Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Alutka2017

Sierpniowki 2017

Polecane posty

Witam ponownie :D Haha wieczorem,tak po 18 poszlismy z corka na spacer z mysla,ze zasnie i zasnela ale po powrocie ,po przekroczeniu progu domu obudzila sie i....do zabawy :P Zjadla bardzo duzo kaszki,szoook, pobawilysmy sie i teraz spi a wiecie co,wczoraj o 16.10 poszla spac,myslalam,ze ma druga drzemke a spala do 7 ranno ! :O Miala dwie pobudki na mleko ale spala ,mozna napisac,jednym ciagiem ! Mialyscie kiedys tak ? Az musialam zmierzyc temperature bo dziwne ,ze tak szybko poszla spac. Dzis trzeci raz bylysmy na rehabilitacji i mialysmy wizyte kontrolna u lekarza,ktory pracuje w tym osrodku.Stwierdzil,ze wszystko jest ok i ,ze po paru spotkaniach z rehabilitantka powinna nauczyc sie sama siadac i ze nie raczkuje bo jest jej wygodniej pelzac :P Tez tak uwazam hehe. I miala naswietlane plecki lampa bioptron. Jutro mamy kolejne spotkanie ale z innym rehabilitantem.Nasza jest na urlopie i mam nadz.ze szybko wroci :) Milego wieczoru i spokojnej nocy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aa i wiecie co,Wikunia strasznie rozplakala sie pod czas badania u lekarza bo wyginal jej stopki itp. i jak poszlismy na rehabilitacje musielismy sciagnac koszulke i.....zobaczylam duza plamke na prawym ramieniu dziecka i 3 mniejsze plamki na biodrze! Pomyslalam sobie,ze moze lekarz ja za mocno zlapal....sama nie wiem.Nie pamietam czy w ogole zlapal moje dziecko akurat w miejscu tej plamki a przed wyjsciem na rehabilitacje nic nie miala.....mialyscie kiedys taka sytuacje? a moze to z placzu ? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna- dokładnie tak było jak piszesz. Okropne początki i myślałam że nigdy więcej dziecka A teraz bardzo pragnę drugiego maleństwa. A Ty nie odczuwasz takiej wewnętrznej potrzeby? Moja mała niby chodzi, ale woli chodzić na czterech i jakoś częściej w ten sposób się przemieszcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćIbiz
Małgo i dobrze. Niech rozwija półkule :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaga83
To moj nie rozwija mozgowniczki:-(. Do tego straszny z niego Hrabia Psociullo;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ! Moja raczkuje od 9, biega przy meblach ale ani myśli chodzić ;) straszny urwisek z niej, wszędzie wlezie, wsYstko ciekawi. Aga, starsza w ogóle nie raczkowała wiec spokojnie :) wszystko to kwestia indywidualna :) porównywanie dzieci na tym etapie już nie ma sensu dużego ;) pomyślcie, ze rok temu rodziłyśmy a już maja roczek! Cecyssia mega śpioch z Twojej córki, zazdroszczę. Moja idzie spać od 21-22. Rzadko wcześniej a zdarza się ze później ale to sporadycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćIbiz
Aga, może jakoś tego Psotnika zachęcaj jeszcze do raczkowania. To bardzo ważna faza i teraz nawet warsztaty starszym się urządza dla tych, co ominęli prawie całkiem etap raczkowania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna3333
Gośćmalgo nie; ja póki co nie myślę o drugim A jeżeli nawet bym myślała to tylko dlatego żeby pierwszy miał rodzeństwo. Nie wiem czy to dobrze myśleć o dziecku tylko w tych kategoriach by to pierwsze miało rodzeństwo ale jakoś na razie nie czuję potrzeby mieć drugie dziecko. Aga A z tym chodzeniem u was to był proces czy nagle zaczął chodzić? U nas na trawie jeszcze pójdzie ale po podłodze w domu niema szans. Od razu w domu na czworaki i raczkuje. Niestety też wspina się na meble. Nie za bardzo też chce siedzieć w wózku. Ja na sen u nas nie narzekam bo np wczoraj usnął o 18.30 o spał do rana do 7. W dzień miał 2 drzemki. Pluskal się w basenie i to co pewnie tak wymeczylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćIbiz
