Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

No i stało się. Podjęłam najważniejszą decyzję mojego życia. Odchodzę.

Polecane posty

Gość gość

To już pewne. Teraz potrzebuję ok pół roku, żeby zebrać środki na wyprowadzkę. Mam trochę oszczędnośći ale z dwójką dzieci nie mogę sobie pozwolić na jakieś gdybanie i zdawanie się na szczęśliwy los. Muszę uzbierać jeszcze trochę pieniędzy i będę mogła zacząć nowe życie, sama, z dziećmi. 10 lat związku, na szczęście nie małżeństwa, wiele lat pięknego, szczęśliwego życia. Ale stało się zbyt dużo, zbyt wiele zostało wypowiedzianych złych słów, których nie da się zapomnieć. Jakiś ciężar spadł mi z barków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z jednej strony ciążar spadł ci z serca, z drugiej - wiele bardzo ciężkich chwil jeszcze przed wami. Nie będę c***isać, abyś jeszcze przemyślała decyzję, bo pewnie zrobiłaś to już dziesiątki razy. Powodzenia na nowej drodze życia, oby się wszystko poukładało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
juz zaloz mu sprawe o alimenty bo pewnie dziad jak sie wyniesiesz to przestanie placic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Se la vie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko a można wiedzieć z jakiego powodu? Ja też się noszę z takim zamiarem ale ostatnie 2.5 roku poświęciłam dziecku, dopiero pójdzie do przedszkola, a ja bez pracy i własnych pieniędzy jestem. I to główny powód, gdyby stać mnie było na wynajęcie chociaż 2 pokojowego M, nie byłoby mnie tu od dawna. A tak było pięknie, tacy szczęśliwi byliśmy. Niestety dopiero po urodzeniu dziecka, nawet nie od razu tylko nieco później, zmienił się nie do poznania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×