Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nauczycielka obraża moją córkę i całą klasę, czy isc gdzies z tym dalej?

Polecane posty

Gość gość

Moja córka dostała ostatnio pałę z matematyki, nie nauczyła się. Ma już 16 lat więc myślałam, że nie muszę jej pilnować. ale chyba zacznę. Spotkałam ostatnio jednak matkę jej koleżanki a że było to po wywiadówce to dołączyly jeszcze 2 matki i temat zszedł na nauczycielkę od matematyki. Fakt, dzieci się słabo uczą, ale powtarza się argument że ta nauczycielka nic nie tłumaczy, tylko każe czytać regułki, pokazuje coś na jednym przykładzie a potem wywołuje na oceny do tablicy i generalnie nic im nie potrafi wytlumaczyc, dzieci to okreslają że to wygląda tak że ona tylko siedzi i czeka by lekcja zleciała. Kobieta ma 60 lat około i były juz w szkole na nią skargi i donosy do dyrektora. Mimo to jest nie do ruszenia bo ma okres ochronny przedemerytalny, ponoć nie można jej zwolnić. Ostatnio jak uczniowie się nie nauczyli to nazwała ich debilami, głąbami, upośledzonymi. Moja córka podpała jej przy tablicy bo nie znała wzoru i nazwała ją nieudacznikiem. Powiedzcie mi czy ja sie za bardzo wczuwam, czy slusznie jednak powinno sie cos z tym zrobic i isc z tym gdzies dalej? kobieta czuje sie bezkarna, z tego co wiem to jest to osoba mieszkajaca sama, taki odludek, wyzywa sie na uczniach za swoje zycie osobiste. Co radzicie mi jako matce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słusznie im mówi, matołom. Mówię to jako nauczycielka, była. Odeszłam bo poziom debilizmu w szkołach polskich uwłacza mojemu cennemu czasowi. Sprzedawanie marchwii jest mniej uwłaczające obecnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja córka to jakiś wół. Jak ona sobie poradzi w życiu jak nie umie odszczekać jakieś durnej babie. Poza tym jakiś wielkich umiejętności nie trzeba żeby nauczyć sie wzoru więc nie dziwie sie że tak ją nazwała chociaż fakt trochę za ostro jak na nauczycielkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może niech córka weźmie się do nauki.16 lat i dzieci.Wszystkiemu winni nauczyciele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:53 zapomniała jednego elementu wzoru, tak się składa. Tak mi to wyjaśniła. I wtedy dostała wiązankę od zer, debili, nieudaczników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16lat to nie dzieci i z nimi trzeba konkretnie a nie jakieś mizianie po d***e, w dziejszych czasach bachory potrafią nieźle popalić nauczycielom więc nic dziwnego że kobita sie z nimi nie cacka -będziesz miła to ci wejdą na głowę. Twoja córka nie znała wzoru to co ona miała z nią robić? Wbijać matołom wzory a oni i tak sie nie uczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy ją chodziłam do szkoły ro jak nauczyciel na wrzeszczał. To wstyd było powiedzieć w domu bo rodzice by jeszcze ukarali.A teraz rozwydrzone dzieci ,młodzież .Wszystko im wolno,bo zaraz mamusia leci na skargę na nauczyciela.Może niech córka weźmie się do nauki.A nie za swoje lenistwo winić nauczycielke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne jaka biedna ta twoja córka ;p Tak ci mówiła a skąd wiesz jak było naprawdę? Może wyrwane z kontekstu? W jej wieku też sobie różne rzeczy podkoloryzowałam na swoją korzyść :) Taa dobrze że głowy nie zapomniała :D Ja nie wiem nawet minimalnego minimum nie nauczyć po co ona chodzi do szkoły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zawsze jest to wina nauczycieli. Dzieci zawsze wszystko na nauczycieli zrzuca. Moja mama miała uczennice która nic się nie uczyla. Nauczyciele przepuszczali ja aby miec spokój. Miała same jedynki. Interesowalo ja aby lazenie z facetami i picie. Moja mama nie chciała jej przepuścić. Ciela sie i powiedziała, że to przez moja mamę a miała ostre problemy w domu, moja mama podejrzewala molestowanie przez ojczyma i byla nawet sprawa w sadzie ale dziewczyna powiedziała ze to nie prawda. A jak zaszła w ciążę to rzucała się z balkonu zeby stracić ciążę. W tym momencie nie ma żadnej