Aha Małgo, jeśli chodzi o te probiotyki, to ja podaję od początku trzeciego miesiąca naprzemiennie różne tak, żeby co jakiś czas zmieniać szczepy. Mówi się, że dobrze stosować to regularnie do 3r.ż., a potem co jakiś czas robić kilkutygodniowe "odżywianie" flory jelitowej. Możesz sobie o tym poczytać. Nie wiem, czy to zasługa tego, czy może jakieś cechy osobnicze, ale moja dotąd miała raz katar. Oczywiście nie wiem, jak byłoby gdybym miała drugiego malucha w wieku przedszkolnym, który by przynosił do domu ciągle coś, ale łudzę się, że może faktycznie to pokrywanie ścian jelita probiotykami, jakoś korzystnie wpływa na tę ochronę. Niby karmienie piersią ma temu służyć, ale podobno nie bywa to wystarczające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćIbiz
Justyna, moja w wózku też nie lubi...zawsze muszę mieć chrupki, jakąś zabawkę. Muszę też unikać "spokojnych" uliczek, bo jak idziemy tam, gdzie samochody i coś się dzieje, to jeszcze jest ok, ale w drzewiastej, cichej uliczce, to koniec :D Wspina się na meble. Jak tylko usłyszy, że pralkę włączam, to chodu(!) do łazienki i stałaby przy niej całą godzinę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaga83
He he zachecac do raczkowania. No na takie cuda to sie dziecka nie namowi. To jakby raczkujace zachecac do pelzania. Synek jak mial 10 miesiecy zaczal dopiero sam siedziec, tego samego dnia zaczal raczkowac i stawac w lozeczku. Wczesniej cwiczylismy vojta. Byl dwa miesiace do tylu za waszymi dziecmi. Jutro konczy rok i pieknie chodzi po calym domu. Prawie wcale nie raczkuje. Chodzac schyla sie w kucki, bierze zabawke i wstaje i idzie dalej. Stojac tez rzuca starszym pilke nie upadajac, oni mu przynosza i tak sie bawi. Ale na spacerze wytrzymuje mi w spacerowce. U nas noce ostatnio kiepskie, chyba ten skok rozwojowy tak na niego podzialal, za duzo bodzcow. Ja dzis pedze na badania z pracy i od dzis wybieram zalegly wypoczynkowy. Straszne to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaga83
Goscibiz ale ty masz jedno dziecko? Twoje dziecko chyba nie ma jeszcze kontaktu z bakteriami czy wirusami. Mam znajomego ktory szczycil sie ze jego do 3 roku mialo tylko raz katar a przeciez cale dnie bawi sie na placu zabaw pod blokiem i ma kontakt z wirusami a nie choruje. Jest super odporne a moje to ciagle choruja. Czar prysl gdy dziecko poszlo do przedszkola i tak juz poltora roku non stop anginy, wirusowki i inne atrakcje. Ale prawda jest ze probiotyki pomagaja uchronic sie przed jelitowka lub zlagodzic jej przebieg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćIbiz
Aga, mam jeszcze starszą córkę, tylko już prawie 13letnią. Ona czasem też coś przyniesie ze szkoły, ale to nie to samo, co maluch. Ale dlatego też piszę, że jakbym miała szkraba, który przynosi coś z przedszkola ciągle, to może tak różowo by nie było :) A tematem się zainteresowałam, bo zupełnie przypadkiem trafiłam na strony, szukając informacji o jednym z probiotyków. Te szczepy są różne w różnych preparatach i pisały mamy, których dzieci miały po niektórych probiotykach mniej infekcji gardła czy ucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaga83
Ibiz oczywiscie mam nadzieje ze jednak te probiotyki wam pomoga i unikniecie czestych zachorowan. Chorujace dziecko to dla rodzica wyzwanie, moj maluszek pierwsze 8 miesiecy chorowal i chodzilam jak zombie. Teraz wszystkie jogurty podaje prosto z lodowki, nie podgrzewam herbat czy wody. Budujemy odpornosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reox
