w którym tygodniu ciąży dziecko może sie bezpiecznie urodzić?

jestem w 28tc. od którego tygodnia ciąży dziecko ma szanse na normalnie zycie?Wszystko jest w porządku, nic niepokojacego sie nie dzieje. Ja jednak ciągle deneruje sie ze coś moze byc nie tak i stąd to pytanie. czy wszystkie mamy mają tak samo ?

wiecej pozytywnego myslenia i nic sie nie stanie ja miakam w pierwszwj ciazy rozwarcie od 6 miesiaca odklejanie lozyska i urodzilam w 40 tygodniu lezalam lezalam i lezalam nie myslalam o najgorszym tylko o tym aby spokojnie i szczesliwie dotrwac do pstatniego tygodnia i sie udalo takie myslenie ze cos bedzie nie tak niczemu nie sluzy

http://www.netmama.pl/magazyn/porod/porod-przedwczesny/wczesniak-a-jego-szanse-na-przezycie/

Ja urodziłam w 29 tc. Córcia leżała 9 tygodni w inkubatorze,rozwija sie normalnie. Tylko jest drobniutka i niska.

Ja jestem w 15tc i tez się zastanawiam w ktorym tygodniu dziecko może sie bezpiecznie urodzić zeby później sie dobrze rozwijało. Słyszałam ze lepiej jak sie urodzi w siódmym miesiącu niż w ósmym ale gdzie tu logika przeciez im dziecko dluzej w brzuszku tym lepiej dla niego.

Miało byc w 25 tc

37 tc traktuje sie jak ciążę donoszona, ale znam wiele kobiet które rodziły w 36 tc i po 3 dniach byly wypisywane do domu z dzieciaczkami.

Dziecko jest w stanie przeżyć urodzone w 27 tyg. Oczywiście lepiej niech poczeka do tego 38.

To z siódmym miesiącem to jakiś mit, który nie wiadomo skąd się wziął. A dzieci z ósmego miesiąca (czyli po 32 tc) na ogół rodzą się w dobrym stanie i po trochę przedłużonej obserwacji wychodzą do domu jeśli tylko mają wagę powyżej 2 kg, przeżywalność jest taka jak u noworodków urodzinych w terminie i bardzo dobre rokowania. Wiadomo że im dłużej tym lepiej, dla dziecka cenny jest każdy dzień w brzuchu i każdy dodatkowy gram, stąd to opóźnianie, hamowanie akcji porodowej. Ale jeśli chodzi o stan wcześniaka, dużo zależy od tego jaka była przyczyna przedwczesnego porodu, wiadomo że cukrzyca, nadciśnienie, choroby matki, to wszystko zwiększa ryzyko wad u dziecka. Zdecydowana większość dzieci po 28 tc przeżywa, ale ich stan bywa bardzo różny. Do 25 tc z kolei przeżywa bardzo niewiele dzieci, a tylko jakiś procent z nich wychodzi z tego bez szwanku. Dużo zależy też od tego czy kobieta w czasie ciąży, jeśli ma zagrożenie porodem przedwczesnym, dostanie zastrzyki ze sterydami na rozwój płuc. Potrzebują one trochę czasu na działanie, i bardzo zwiększają szanse wcześniaków na lepszą kondycję i mniej powikłań, bo dużo problemów powoduje podawanie tlenu przy niewydolnych płuckach. Nie wiem skąd te statystyki w linku, ale mam ciążę prowadzoną w szpitalu który specjalizuje się w opiece nad wcześniakami i przyjmowaniem porodów przedwczesnych, rozmawiałam z lekarzami- podawanie że w 24 tc przeżywa 67% dzieci to jest jakaś bzdura totalna (chyba że chodzi o żywe urodzenia albo przeżycie kilku dni). Nie mówiąc o tym że autor artykułu sam sobie przeczy.

Najlepiej byloby urodzic po 32tyg..... Sama urodzilam2synow w 26tyg-jeden przezyl,byl 11tyg.w szpitalu,rozwijs sie prawidlowo ,drugi zyl 6dni..... Wszystkie dzieci ktore byly w szpitalu z nami i rodzily sie w 25 i wczesniej umarly....jedna dziewczynka z 24 zyla 7 mies.pod tlenem i umarla.

A ile czasu trzeba czekać aż zaczną działać sterydy ?

Wiesz autorko nikt Ci nie da jednoznacznej odpowiedzi bo można donosic i może pójść coś nie tak przy porodzie i dziecko nie będzie miało normalnego życia tylko np na wozku. Jeśli nic się nie dzieje to szansa na przedwczesny poród jest niewielka. Słuchaj też siebie. Jeśli tobie się coś nie podoba czujesz ze coś jest nie tak to sprawdzaj i naciskaj lekarza, mamy często mają intuicję. Ogólnie to każda ma obawy takie czy inne i jest to naturalne. Tylko nie można się zadreczac czarnymi myślami. Powodzenia Życzę Wam zdrówka i pomyślnego rozwiązania w terminie:)

Ja dostałam we wtorek A w czwartek cesarka i z plucami wszystko było dobrze.

Poród w szpitalu każdym okresie ciąży może skończyć się zgonem noworodka czy rodzącej w Polsce świadomie nie prowadzi się statystyk. Dlatego zawsze powinien uczestniczyć ojciec dziecka przy porodzie również zawsze być przy każdym badaniu ginekologicznym krocza. Jak można się wstydzić drugiej połówki podczas badań czy porodu ciemnota. Również partner chroni przed takim badaniem jak u tej pacjentki. .Badanie u ginekologa: Lekarz rozpiął rozporek - poranny.pl

Ja wylądowałam w szpitalu z soboty na niedzielę. Urodziłam pod koniec 35 tygodnia przez cc, wcześniej dostałam 2 dawki sterydów.

W szpitalu z soboty na niedzielę, urodziłam w poniedziałek rano, chciałam dopisać.

Mi lekarz mówił że na pełne, najlepsze efekty sterydów trzeba czekać tydzień- dwa, ale zaczynają działać praktycznie od razu.