Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy byłybyście z facetem tylko ze względu na ciążę? Trudna sytuacja

Polecane posty

Gość gość

Wczoraj dowiedziałam się, że jestem w 6 tygodniu ciąży. Niedawno rozstałam się z chłopakiem, mimo, że bardzo go kocham musiałam to zrobić, ponieważ zawiódł moje zaufanie. On sobie nie wyobraża zebysmy nie byli razem, o aborcji, którą rozważam nie chce nawet słyszeć. A ja sama nie wiem co robic. Jakieś rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisz po ile macie lat i czemu zawiodl twoje zaufanie. Nie usuwaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja 25 on 26. Oklamal mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba było zakładać gumki, za głupotę się placi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Okłamał cie i dlatego nie chcesz stworzyć dziecku rodziny z nim? Pomimo tego, że go kochasz. Przeczytaj co napisałaś i się zastanów. Nie dorosłas do macierzyństwa powinnaś wiec usunąć ta ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, oklamal mnie. Dawno temu nim sie poznalismy mial problem z hazardem. Okazalo sie ze znowu problem wrocil, obstawil duza sume pieniędzy. Takze sama rozumiesz, ze mam wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz kogos bliskiego, rodzicow? Pracujesz? Nie wiem co doradzic, ja bym nie usuwala, ale ja..po prostu bym sobie nie wybaczyla potem. Ale nie wiem jaka Ty jestes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracuje, mam tylko mamę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok, czyli masz swoj dochod, a z mama jaki kontakt? Moglabys liczyc na nia w razie czego? A gdyby facet zaczal sie leczyc? Sugerowalas mu to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciezki temat, bo facet jest uzalezniony. Musisz z nim pogadac , bo za jakis czas zamiast przyniesc Ci kase na pampersy i mleko to bedzie zostawiac pieniadze w maszynach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on sam to zasugerował, twierdzi, że chce wreszcie normalnie żyć. Moja mama na pewno by mi pomogła na ile to możliwe, ale ma ciężką i odpowiedzialną pracę, kiedy ma wolne musi odpoczywać, a nie zajmować się dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie usuwaj. Komu zrobisz na zlosc, jemu, sobie? To nie dziecka wina. Bedziesz miala wyrzuty sumienia do konca zycia. Jesli nawet sie z nim rozstaniesz musi placic alimenty. Zmarnujesz sobie zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale nie wierze ze usuniesz bo skoro tu piszesz to masz watpliwosci. Moze ktos z rodziny moglby Ci pomoc, ciocia, kolezanka, sa rozne rozwiazania. Zastanow sie zanim zrobisz glupote

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale mie chodzilo mi o to, zeby mama zajmowala sie dzieckiem, ale o to, ze nie jestes sama:) A skoro kochacie sie z mama i macie dobry kontakt, to mama zapewne sie ucieszy, ze jestes w ciazy:) Przeciez przez rok masz urlop macierzynski, potem mozesz wnioskowac o nadal platny wychowaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam watpliwosci, bo kocham tego człowieka,na dodatek on chce tego dziecka. Ale z drugiej strony boję się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do faceta, skoro chce sie leczyc, niech zacznie, potem malymi kroczkami mozesz mu dawac szanse...jesli bedzidsz widziala efekty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też myślę, że autorka nie usunie, bo nie jest przekonana. Najchętniej po prostu wymazałaby epizod z kłamstwem i sobie spokojnie ze swoim chłopakiem żyła. Masz zatem 2 opcje: - wracasz do chłopaka i albo jakimś cudem uda ci się go zmienić, albo będziesz musiała ciułać lub chować przed nim pieniądze, nie będziesz miała wsparcia, bo on jest chory, ewentualnie odejdziesz od niego po czasie, jak już się przekonasz, że związku z nim nici - nie wracasz do niego i teraz też skutki: albo on się obrazi po czasie, nie będzie chciał znać ani ciebie, ani dziecka, nie będzie płacił alimentów; albo będzie płacił, widywał się z dzieckiem, ale ty też będziesz musiała go oglądać, a to trudne, gdy go kochasz Wybierz, co jest najlepsze dla ciebie i dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że chciałabym puścić to w niepamięć i z nim być. Naprawdę go kocham. Ale boję się życia z hazardzistą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jak to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Usun w cholere ta ciaze. Dziecko potrzebuje ojca i matki, z chlopakiem sie rozstalas i co chcesz sama brac odpowiedzialnosc a on ma byc zwolniony od odpowiedzialnosci. Samej z dzieckiem bedzie ci ciezko, ty decydujesz. Bylam w takiej sytuacji jak ty, chlopak mnie bil, szarpal zanim dowiedzialam sie o ciazy, wiec chlopaka koplam w p**du a ciaze wyskrobalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×