Sierpniowki 2017

U mnie też cera koszmarna, jak u nastolatki - codzienna walka z problemami skórnymi. Za to włosy w lepszej kondycji niż przed ciążą. Co mnie cieszy. W poprzednich ciążach musiałam ścinać, bo takie siano i leciały garściami. Na wysuszone końcówki ja stosuję taką metodę, że przed myciem tak z kilkanaście minut smaruję końcówki jakimś olejem roślinnym np. z awokado albo oliwę i pomaga. To samo stosuję teraz na brzuch i też widzę, że lepsza skóra niż tylko jak smarowałam po kąpieli. Robiła już któraś listę wyprawkową? Wiem, że to wcześnie, ale ja muszę się wyrobić do 32 tygodnia.

Dziewczyny, czy Wy też macie dużo wydzieliny z pochwy? Ja mam sporo, często muszę zmieniać wkładki, co prawda jest ona bezbarwna, pozbawiona zapachu, ale zaczęłam się zastanawiać skąd jej tyle i czy ja tylko mam taki problem...

Ja cerę o dziwi mam bez zarzutu, włosy ładne, paznokcie też,,, Kuka3, nie robiłam jeszcze listy. Myślę, że na necie znajdziesz ich mnóstwo. Ja teraz mam nadzieję uniknąć zakupu zbędnych gadżetów, w pierwszej ciąży bezmyślnie kupowałam wszystko, bo wydawało mi się że na pewno się przyda...

Reox z ta wydzieloną to normalne po 14 tc zwiększa sięi jest jej więcej ja mam tak samo. My czekaliśmy na dziewczynkę a na usg lekarz powiedział że coś odstaje między nogami więc będzie syn ja jestem zadowolona bo siostra w styczniu urodziła syna więc będę miała sporo rzeczy od niej i tylko zobaczę czego mi będzie brakowało.

Hej dziewczyny. Z tymi wydzielinami poszlabym do lekarza albo zapytalabym przy kolejnej wizycie, ja nie mam. Wczoraj poczułam pierwsze ruchy ;)

Matka to super że czujesz ruchy to coś pięknego a w którym tygodniu jesteś.

Sorki miało być Nastka ale słownik mi przestawił

Mama26 Hej. Byłam w poniedziałek prywatnie na usg I liczyłam ze ginka mi powie kto tam siedzi ale jak to na moje szczęście dzidzia się chowala, nóżki zacisniete. Za to ślicznie machala raczkami. Też marzymy o córeczce ale coś czuję że będziemy mieć drugiego synka. Dla dziewczynki miałam imię wybrane a dla chlopca bede miała problem ogromny bo już z pierwszym synkiem do samego końca nie wiedzielismy ale nic mi się nie podoba albo skojarzenia mam dziwne z innymi ludzmi. Jutro mam wizytę u swojej ginekolog na nfz. Szwagierka w grudniu urodziła chłopca więc wszystko mi odkłada I ja nic na razie nie kupuje. Za wózkiem będę się oglądać w maju gdzieś a łóżeczko Mamy bo synek jeszcze w nim śpi. Tylko pościel będę nowa kupować

Jutro zaczynam 17 tydz. W moim przypadku szybko bo z chlopakami tak ruchy czułam 18-19 tydz dlatego wczoraj bardzo się zdziwiłam i to nie były takie lekkie ruchy tylko mocniejsze kopniecia. Czekam dzisiaj ale narazie cisza. Za 3 tyg mam wizytę strasznie liczę na to ze lekarz powie ze będę mieć dziewczynkę. A co będzie zobaczymy ;)

