Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Alutka2017

Sierpniowki 2017

Polecane posty

Gość 3Justyna33
Karola to u Ciebie jest przypadek gdzie nóżki są "starsze" od reszty, a u mnie wręcz odwrotnie, główka wskazuje na 36 tydz a ja jestem w 33. Nie wiem, nie znam się na tym, również mnie to niepokoi, lekarz bardzo uspokaja, ja pytałam czy to sie wyrówna po porodzie a on na to, ze zrobimy tak ze musi sie wyrównać jeszcze przed porodem. A co Tobie powiedział lekarz, ze czym to jest spowodowane? Co doradził? Zapisał jakieś leki czy coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie dzisiaj zaczęłam 36tc. Chce tak za 2tyg urodzić ale to niestety ode mnie nie zależy ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola1994
Lekarka stwierdziła że może to byc wina przepływów ale wstrzyma sie z decyzja i zobaczy co wyjdzie za dwa tygodnie. Jeśli dalej nie bedzie przybierał to najprawdopodobniej wywołanie w 36 tygodniu. Mama minimo, ide jutro na 14.30 do innego lekarza żeby to skonsultować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredka 41
Jak się nie obróci to bym chciała umówić się na termin CC ale pewnie lekarz będzie czekał do końca lekarz w opisie usg napisał że ułożenie jest pośladkowe w poniedziałek mam wizytę i będę o tym rozmawiać a jutro przychodzi położna to jej podpytam co i jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna33
Karola mi tez to groziło, tak w szpitau mówił ordynator że gdyby przestał przybierac na wadze lub zbyt mało przybierał trzeba bedzie rozwiązac ciaże wczesniej. Jak ja to usłyszałam to dosłownie straciłam wzrok z nerwów, wypłakałam litry łez, ale teraz jestem jakoś spokojniejsza. Powiem Ci że zanim to wszytsko się zaczeło i zanim lekarz to zauważył u mnie to ja sama czułam ze coś jest nie tak po pierwsze bo regularnie przybierałam na wadze z tygodnia na tydzien aż tu nagle w 30 tyg stanęła równiez moja waga, ale pomyślałam ze to przez upały i druga czerwona lampka zapaliła mi się gdy regularnie mierzyłam centymetrem brzuszek co tydzien bo wyczytałam gdzieś ze powinien przybierać 1cm tygodniowo i to również się zatrzymało. Tak mnie to zaniepokoiło, ze od razu na wizycie powiedziłam lekarzowi i faktycznie się nie myliłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obłoki Magellana
Kora, myślę tylko o elektrycznym – już mam jeden upatrzony. Zdradzisz model i markę swojego termometru? Przeglądam ich całe mnóstwo i nie mogę się zdecydować. Justyna, ja ruchy paradoksalnie dopiero teraz zaczęłam czuć wyraźniej i bardzo mi w związku z tym ulżyło, bo wcześniej nie zawsze byłam pewna, czy wszystko jest ok. Podobno moje dość rozbudowane łożysko na przedniej ścianie działało jak amortyzująca poducha i uniemożliwiało mi pełne czucie ruchów. Nie odczuwam ich cały czas tak, jak Reox – mały ma wyraźne pory snu i czuwania. Karola, rzeczywiście rozbieżności są dość duże. U mnie są zaledwie kilkudniowe, ale lekarz mi mówił, że nawet gdyby były większe, nie musi się to przekładać na nieprawidłowości (pytałam o to).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O kurcze Justyna to mnie zaniepokoilas teraz. Żałuję że wczoraj nie poprosiłam lekarza o zmierzenie malego. U mnie jest podobna sytuacja. Waga stoi a brzuch wręcz zmalał. Miałam 102cm jakieś 2tyg temu a teraz jest 98! A nie obniżył się jeszcze. Teraz muszę czekać do wizyty 12.07 i musze namówić żeby zmierzył go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna33
Nie chciałam niepokoić, ale naprawdę ważna jest też nasza waga i brzuszek rosnący regularnie. Lekarz mi mówił że teraz tak średnio od 33 tygodnia na przyklad to powinnyśmy tyć praktycznie tak samo jak maluszek, średnio 220 g tygodniowo, wiadomo że różnie to bywa, dlatego lepiej 100 razy sprawdzić niz później załowac ze sie czegoś nie zauwazyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jak teraz wytrzymam do tej wizyty. Mnie sama waga jakoś nie martwi ale właśnie brzuszek który zamiast rosnąć to maleje. A wczoraj byłam tak przestraszona tymi skurczami że całkiem o tym zapomniałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna33
Gościu ale też moze zmienić się ksztalt brzuszka, przez ułożenie i ruchy maluszka i dlatego zmienia się obwód. U mnie co wizyta jest w tej samej pozycji, ale u kogoś innego moze sie to zmieniac więc tez niema sie co przejmowac za bardzo bo stres jest naszym wrogiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie niby tez co wizyta jest w tej samej pozycji. Głowa w dole, pupa po lewej a nogi po prawej. No nic poczekam i zmolestuje lekarza żeby go zmierzył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obłoki Magellana
