Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dla tych co za wszelka cene chca nauczyc samodzielnego zasypiania

Polecane posty

Gość gość

Przeczytajcie. Kieruje to do matek , zwolenniczek tresowania niemowląt, uważających, ze w "końcu załapie i się nauczy". Dla tych, które naczytały się Tracy Hogg i jej podobnych tresero-trenerow. http://dziecisawazne.pl/dlugotrwaly-placz/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadaj sobie minimum trudu i przeczytaj o czym pisze hogg. Bynajmniej nie jest to długotrwały płacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syna kładłam obracałam sie na piecie i.wychodzilam z pokoju, zasypial raz dwa, teraz z 6 msc corka mam.identycznie. nigdy nie musialam usypiac mouch dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boli Cie, że można nauczyć dziecko samodzielnego zasypiania? Ja "tresowałam" i kolejne też będę "tresować" i Tobie nic do tego. Zajmij się swoim dzieckiem a on mojego wara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj synek najpierw usypial przy cycusiu pozniej przytulany lub bujany a od dwoch lat a ma 5 jak czyta mu maz bajki. Oni maja piekny rytual synek wpatrzony w tate tata to lubi a kiedys to sie skonczy. Kazdy z nas jeszcze zateskni za czasami gdzie dzieci nas potrzebuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka, przeczytalam Tracy Hogg 10 lat temu, kiedy byla na topie, a ja bylam młoda, nieświadomą mama. Dla mnie ta metoda to nic innego jaktresura, na szczęście moja intuicja wygrała i nie poddałam mojego dziecka tresurze, kolejnej dwójki takze. Najmłodszy ma 1,5 roku, zasypia w łóżeczku, trzymając mnie za reke. Wcześniej zasypiał przy piersi, zasypianie kojarzy mu sie bardzo dobrze i idzie do łóżeczka zawsze szczęśliwy i o to chodzi,-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tracy hogg byla trenerka zasypiania, ktora za duze pieniadze tresowala dzieci gwiazd i karierowiczow w kalifornii. poczytajcie sobie o niej w oryginale, a nie polskim przekladzie, to bedziecie wiedzieli o co chodzi. rodzicom, ktorzy ja zatrudniali, zalezalo zazwyczaj na tym zeby miec czas dla siebie, a nie na tym zeby ich dzieci dobrze spaly dla wlasnego zdrowia i rozwoju. wiec przestancie podawac ja jako wzor, bo daleko jej bylo do tego. z reszta, jak ja ktos podczas wywiadu telewizyjnego dobrze przycisnal, to przyznala sie ze jej metody nie zawsze sa skuteczne, a na wiele dzieci dzialaja tylko chwilowo. takze tyle z jej "madrosci".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matki kafe są takie, że na własne dzieci zawsze im szkoda czasu. Szybko uciekają do pracy, angażują babcie, nianie, zapisują do żłobków, na milion zajęć dodatkowych. Nawet nie chce im się pousypiać dziecka, poopowiadać mu bajek przed snem, pośpiewać kołysanek, poczytać. Dziecko -balast. Tylko po co w takim razie dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:18 plus to, że mało która karmi piersią nawet te kilka miesięcyh pierwszych. To dla nich za duże poświęcenie poprzystawiać dziecko do cycki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moje dziecko zasypia przy mnie i mało tego do rana śpi z nami w łóżku. Uwielbiam to, no i mała zadowolona. I wiem że to teraz najpiękniejszy okres, ze kiedyś za tym zatęsknię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×