U mnie z imionami jest tak samo - dla dziewczynki wybrane i oboje się zgadzamy - rodzinie też się podoba, a z chłopcem jest znacznie gorzej - mój mąż chce nadać imię po swoim tacie, które kompletnie mi nie leży, a ja nie mam pomysłu, bo nic mi się nie podoba. Ech, przeziębiłam się. Drapie mnie w gardle, mam katar i stan podgorączkowy. Co do wyprawki, na start - wiadomo - ubranka (tyle, żeby robić pranie raz w tygodniu) i zapas pieluch "jedynek", łóżeczko, wózek, kosmetyki dla dziecka, akcesoria kąpielowe, rzeczy dla siebie do szpitala, nosidełko, żeby mieć wolne ręce (jestem jakoś sceptyczna w stosunku do chust), szmatki i pieluchy wielorazowego użytku do różnych celów, otulacze, rożek lub dwa, laktator, podgrzewacz do butelek... Z gadżetów i pierdół, które są w zasadzie niepotrzebne, ale nie mogę się powstrzymać, kupię: - kołyskę na kółkach (podobno bujanie wpływa pozytywnie na rozwój psychomotoryczny dziecka, poza tym, w moim pokoju nie zmieści się łóżeczko, a w pierwszych miesiącach chcę mieć dziecko przy łóżku i zabierać je ze sobą np. do łazienki, kiedy będę brała prysznic albo do kuchni, żeby mieć je na oku) - takie śpiworki do spania (zamiast kocyków w pierwszych miesiącach) - być może Tulik antykolkowy, ale nie przekonuje mnie to, że dziecko leży na plecach, więc się waham - podobno w pierwszych miesiącach powinno leżeć na boku - jakiś termofor na ewentualne kolki - dekoracje na i nad łóżeczko, bo wymyśliłam sobie, że chcę zrobić szary pokój z pojedynczymi żółtymi elementami, np. dekorami drewnianymi, chmurkami, cotton ballsami, girlandą, itp. - ZUZU Design robi fajne) - być może jakieś zabawki sensoryczne, ale to potem. Lista jest oczywiście pobieżna, bo jeszcze nad nią porządnie nie przysiadłam. Ale - jak mówi Reox - jest ich mnóstwo na necie. Co myślicie o tym całym Tuliku? Pytam zwłaszcza doświadczone mamy. Interesuje mnie jeszcze ta poduszka ortopedyczna MIMOS i miś-szumiś. Zastanawiam się, ile jest w tym wszystkim prawdy, a ile sprawnego marketingu.

Cześć dziewczyny Reox super zazdroszcze pierwszych ruchów a gdzie poczułam w którym miejscu bliżej pępka czy na samym dole? Co do wydzieliny rozmawialamna ten temat z dr i mówi że norma pamiętam ze w ostatniej ciąży tez było sporo i czasami się nakrecalam ze to może wody mi wycuekaja ale brałam wtedy luteinie dopochwowo i może dlatego było jej tyle. Ci do tych nowości sxumisiow poduszek....ja bez tego wychowywalam ale ten szumis to może być fajna sprawa. Ja jestem panikara i zawsze czarnovwszystko widzę po ostatnim porodzie naczyniami się o śmierci lozeczkowej i dla spokoju kupiłam monitor oddechu.taki przypinany mała spala z nim do 6 mies i ja mogłam spać spokojnie.Teraz tez mam zamiar go zakupić. Mnie od kilku dni krzyż boli.i znów jak na początku czuje w dole brzucha taki ucisk jakby tam dzidzia się rozpychala......

Ja też chciałabym poczuć już ruchy... Żeby ciąża stała się bardziej realna. Abisiowa, ja też jestem panikarą, dlatego z kolei myślę o detektorze tętna płodu na późniejsze etapy ciąży... Naczytałam się tyle o obumarciach płodu, o tym, że dziecko może udusić się pępowiną np. w 7-mym czy 8-mym miesiącu. Nawet teraz wariuję między jednym a drugim USG (kolejne mam 28.03). Myślę, że sprawię sobie coś takiego dla własnego komfortu psychicznego.

Abisiowa - to Nastka poczuła pierwsze ruchy ja jeszcze muszę poczekać:-) Obłoki Magellana, ja kompletnie nie wiem nic o tuliku, poduszce i szumisiu, aż musiałam sobie wygooglać cóż to jest takiego. Rodziłam 7 lat temu i takich rewelacji nie było. Ale też szumiś mógłby się przydać, jak moje panny bolały brzuszki to załączałam często suszarkę czy odkurzacz, więc mógłby pełnić taką rolę uspokajacza. Też jestem nastawiona na kołyskę z podobnych względów co Ty. Czy masz może jakąś na oku? Ja jeszcze nie szukałam... Właśnie jakie macie typy imion dla dzieciaków? My dla chłopca Mieszko a dla dziewczynki Tola.

Obłoki tez o tym myślałam :) każdego dnia rano jak juz czułam ruchy budzilam dzidzia żeby mnie pokopala :) Dla dziewczynki Tola lub Kaja lub Łucja a dla chłopca brak pomysłów. Mieszko ładnie Gabriel tez mi się podoba.A dla dziewczynki zawsze mi się marzyło Anastazja lub Faustyna ale mamy długie nazwisko wiec nie za bardzo :)

Abisiowa ja mam na imię Anastazja mam 32 lata i jestem dumna ponieważ jest to imię rzadkie. Mój mąż mówi ze jak będziemy mieć córkę to właśnie tak jej damy na imię ale ja raczej nie chcę ale zobaczymy. Ruchy poczułam tak po środku między pepkiem a dołem. Dzisiaj narazie cisza może jeszcze są znac o sobie.

