Leje, zimno, silny wiatr. Oszaleje z dzieciakami w domu.

Wczoraj jeszcze wyszłysmy do ogródka (mam dwie córeczki w wieku 20 miesiecy) i tam sie bawiły z pół godziny, ale potem zaczeło padac. Dzis juz jest okropna odwilz i do tego wiele silny halny wiatr. Chyba zostaniemy w domu. Ile mozna czytac ksiazeczki, rysowac, budowac z klocków, bawic sie na konikach bujanych i ogladac Peppa Pig i Króliczek Bing? Oszaleje do wieczora, a mam tez sporo pracy do zrobienia. Jak wy w takie dni organizujecie dzien?

a nie mozecie gdzies isc? np. na basen może sala zabaw dla dzieci?

Ja idę na dwór. Bez przesady, porządna kurtka, ocieplacze na nogi, szalik na buzię i można wyjść.

a nie możesz iść z nimi do jakiejś sali zabaw? Zawsze to jakaś atrakcja w ciągu takiego nudnego dnia.

Wierz mi, ze z blizniakami w wieku niespełna 2 lat nie da sie samemu isc na basen :) A maz zaczał ostatnio nowa prace w nowej firmie i duzo jest poza domem. Na sale zabaw chodzimy, ale po ostatniej wizycie rozchorowały sie - po weekendzie maja wazne szczepienie wiec unikam skupisk dzieci. W tym tygodniu były juz w teatrze dla dzieci, na wycieczce, u dziadków. Nie mam juz pomysłów. Po południu ma wpasc do nas moja mama to moze odetchne troche i zrobie co mam zrobic.

Ja mieszkam w małopolsce i u nas jest ostrzezenie pogodowe o zagrozeniu huraganem. Naprawde strasznie wieje. Tez wychodzimy na pluche i na snieg, ale dzis jest wyjatkowo okropna pogoda.

Nie daje się szalika na buzię ponieważ dziecko wydych ciepłe powietrze które natychmiast zamienia się w zimne, wilgotne i dziecko ns potem takie mokre zimne coś na buzi . Ty daj sobie mokry szalik na buzię i idź na dwor pewnie bardzo to przyjemne.

Kup dziecku szalik typu softshell to nie będzie mu się robiło "mokre zimne coś".

Gdzie to taka pogoda ? Na Pomorzu ładnie ale ciemno i szaro