Hmm, u mnie waga stoi od miesiąca... Nawet straciłam kilogram w ostatnim tygodniu. Jestem teraz 6,5kg na plusie. Do tej pory mały rósł poprawnie - na szczęście mam USG 11 lipca - będę miała okazję sprawdzić, czy wszystko OK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna33
Karola daj jutro znać co Ci powiedział lekarz po USG , ale wierzę, ze bedzie dobrze...pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, Obloki M. pewnie, jutro Ci naposze, bo teraz nie chce mi sie juz wstawac ;) ale nie sadze, ze to jakis wypasiony ;) Karola, trzymam kciuki! a co do wagi, moja pierwsza corcia miala wazyc 3100-a wazyla 3600 prawie. Z kolei bratowej syn mial miec 3900 a wazyl 3100 :) trzeba brac poprawkw, chociaz rozumiem i tez bym sie stresowala. Staraj sie myslec pozytywnie mimo wszystko. Kredka do 37 tyg ma czas sie jeszcze obrocic :) Gosciu- ja mam identycznie, jak Ty juz od jakiegos czasu.. Zobaczymy kiedy nasze pociechy zdecyduja sie wyjsc..Dziewczyny ale Wam zazdroszcze takiego niskiego przyrostu wagi, u mnie wrecz odwrotnie pomimo, ze pilnuje diety :/ z 1 corcia przytyla niecale 12 kg a teraz do 20 dobijam... :/ obym to potem szybko zrzucila bo depresji dostane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kora1987
Powyzszy post jest moj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obłoki Magellana
Kora, moja mama przytyła ze mną 28kg (część to była retencja wody) i bardzo szybko po ciąży to zgubiła. Mówiła, że wtedy świadomość dietetyczna była znikoma i że zastosowała na sobie wymyśloną przez siebie tylko strategię, tj. do 12:00 jadła, co i ile chciała, później się ograniczała, a po 18:00 piła tylko mleko :D Karmienie piersią też pewnie zrobiło swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reox
kora - nie martw się, bez problemu zrzucisz kg, przy dwójce małych dzieci będziesz miała wystarczająco ruchu...Mam koleżankę co przytyła w ciąży 30 kg (właśnie woda jej się zatrzymywała w organizmie), bez problemu wróciła do swojej wagi wyjściowej. Ja dziś jestem wyjątkowo senna, ale to pewnie przez pogodę, bo słońce za chmurami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna33
Kora ja przytyłam prawie 15kg wiec nie jesteś sama która zbliża się do 20 kg. Natomiast zupełnie tego po mnie nie widać. Mieszczę się w te same bluzki tyle że robią się za krótkie przez brzuszek, luźne sukienki też noszę które miałam przed ciążą, spodnie no to wiadomo, w pasie nie dopną ale spokojnie włożę, nie ma co sie martwić pewnie większosć to woda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredka 41
Dziewczyny ja już przytyłam 20 kg ale we wcześniejszych ciążach przytyłam po 24 kg. Była u mnie dzisiaj położna i powiedziała że jeżeli maluszek tak się obrócił to mogę podejść do szpitala i zapisać się na cesarke mówiła że taki poród jest trudny i lekarze robią CC dla bezpieczeństwa dzidziusia mam też w takiej sytuacji odmówić porodu pośladkowego i żądać CC i lekarz musi się zgodzić to mnie trochę uspokoiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malgosia2626
Hej hej dziewczyny ! Ja po wizycie u położnej i pierwszych zajęciach szkoły rodzenia. W Polsce na urlopie z mężem mieliśmy spotkanie ze znajoma położna która nam naświetlila co i jak tj techniki oddychania, karmienie, początki porodu i sam poród. Wczoraj było 2 h.. ale szczerze mówiąc to na temat oddychania nie było nic tylko co jedynie to poród.. procedury tutaj, znieczulenie itd. Za tydzień ma być pielegnacja Maluszka i karmienie. Jakoś mam takie mieszane uczucia odnośnie tego podejscia tutaj.. Miałam też po szkole wizytę u położnej.. brzuch zmierzyła i niby idealnie 34 cm.. w pt zacznę 35 tydzień. Jedyne co to z moczu wyszło ze jestem odwodniona.. zmartwilo mnie to, bo staram się dużo pić.. a tu nagle ze silne odwodnienie.. nie wiem czy to ta pogoda czy co.. kazała mi co jedynie pić dużo.. pomacala brzuszek i mała niby juz jest ułożona główka w dół.. stwierdziła że będzie duża.. co do usg powiedziała ze na razie nie widzi potrzeby kierowania mnie na żadne dodatkowe (2 podstawowe juz były ) i dopiero w 36 lub 38 jeśli bd mieć wątpliwości to mnie skieruje.. a ja się martwię bo wiadomo na usg to już jest pewność co do tego ułożenia i tego czy wszystko w porządku.. no i wielkość małej można byłoby określić.. za 10 dni kolejna wizyta wiec jeśli nadal będzie tak gadać ze raczej kolejne usg nie jest konieczne to będę próbowała się umówić prywatnie gdzieś.. z tym ze tutaj jest problem z tym żeby sobie prywatnie takowe znaleźć. Stresuje sie bo jest to pierwsza ciąża.. ja jestem wysoka (180) mąż 192.. wiec i mala za pewne będzie duzym dzieckiem.. niby chciałabym rodzic naturalnie bo wiadomo ze zdrowiej ale martwię się ze będzie ciężko..a to ich podejście bezstresowe to mnie tu dobija...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola1994