hej dziewczyny :) jeszcze be a Was take kopac dzieci, ze serio poczujecie bol ;) Co do wyprawki, ja man roczne dziecko, wiec dokupie ubranek, posciel, lozecxko turystyczne chce kupic dla starszej corci, dla tej w brzuszku mam drewniane, wozek man 3 w 1, Zuzi kupie teraz osobna spacerowke. Ten 3 w 1 strasznie duzo miejsca w aucie zajmuje. Szumisia mamy i u nas sie nie sprawdzil, za to zwykla suszarka owszem. mialysmy kolki okropne. Pieluchy kupuje tylko z pqczke, zawsze potem maz dokupi, pieluchy tetrowe czy flanelowe jakies kupie, rozek mam jeden i mi wystarczy. Malo korzystalam. Nad kolyska sie tez zastanawiam. Jeszcze dla siebie rzeczy do szpitala, koniecznie musze dokupic biustonosze do karmienia, wkladki, bielizne siateczkowa, jakas wielka koszile nocna do porodu (poprzednia wyrzucilam). Laktator mam. Polecam nianie elektryczna, mi bardzo sie przydaje do teraz. Reox ja tez man duzo wydzieliny, lekarz mi powiedzial, ze jezeli nie ma brzydkiego zapachu, koloru zolto zielonego to wszystko spoko.

kora1987, a dasz radę operować dwoma wózkami? zastanawiałam się właśnie, jak radzą sobie na spacerach mamy dwojga małych dzieci. Widziałam kilka razy na ulicy taką platformę doczepianą do wózka, na której siedzi lub stoi starsze. ciekawy problem logistyczny :) Co do imienia, dziewczynka na pewno będzie nazywać się Róża, a chłopiec - kompletnie nie wiem. Mój mąż zafiksował się na imieniu Tadeusz. Myślałam o Fryderyku (strasznie słodkie wydaje mi się zdrobnienie Frycuś, Frycek, chociaż moja mama przypomniała mi niezbyt dobrze kojarzący się frazeologizm "płacić frycowe"), ale nie jestem do końca przekonana. Mieszko fajne, ale nie pasowałoby mi do nazwiska (też kończy się na -ko) :) Podoba mi się też Gniewko, ale odpada z tego samego powodu ;) W ogóle mam słabość do rzadkich, ale klasycznych imion o ładnych korzeniach i/lub ciekawym znaczeniu. Sama mam bardzo pospolite imię - po 3-4 dziewczyny o tym samym imieniu w klasie czy w każdej pracy, i chciałabym oszczędzić tego dzieciom.

jejku jak ten czas szybko leci dopiero co testy ciążowe a tu już pierwsze ruchy

zjadł o dalszą część posta

Dziewczyny, a jak tam u Was z wagą na tym etapie? Ja już przytyłam swoje pierwsze 1,5 kg w tej ciąży, więc chyba zaczęła iść w górę.

Nastka, rzeczywiście masz bardzo rzadkie imię, znałam kiedyś jedną Anastazję, super dziewczyna, też bardzo była zadowolona ze swego imienia.... Ja mam na imię Kaśka, w moich latach szkolnych Kasiek było multum, tak jak Anek, Agnieszek, Asiek. Dlatego teraz nie chciałabym nadawać dziecku imienia popularnego, nawet jak by mi się podobało. Pamiętam jak kiedyś pukałam do drzwi mojej koleżanki Kasi i otworzyła jej mama. Ja pytam: "czy jest Kasia?" Ona na to: "Nie ma Kasi, poszła z Kasią do Kasi...":-) Obłoki Magellana, bardzo mi się podoba imię Róża. W ogóle to uwielbiam krótkie imiona. Mam długie nazwisko i zawsze w urzędach wszystkie kratki mam zapełnione w miejscu na imię i nazwisko. kora1987, a może pomyślisz o wózku bliźniaczym? Miałabyś spore ułatwienie na spacerach...

Mi się bardzo podoba imię Sonia ale mój mąż nawet nie chcę słyszeć bo jest to częste imię dla psiaków. Szkoda :(