szkoły. Nie zdawala ani w technikum ani w zawodówce jak się przeniosła. Ma dziecko. Ojciec zajmuje sie dzieckiem i nie chce jej znać a ona baluje dalej. Różne sa dzieci. Moja mama Malo co nie stracila pracy przez to chora idiotkę bo inaczej jej nazwać nie można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytam ten wątek i nie wiem o co sie rozchodzi ;) różni są nauczyciele, owa nauczyciela może trochę przesadziła ale co, córka jakieś depresji dostała? Jak ja chodziłam do liceum to kobieta od polskiego też takie jazdy miała a nawet gorsze ale po mnie to spływało. Twoja córka jeszcze gorsze słowa w życiu usłyszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze jest wina nauczyciela. Też bym tak powiedziała mamie w domu jakbym dostała pałę:) że nie tłumaczy, że NIKT niczego nie rozumie. A założę się, że jednak są w klasie osoby które rozumieją i mają 5, prawda? I uświadom córkę, że pójdziesz na skargę do dyrektorki szkoły i żeby się dobrze zastanowiła czy opisane sytuacje rzeczywiście miały miejsce - bo dojdzie do konfrontacji i żeby była pewna tego co mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech nagra tą nauczycielkę komórką,ona lub jej koleżanka.Żadna osoba obca nie ma prawa odzywać się tak do uczniów tym bardziej pedagog,nauczyciel! Może jej nie zwolnią ale przydzielą innego nauczyciela. Takie nauczycielki potrafią skutecznie zniechęcić do nauki każdego :/ sama miałam w szkolnych czasach 13lat temu nauczycielkę wredną,leniwą która uważała ,że wszystko musimy odrazu wiedzieć bez odpowiedniego tłumaczenia i nie chciało mi się nawet na matematyce przebywać,moje podejście zmieniło się wraz ze zmianą nauczyciela,który był cierpliwy i wszystko tłumaczył na realnych przykładach i chwalił za postępy w nauce z 2 podskoczyłam na 4 w jeden semestr...klasa też się poprawiła w nauce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a już opowiadanie sobie (może jeszcze z córką???!) że nauczycielka to samotna zgryźliwa baba, nieszczęśliwa bo nie ma chłopa i rodziny jest żenujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wiecie co robią dzieci w 5-6 klasie? Otóż oświece Was. Takie dzieciaki 11-12 letnie maja chłopaków/ dziewczyny. Pisza do siebie sprośnie smsy i liściki, całują sie po kontach. Na wycieczkach chodzą do siebie do pokoi. Dochodzi do tego że nauczyciele na noc zamykają chłopaków i dziewczyny na klucz zeby dzieci nie narobili. A jak jest młody nauczyciel to dziewczynki 12 letnie podrywają ich, piszą sobie liściki o nich. Jedna drugiej wmawia, że nauczyciel sie z nią calowal czy tez jest w niej zakochany. Znam przypadek, ze faceta za to o Malo co z pracy nie wywalili a zona o Malo co sie z nim nie rozwiodla. Tak właśnie zachowują się dzieciaczki z 5-6 klasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha! Nauczycielki się zleciały...otóż drogie panie! Nie macie ,żadnego prawa aby poniżać i upokarzać młodzieży. Waszym obowiązkiem jest aby zachowywać się w szkole profesjonalnie i używać słów adekwatnych do zawodu nauczyciela.Po to macie kryteria oceniania ,aby powstrzymać się od osobistych uwag wobec obcego dziecka i gdy czegoś nie potrafi wytłumaczyć i wstawić adekwatną ocenę...i pomysł z nagraniem całej sytuacji najlepiej pare razy to dobry pomysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mojemu ojcu uczeń plunął w twarz jak dostal uwagę na lekcji za przeszkadzanie i 1 za to, ze nic nie umiał. Tylko tam byli rodzice inteligentni. Przyszli do szkoły z nim, miał przeprosić, dostal kary i nie wiem co jeszcze ale sie juz tak nie zachował. Tylko bylo to 15 lat temu. W dzisiejszych czasach rodzic przyszedl by do szkoły i stwierdził że to nauczyciel sprowokowal go i dlatego jego dziecko plunelo w twarz bo dostal uwagę za zle zachowanie i 1 za to ze nic nie umiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem nauczyciel nie moze obrażać uczniów i jest to wręcz zakazane ale dlaczego teraz uczniowie obrażają nauczycieli. Teraz dzieci niczego sie nie boja bo wszystko