Jak znaleźć kobietę? Mam 36 lat i już nie mam pomysłu.

Zawsze jak wychodzę gdzies na dyskotekę czy do klubu to wszystkie zajęte z facetami.

Tzn nigdy z kobietą nic ten teges?

Od dość dawna nic poważnego.

Skąd jestes?

Ale coś było ją nigdy

Ja nigdy

Polska północna

Tak to jest jak się szukało modelki.

Bez przesady ale wiadomo, że ta osoba musi nam się też podobać fizycznie.

a ile masz do centrum ?

Wyszukalo sie jakas taka.. :D pozniej placz i lament he

co to znaczy do centrum?

do dworca centralnego

Moja szefowa jest po rozwodzie chcesz to was spiknę

do centrum polski,wawa i okolice.

W Warszawie są tysiące samotnych trzydziestolatek.

dlatego pytam ile km od warszawy mieszka autor. jestem jedna z tych samotnych. lecz autora brak...może jeszcze wróci...

Prawie 300. Nawiasem mówiąc rozwódki nigdy mnie nie interesowały, tak samo panie z zobowiązaniami.

ups,chyba źle się wyraziłam.jestem wolna,panna. samotna w sensie sama.

już wybrzydza rozwódka beee a potem zdziwienie że sam.

Wolę już sam jak z ''byle kim''. Osobiście uważam, że prawdopodobieństwo znalezienia kobiety/mężczyzny przez internet wynosi w przybliżeniu 0 procent.

zgadzam się z Tobą autorze.najlepiej poznawać się na żywo. sama nie wiem dlaczego tu zaglądam.również chciałabym kogoś poznać,zakochać się.tak po prostu.

A czy próbowałeś poszukać w internecie? Wiem, że sporo osób podchodzi do tego sceptycznie, sam tak kiedyś miałem. Jednak teraz wiem, że może być to naprawdę dobre rozwiązanie. Byłem w podobnym wieku do Ciebie, nie miałem za bardzo możliwości poznawania nowych kobiet i właśnie dlatego spróbowałem internetu, bo w końcu takie portale są od tego, żeby nawiązywać tam nowe znajomości. Założyłem konto na mydwoje, bo szukałam jakiegoś poważniejszego związku, dla mnie okazało się to bardzo dobrym rozwiązaniem. Z łatwością mogłem poznać nowe kobiety, porozmawiać z nimi, umówić się na spotkanie z tymi, które wydawały mi się bardziej atrakcyjne. Po prostu dla mnie to była możliwość poznawania kogoś nowego. W pracy tego nie miałem, na imprezach raczej nie chciałem, wśród znajomych już były raczej same pary, więc dla mnie to się okazało dobre rozwiązanie. Może też powinieneś tego spróbować, znaleźć sobie jakiś portal, który by Ci odpowiadał i tam kogoś poszukać? Nie myślałeś o tym?

Po co tracicie czas na odpowiadanie niezbyt rozgarniętemu, otyłemu, łysiejącemu "menagerowi" (od obsługi drzwi wejściowych w firmie :P ), który w wieku 36 (ostatnio 37) lat nie ma kasy, mieszkania, samochodu, mieszka u mamusi i interesują go WYŁĄCZNIE piękne (koniecznie), minimum 10 lat młodsze (bezwzględnie), najlepiej studentki, z wiarygodnością kredytową (ktoś musi im przecież to mieszkanie kupić :D ). Informacja dla pań po trzydziestce: ten niedorozwinięty "menager" już wiele razy tłumaczył, że jesteście nic nie wartym, PRZETERMINOWANYM towarem, do którego brzydziłby się zbliżyć.

a ja mam 35 i dobrze mi z tym, że sam jestem gdy czytam tu wypowiedzi ludzi to nie żałuję

W takim wieku to sens szukania kobiety czy faceta jest równy zeru... no chyba że ktoś się chce użerać z drugą osobą bo raczej osoby dobre i ułożone mają w tym wieku kogoś na stałe. Oczywiście istnieje szansa że pozna się kogoś dobrego komu się po prostu nie ułożyło bo druga osoba zawiniła... szanse są jednak na to jak 1 do 100000.

A jak się prezentujesz? Dbasz o siebie od strony wizerunkowej?

Gość 02:18 musisz być bardzo nieszczęśliwą osobą, przyczyn nie będę dociekał... Gość 22:41 wiesz rozumiem Twoje argumenty ale jakoś zupełnie nie odpowiada mi ten sposób nawiązywania znajomości. Nie wierze, że można znaleźć kogoś w ten sposób... Jaśminówka cholernie przywiązuje wagę do tych spraw. Regularna i naprawdę intensywna siłownia, porządne markowe ciuchy co tydzień fryzjer. Wiele lat chodziłem na solarium ale teraz wybieram dobre samoopalacze i opalanie natryskowe (zaczęłem bać się chorób skóry) Nie jestem zbyt wysoki bo mam tylko 180.

Super tak trzymaj!Trzeba dbać o siebie.Bez względu na, to czy jesteś sam czy z kimś.

A co dzieciak jesteś? Sam sobie znajdź, nie będziemy Ci szukać laski.