Cześć dziewczyny :) jak te dni szybko uciekają, paradoksalnie gdy chodziłam do pracy byłam w stanie wiecej zrobić w domu i pozałatwiać niż teraz :) ja przytyłam 3 kg , uważam , że to sporo. Ja nie czuję jeszcze ruchów, to dopiero 14 tydz u mnie. Co do imion to mój mąż stwierdził, ze wybiera dla chłopca a ja dla dziewczynki. Nie mysłałam jeszcze nad imieniem. Czytałam opinie o Misiu szumisiu i ja na pewno go nabędę, tak samo badanie tętna płodu i później badanie oddechu, jestem zwolenniczką tego typu urządzeń, dla własnego spokoju :) na razie nic nie kupiłam, oglądałam tylko różne gadżety, wózki i kołyski, ale mój tata zaoferował się, że może zrobić mi łóżeczko własnoręcznie, ponieważ potrafi i z zamiłowaniem robi różne rzeczy z drewna, jak jak byłam mała i mój brat to też mieliśmy łóżeczka od niego i później służyły jeszcze wiele lat u dzieci jego sióstr :) Jeśli chodzi o kolorystykę, podoba mi się wszystko co szare i pastelowe :)) Ja mam wizytę razem z USG co dwa tygodnie, tylko raz się tak zdarzyło, że była 3 tygodniowa przerwa, z powodu urlopu lekarza. Dla mnie to też taki wewnętrzny spokój, żeby jak najczęściej sprawdzać czy wszystko ok. Nie wiecie czy można przerwać zwolnienie lekarskie takie, na jakim sie teraz znajdujemy, na rzecz urlopu, tzn nie przerwać tylko wcisnąć urlop pomiedzy chorobowe ???

Nastka212 gratujuję pierwszych ruchów! reox wydzielina na tym etapie to norma, obseruj po prostu czy taka sama, czy się nie zmieni któregoś dnia na bardziej wodnista lub mętną. Na każdej wizycie lekarz powinien cię zbadać i sprawdzić czy jest ok. Obłoki Magellana mi pomógł napar z imbiru, ale chyba z tydzień piłam i na samym bólu gardła się skończyło na szczęście. Polecam. Z wyborem imienia czekam na koniec ciąży, bo wtedy już pewna będzie płeć. Z wyprawki ta podstawę ubranka itp. mam niby, raczej ni chodzi o takie dodatki, które warto, a które nie. Używam przyczepki do wózka. Sprawdza się, ale trzeba pamiętać, że dziecko na niej stoi, są tez wersje z siodełkiem. No i maja małe kółka, na trudnym terenie ciężko pchać z nią wózek obciążony 2 dzieci. Ale wózek bliźniaczy to inne problemy - jak przewieść samochodem, jak manewrować w sklepie, jak ciągnąć taki ciężki wózek z 2 dzieci. Jak dziecko ma już te 2 lata i nauczone chodzić na nogach to przyczepka jest wystarczająca. W razie wypraw rodzinnych używaliśmy lekkiej spacerówki dla starszego, lepiej się sprawdziły dwa wózki oddzielne.

3Justyna33, ale Ci zazdroszczę tych USG co tydzień! Też bym tak chciała - zastanawiam się, czy nie dopłacić sobie za ten luksus. U mnie też szarości dominują - uwielbiam w domu szarości z dodatkiem elementów w jakimś innym kolorze :) Moja sypialnia jest np. szaro-biała, kuchnia szara z bordowymi meblami, a salon szaro-biały z jedną granatową ścianą :D Nie rozumiem nienadawania ludziom imion dlatego, że jakiś pies się tak nazywa. Partner mojej szwagierki nie chciał z tego powodu nazwać syna Maksymilian (Maks to przecież pies), a my z mężem nawet przez chwilę zastanawialiśmy się nad imieniem Sara, chociaż nazywa się tak nasz własny pieseł (bo to imię już wcześniej nam się podobało) :D :D :D No ale stanęło na innym :) Ja znam kotkę Michalinę, kota Władysława, psa Bogusia,szczura Hektora i wiele innych zwierzaków o typowo ludzkich imionach ;)

Mam kuzynkę Sonię i tez nic nie mam do tego imienia, podoba mi się też imię Diana i Pola. Jeśli zaś chodzi o Maksymiliana to pęknie brzmi ale tylko w tej wersji. Mojego szwagra synek się tak nazywa i każdy mówi Maksiu lub Maksio a te wersje juz nie brzmią dobrze. Jest bardzo wiele pięknych imion i tyle samo szkaradnych i źle kojarzących się. Przyznajcie się dziewczyny ile dzisiaj zjadłyście pączków????

Zapraszam :) https://www.youtube.com/watch?v=Spm6fBXnKkg

Witam dziewczyny poradźcie mi coś bo mam opryszczkę miałam ją też przed ciążą parę razy więc nie jest to pierwszy raz stosuje czosnek

Gość z 17.33 to kredka 41

hejka a wiec tak co do imion to wiemy juz od 13 tyg po amnio. ze bedziemy miec corke .dla dziewczynki wlasnie wybralam Anastazja Amelia Aurelia .bardzo podobaja mi sie te imiona :) chociaz i tak ostateczna decyzje podejmie moj maz . a wyprawka poczekam do 30 tyg . i wtedy zaczne realizowac liste ktora musze pomalu zaczac szykowac .