Ibiz - możesz przesłać link do tego artykułu o probiotykach?Zawsze myślałam, że kp daje najlepszą jakość bakterii probiotycznych i oprócz suplementacji witaminą D dziecku nic więcej nie trzeba. Aga, nie dziwię Ci się, że żal Ci wracać do pracy. Nasze dzieciaki już są takie fajne, kontaktowe, sama radość być z nimi. U nas też synek nie chce już raczkować odkąd chodził. Ale on zaczął wcześnie raczkować, więc 3 pełne miesiące cały czas raczkował, to chyba dobrze dla jego mózgu:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odnośnie chorób, już tu kiedyś pisałam, moje córki obecnie 9 letnie przez 3 lata dokąd nie poszły do przedszkola w ogóle nie chorowały, nie byłyśmy u lekarza poza obowiązkowymi bilansami. Też uważałam, że są odporne, bo mają kontakt z dziećmi na placu, w rodzinie.Jak tylko zaczęły chodzić do przedszkola to się zaczęło, katary, kaszle itp. Całe szczęście, że nie miały jakiś zapaleń płuc ani oskrzeli, ale mimo wszystko pierwszy rok to więcej nie chodziły niż chodziły, non stop jakieś wirusówki, jelitówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna3333
Aga pamiętam jak był faktycznie do tyłu Twój synek. Mój w sumie też ale zaczął nadrabiac po 9 miesiącu. Może prawdą jest ze dzieci nieraczkujace szybciej chodzą. Teraz faktycznie Twój szybciej chodzi niz inne dzieci z sierpniowek i ma skok rozwojowy to może być niespokojny w nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćIbiz
Reox, dawno to już było, ale poszukam, bo ja ogólnie staram się podglądać na bieżąco takie publikacje. Choć to o czym pisałam, to była też strona jakieś kobiety, która doradzała innym, jaki preparat na co stosować (albo jakie szczepy) i były odpowiedzi tych mam. Jakość probiotyków z mleka kobiecego na pewno jest najlepszej jakości, ale już nie wiem jak z występowaniem konkretnych szczepów bakterii. Może to zależne od diety? Ja karmiłam krótko i szukałam alternatyw, jak suplementować to, czego nie dostarczam wraz z pokarmem. Są dzieci, które mimo karmienia piersią ciągle chorują i też te mamy starały się suplementować, więc to może nie zawsze działa tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny :D Aga, napisalas : " Teraz wszystkie jogurty podaje prosto z lodowki, nie podgrzewam herbat czy wody. Budujemy odpornosc."Mowisz,ze tak jest najlepiej ? Bo ja wyciagam jogurt,co kolwiek z lodowki zeby sie troche ogrzalo i wtedy podaje.Boje sie,ze gardlo przeziebi...... Tak czytam o tych probiotykach bo ja nic nie podaje corce.Jedynie wit.D i wiecie co,ostatnio zauwazylam,ze ma cienie pod oczami ! Nie wiem od czego to moze byc......brak witamin ? Staram sie jej podawac warzywa,owoce,ryby, mieso,jaja......moze ktoras z Was pomoze ? A moze przez nerwy ? Dzis bylismy na rehabilitacji i bylo to samo co wczoraj pomimo,ze bylismy u kobiety,wczoraj u faceta. Corka tylko zobaczyla lampe bioptron i juz w placz.Koniec! Przy masazu tez olacz,wyginanie sie....matko :/ Rehabilotantka pokazala mi jak masowac plecki i raczki.W piatek mamy kolejne spotkanie.Moze jak wroci z urlopu nasza Pani rehabilitant to bedzie lepiej....... Juz sama nie wiem czy sie martwic tym,ze sama nie siada,czasami podciagnie sie jak zlapie sie lawy bo jest nisko.Lozka mamy wysokie :/ No i nie ma podporu ale ostatnio czasami wyprotuje raczki jak lezy na brzuszku. Ktos tu napisal zeby zachecac dziecko do raczkowania....ale jak ? :P Mamy jedno cwiczenie,ktorego w zyiu nie pocwicze z dzieckiem bo boje sie,ze zrobie jej krzywde i jak chce wykonac cwiczenie to corka nie chce... Na temat chorob nie wypowiem sie bo wszystko przed Nami. Ibiz - sama zaczelas podawac priobotyki czy ktos np,pediatra zalecil ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny,jak ja Wam zazdroszcze ,ze Wasze dzieci chodza ! Same siadaja ! No i ,ze niektóre z Was maja roczek za soba bo impreza ur.dopiero przed Nami ! Strach sie bac ;) Ide zaraz szykowac menu.Jutro wysle zaproszenia,ustne przez tel. :D Moze ktos cos podpowie co przyrządzić na urodziny ? :) Sluchajcie,nie wiem czy sie kiedys Was o to pytalam ale czy Wasze dziecki pokazuja na cos o co zapytacie np.na jakies zwierzatko w bajce albo gdzie jest obraz,lampa,ono,nos,oko itp. ? Czy jak dacie grzebien to czesa sobie albo misiwi wloski i czy kochaja sie tulic do misiow ? Bo moja to wszystko robi i tak sie zastanawiam czy inne dzieci tez tak robia....nie mam stycznosci z dziecmi kolezanek ;/ Moja corka kocha dzieci,od razu cala sie trzesie z radosci jak widzi dziecko :D Staram sie chodzic na plac zabaw ale tam sa duze dzieci i nie interesuja sie corka :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmalgo
Moja raczkuje od 8 miesiaca, czyli juz 5 pelnych miesiecy taczkowania za nami i dalej raczkuje także jej mózg będzie super dostymulowany:-D Ibiz- myślę że spróbuje z tymi probiotykami-nic nie tracę. A któreś firmy konkretne polecisz ? Ja karmiła piersią rok i jakoś odporności to córce nie dało. Aga- ja już na wypoczynkowym prawie miesiąc:-( badania też już ogarnialam, Ale laryngolog na urlopie więc mi się odwlekal. Justyna- jasne rozumiem. Ja gdybym była młodsza też pewbie by mi się nie spieszylo tak do kolejnego dziecka, ale z drugiej strony chce odchowac i dożyć:-D w sensie popodrozowac itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćIbiz
Cecysia, - ja nawet nie wiedziałam, że to hartowanie, ale zazwyczaj wyciągałam jogurt, czy owoc w ostatniej chwili i najczęściej były zimne. Moja mama pada jak to widzi. Brak czapki na uszy (no nie teraz), pootwierane okna na przestrzał mieszkania :D - A robiłaś jakieś badania córci w drugim półroczu życia? - Probiotyki zaczęłam podawać w porozumieniu z lekarzem. Kiedy trochę kolkowała, a ja już nie karmiłam, to polecił Dicoflor, a potem ja trochę wsiąkłam przypadkiem w temat, zaczęłam czytać i dawałam różne co jakiś czas, żeby zmieniać szczepy. - Tę rehabilitację, to tak hardkorowo intensywnie masz. Przyjaciółka chodzi z synkiem, to ma raz w tygodniu zajęcia. Może przemęczona jest Twoja córka? - Moja najchętniej stałaby przy pralce, wszelkie pokrętła, przyciski, śrubki, dźwignie, guziki są super. Misie niespecjalnie :( Pokaże od biedy palcem coś, więc wiem, że wie o co chodzi (a jak nie pokaże, to widzę, że przenosi na to wzrok), ale ma w nosie, bo się nie rusza i nie można tym pomanipulować. Ale daje buziaki, bawi się w "akuku" i takie tam :) Małgo, - ja stale szukam czegoś sprawdzonego. Używamy naprzemienne Dicofloru i wieloszczepowego Vivomix. Wszystkie w kroplach. Słyszałam jeszcze dobre opinie o Entitis, ale nie używałam. Ważne, żeby były w preparacie oznaczone szczepy. Takie są najpewniejsze. Koleżance, której synek często chorował (kilkulatek), pediatra poleciła Symbioflor i do nich będziemy robić przymiarkę na jesień. U nas nie jest dostępny. Poza PL już tak. Jest Symbioflor 1 i 2. Poczytaj sobie. Ona przywozi z Niemiec, bo jej mąż tam często jeździ, ale można zamówić też w internetowej aptece.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna3333
Ależ się rozwinął temat o probiotykach. To i ja coś dorzucę do tematu. U nas przy biegunkę się sprawdził i super reguluje kupy. Mój synek nie pokazuje na wszystko palcem A jedynie na oczko misia. Kocha misie pluszowe i kocha się do nich tulić. Za to ciągle pokazuje palcem w jakim kierunku chce iść. Pokazuje jak dyszy pies i jak wołamy kotka. Jak robi autko lub gdy chce jechać samochodem robi brrrrr. Na sorterach jest zazwyczaj napisane 1plus. Znaczy że dzieci nasze już mogą się tym bawić ale po pierwsze mój ma kilka sorterow i boję się mu dam te małe klocki żeby nie wziął do buzi A po drugie on nie ma pojęcia do czego służy sorter . Czy wasze dzieci potrafią już włożyć odpowiedni kształt klocków do otworów??????? Ponoć roczniak może już to umieć no mój nawet się nie skupi na tym A jego zabawy to glownie bicie i stukanie jednym przedmiotem o drugi. Zabawki mogą nie istnieć gdy widzi kluczyki np od auta czy od domu lub buty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×