mogą i wyzywają i bija nauczycieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda teraz uczniowie to matoły. Jeden na pięciu może ma jakieś ambicje a reszta to tylko tak zdać żeby sie nie przemęczyć. Dzieciaki z podstawówki ledwo od ziemi odrośnięte z fajką w zębach a powiedz coś to dowiesz sie że jest kurwą. Strach sobie wyobrazić co sie dzieje w liceum. Tam ich nikt po główkach nie będzie głaskać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Po to macie kryteria oceniania ,aby powstrzymać się od osobistych uwag wobec obcego dziecka" x Sama widzisz - kryteria oceniania - więc może zastosujmy je również wobec nauczycielki? Dowiedzmy się jak jest naprawdę? I powstrzymajmy się od osobistych uwag o nauczycielkach, co to mieszkają same i brak życia osobistego odbijają sobie upokarzając uczniów? Bo póki co mamy jedynie zeznania dziewczyny, która dostała pałe. To nie jest zbyt obiektywny świadek, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpierw piszesz że córka sie nie uczyła a potem że tylko jednego elementu zapomniała weź sie zdecyduj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś To inna sytuacja.Ale twój ojciec zachował się profesjonalnie mógłby przecież strzelić mu liścia i nazwać debilem ale tego nie zrobił.(chociaż ten uczeń debilem był) a wyzywanie i upokarzanie młodzieży nie jest w porządku i nie będzie na takie zachowanie przyzwolenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:27 A pozwolenie na obrażanie nauczycieli będzie? ;) kilka lat temu wyszłam z liceum i uwierz że ci biedni i upokarzani uczniowie to niziny społeczne bez żadnych manier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama widzisz - kryteria oceniania - więc może zastosujmy je również wobec nauczycielki? Dowiedzmy się jak jest naprawdę? X Dlatego niech nagra zachowania nauczycielki najlepiej przez cały miesiąc każdą lekcje.A jak wyniknie z tego, że to wina klasy przynajmniej będzie miała materiały z lekcji nagrane do nauki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jacy ci nauczyciele biedni:O Czas zmienić zawód ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idz z córką do poradni zdrowia psychicznego do psychologa-psychoterapeuty albo do poradni psychologiczno - pedagogicznej do psychologa-psychoterapeuty. Tam Jej pomogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko nagrywanie bez zgody nagrywanego jest nielegalne. Proponuję najpierw wyjaśnić córce, że zarzuty, które stawia nauczycielce są poważne, że będzie w tym kierunku prowadzone postępowanie wyjaśniające i że ma czas jeszcze się wycofać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:33 chyba cię pogięło paniusiu:D Nauczyciel nie ma prawa wyzywać swojej uczennicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem należałoby najpierw ustalić czy do wyzywania rzeczywiście doszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak mój ojciec zachował się profesjonalnie jak zawsze w sumie. Nie jest nerwowy. Pracowal wiele lat w szkole i w kuratorium. W kuratorium rozpatrywal różne sprawy i wielu nauczycieli nie bylo w porządku. Często jest tak, że klasa jest nie do zniesienia, całą lekcj***awią się, wyzywają nauczyciela, chodzą po klasie i totalnie olewają co nauczyciel do nich mówi. Byly przypadki, że uczeń na lekcji sie onanizowal przy calej klasie albo cala lekcje walil pięścią w stół, wyzywal nauczycieli. Moj tata nie raz miał wybite szyby w samochodzie i lusterka. Wiele razy dzieki temu, ze byly kamery w szkole i przed szkola uczniowie ponosili konsekwencje. Moj ojciec uczyl kilka lat w szkole gdzie bylo duzo biedoty i cyganów i mówi, ze wbrew pozorom oni często mieli największy szacunek do nauczyciela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezeli nauczyciel faktycznie jest nie w porządku to zgłasza się skargę do kuratorium. Pisze sie list oficjalny i podpisuje się pod nim chociaż 50 % rodziców. Wtedy mozesz byc pewna, że nauczyciel wyleci z pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×