Jestem juz po wizycie, lekarz powiedział ze wszystko jest w porządku, maly jest mniejszy o tydzień ale to raczej wynik tego że będzie małym dzieckiem. Sprawdził przepływy i łożysko wiec jestem spokojniejsza. Zmartwiła go natomiast mala ilość wód AFI wynosi 8. Zalecił mi brać acard przez tydzień i powtórzyć usg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna33
Super Karola ze wszystko dobrze. Juz nie dużo nam zostało czasu wierzę ze u każdej z nas wszystko dobrze się rozwiąże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reox
Karola - bardzo dobre wieści... kredka - ja czytałam, że w przypadku położenia pośladkowego dziecka standardowo jest robione cc. Małgosia - ja bym dla pewności wybrała się na prywatne usg. Czy miałyście robiony posiew z pochwy w kierunku paciorkowca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna33
Reox ja miałam posiew w szpitalu. Wszystko w porządku wyszło. Ogólnie zlecał to mój lekarz prowadzący ale nie wiem czy to obowiązkowe badanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola1994
Reox, ja ide w poniedziałek na wymaz dokladnie w 35 tygodniu. Powinno sie go robic między 34-36 tygodniem. Koszt ok. 50 zl. Oprócz tego u mnie w szpitalu wymagają wyników badań na HBs i OWA wazne 3 miesiące, HIV i HCV oraz morfologię i mocz zrobione w ciagu tygodnia. Ile razy robiłyście badania na toksoplazmoze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola a nie zrobilas sobie w Polsce prywatnie usg, tak dla samej siebie?ja bym nie wytrzymala. Moj maz ma 192, ja 172 a 1 corcia mierzyla 56 cm i wazyla 3560-czyli dosc standardowo.Z KOLEI u mojego brata oboje okolo 172 a corcia 4300 i 60cm. Chyba nie ma reguly ;) pozniej za to jest, moja corcis jest widocznie wyzsza od rowiesnikow, na kazdym bilansie nam to mowia. Co do wagi, to mam nadzieje, ze poleci... bo przeraza mnie wizja wieloryba, ale bede pracowac nad tym. Obloki, bezdotykowy termometr intec hm 488 pro :) a co do paciorkowca, mialam robione w tamtym roku i teraz mi nie robil, az go zapytam czy czasem nie zapomnial ;) reszte badan o ktorych piszecie-mam. Toksoplazmoze i cytomegalie robilam dwukrotnie:) Karola, super info, ze dzidzius urosl i nie ma takich dysproporcji :) a co do wod, oby sie wyrownalo wszystko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obłoki Magellana
Z przyjemnością ogłaszam, że cała wyprawka (poza termometrem bezdotykowym) jest już gotowa :) Teraz już tylko robię pranie i czekam... Gratulacje za pomyślne diagnozy z wizyt :) Małgosia, na jakiej podstawie stwierdzono, że jesteś odwodniona? Miałaś leukocyty w moczu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama minimo
Hej. Ja dziś znów miałam wizytę. Odbierałam wynik na paciorkowca i o dziwo nie mam. A w pierwszej ciąży mialam. Mój lekarz robi wymaz od 32 tc bo uważa że paciorkowiec jest bardziej groźny dla wcześniaków i w sumie ma rację. Ja się zastanawiam czy nie powtórzyć badania czy to nie wynik fałszywie ujemny skoro miałam. I synek po porodzie też miał w uchu. Ja też schudłam w ciągu tyg z pół kg. Brzuszek też jakby się zatrzymał ale w USG podobno wsyztsko ok i przepływy idealne. Apetyt mi dopisuje więc mam nadzieję że to maluch ze mnie wyciąga ile się da. Przedwczoraj miałam cały dzień skurczy. Chyba przepowiadające. Nie bolesne ale dające w kość. Umeczyly mnie. Za 2 tyg zaczynam chodzić na ktg. Jestem w szoku,do porodu 6 tyg!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam tak samo, tez jestem w szoku, ze porod juz tuz tuz.. za chcwile sie posypiemy ... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna33
Obłoki super że wszystko juz masz skompletowane. Napiszesz proszę jakie masz łóżeczko i materac oraz wymiary i dodatki do niego...bo ja juz większość mam tez wyprawki ale łóżeczko to wciąż dla mnie takie niezdecydowanie. Wizualnie to mi sie podobają w sklepach białe i z piękną pościelą ale nie wiem jak to się ma do codzienności i praktyczności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×