Po zalozeniu spirali smiedzi mi z

Ci pki. Naprawde smiedzi jakby cos zdechlo. Niestety jestem w uk i nie moge pojsc prywatnie do lekarza a ci mowia (lakarze tutaj) ze to nic i to normalne. Myję sie raz dziennie (ogolnie) ale odkad mam spirale to musze sie podmywac co.pol godziny bo tak wali (i to nie jest zart) ze jak ide sie zalatwic to mi sie rzygac chce. Rujnuje mi to zycie. Nie tylko intymne bo.o tym nawet niewspomne ale moje zycie. Co by bylo gdyby cos mi sie na ulicy stalo. Rozbieraja mnie a tutaj smrod jak ze smietniska. Spac nieoge po nocach bo mysle co tu zrobic. A angielski lekarz ze mam jakies zapalenie i samo minie.....

pizzda ci gnije

moim zdaniem wdało się jakieś zakażenie i trzeba je leczyć,jeśli dalej ci będą chrzanić ze samo minie zdejmij tą spirale

spirala to tak działa jakbyś co miesiąc została zapładniana i co miesiąc roniła płód, no ale skoro d*****nie jest najważniejsze i spirala musi być i to jest ważniejsze nawet niż smród to co poradzić

Brakuje czyszczenia konina

No to minetki nie bedzie :-(

zasuwaj do lekarza bo to znak ze dzieje sie cos niedobrego! jesli nie infekcja to jakies zakazenie!

Jeśli to zapalenie to nie bagatelizuj tego bo jak przejdzie na przydadki to może spowodować bezpłodność.najlepiej wyjmij to cholerstwo.

Na sto procent rozwija się zakażenie i stan zapalny! Trzeba jak najszybciej usunąć spirale i pewnie będzie potrzebny antybiotyk albo łyżeczkowanie macicy. Ja tak miałam okazało się że w ogóle nie mogę stosować spirali. Uważaj bo takie zapalenie może doprowadzić do zapalenia przydatków a nawet sepsy. Szybko do lekarza!