Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dzisiaj stwierdzilam że faceci są interesowni

Polecane posty

Gość gość

Spotykam się z jednym od 2 miesięcy, wydawał się być naprawdę w porządku i uczciwy...Ale że nie oceniam ludzi pozytywnie zbyt pochopnie, bo wiem, że żeby kogoś poznać, potrzeba czasu, to nie chciałam się z nim wiązać ani nic pomimo że sugestie się zaczęły. No i się zaczyna, on się chyba naprawdę bujnął, a w każdym razie na pewno jest napalony (sugestie ma że coś go rozpraszało i to nie było to ani to - miałam na sobie legginsy i krótszą tunikę i widziałam że się gapił), ale zakochany się nie wydaje, znaczy tak to czuję. Ofkors robi wszystko co na etapie zalotów się robi, stawia, wozi autem i tym podobne. Ale dzisiaj... jego siostra chciała z nim wrócić do domu (mieszkają za miastem), on jej to obiecał,ale na godzinę przed tym ja się z nim umówiłam (tak wyszło jakoś że się na ostatni moment umówiliśmy). Miał mnostwo czasu, by odwołać siostrę, a tego nie zrobił, potem ona do niego dzwoniła a on nie odebrał... JA do niego dlaczego nie odbierzesz i nie przeprosisz, ona nie wie o co chodzi, a on a co ja jej powiem, i olał sprawę... Naprawdę to było żałosne. Za mną lata, bo widzi w tym swój interes, tj do łóżka pójść, a własną rodzinę tak olewa. Ja z moją rodziną się wykłócam, ale nigdy nie traktuję ich w taki sposób. W ogóle coraz więcej jego wad wychodzi na jaw, widzę że nie zawsze mnie słucha, choć wcześniej starał się nawet zainteresować tym co ja, jak odmawiam spotkań bo nie mam czasu to potem jest jakby poirytowany na mnie (ja ogólnie studiuję, ale znalazłam też prace i weekendy mam zajęte). Siedział u mnie ostatnio do prawie 23 (moi rodzice go znają bo to syn znajomych ich), pomimo że wiedział że rano wstaję, a muszę jeszcze coś napisać na zajęcia. Wcześniej mnie nie irytował, teraz najdrobniejsze detale mnie wkurzają. Zaczęłam w nim widzieć kogoś, kto sztucznie stara się, bo chce coś uzyskać dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No są interesowni zdecydowanie. Jasne że potrafią sprawiać wrażenie czułych, opiekuńczych - jak im zależy na lasce, która po prostu jest dla nich atrakcyjna fizycznie i chcą się do niej dobrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego mnie to w*****a, tak strasznie, że ostatnio i ja zaczęłam pokazywać swoją twarz - tą, która się irytuje i byłam dla niego bardzo oschła. To było w dniu, w którym chciał mnie gdzieś tam zabrać i coś 'wyjaśnić'. I tego nie zrobił. Zastanawiam się, czy istnieją faceci, którzy umieją być czuli i normalni dla kobiety jak dla człowieka po prostu, a nie ich potencjalnego obiektu seksualnego. Bo ja chcę, żeby ktoś mnie jak osobę najpierw widział, a dopiero potem obiekt pożądania. Idealizuję, prawda? Ja mu naprawdę nie miałam nic do zarzucenia, bo on mnie traktuje nie-seksistowsko i całkiem normalnie, ale on jest taki lekko zamknięty w sobie, opanowany, i teraz sobie myślę, że to wynika z tego jego opanowania, a nie realnego szacunku. No takie mam myśli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dawno powinnas to wiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gimbaza paciorek, lać i spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zerwij z nim to *****cz i nieprawiczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie odwrotnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po 2msc zazwyczaj duzo wad wychodzi, tak zauwazylam. Ja spotykam sie z facetem od 3msc i tez mnie zaczyna draznic. Trudne to wszystko.. czy tak wiele wymagam? wątpie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie te wady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez mnie to irytuje, ciezko stwierdzic czy ktos jest porzadny i nie ma mnie w d***e, faceci dobrze udaja zainteresowanie, wszystko po to, zeby osiagnac swoj cel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No widzisz, ja go nie chciałam za szybko oceniać, bo wiem, że na etapie zalotów to 3/4 potrafi ideały udawać. Teraz wychodzą pewne rzeczy... Nie uważam się za świętą, ale to źle o kimś świadczy, jeśli nie szanuje własnej siostry (która notabene jest normalną osobą). Dobra, zapomniał, ale jak sobie przypomniał, to powinien odebrać/oddzwonić i przeprosić, a nie totalnie olewać. A to wszystko dlatego, że mu niespecjalnie zależy żeby komuś bezinteresownie pomóc, a tutaj jeszcze widzi własny interes. Smutne to jest bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on chce cie przelecieć zerwij z nim kontakt bo to *****cz i nieprawiczek który się naoglądał filmów porno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On mnie nie ma w d***e, obstawiam, że chciałby związku, ale mnie nie kocha, po prostu zwyczajnie jak to facet jest napalony i chcialby też mieć na stałe laskę dla ogólnego wizerunku. Przynajmniej tyle wnioskuję z 'typu' jego starań, bo jakby chcial mnie parę razy przelecieć, szybciej by się dobierał A on ogólnie wiem że nie ma doświadczenia z dziewczynami i się boi wprost powiedzieć, wiem o tym doskonale bo to wynika z naszych smsów, juz się parę razy przymierzał ale potem rozchodziło się po kościach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego ten sam facet dla jednej kobiety potrafi być oschły, chamski, opryskliwy a w stosunku do drugiej milutki, pomocny, szarmancki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś dlatego że chcą ją przelecieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opowiadał mi też jak z kolegami oszukiwali na studiach, włamywali się na konta, jaja sobie takie dziecinne robili. Nie spodobało mi się to. Sprytny jest, bo miał stypendium na studiach, w pracy też swoje zarabia a nic tam nie robi. A taka cicha woda :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on do siostry nie jest chamski jakiś... Tak ogólnie ale wiecie, że mój brat taki sam jest. Biegał i jeździł do dziewczyny na każde jej zawołanie, na wigilię nas olał a znali się niecałe pół roku i do obcej rodziny pojechał, mamie nawet życzen w tym roku nie złożył na urodziny a składał zawsze. Zlewa nas już zupełnie jakbyśmy mu krzywdę zrobili, ja mam z nim kontakt głównie jak on coś potrzebuje. Ja go pytam nieraz co u niego, on? a w życiu, raz na pół roku spyta czy studiów nie zawaliłam.. a ona się na niego wydziera i za szczęśliwy z nią nie jest, jakiśczas temu przyznał mamie rację, że nie jest tak bajkowo, ale będzie z nią, bo już mieszkają razem... Jego sprawa. Ale ta interesowność jest porażająca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to baby sa interesowne i leca na kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego dla mnie faceci nie są istotnym elementem życiorysu. To fałszywe przebiegłe lisy, nie ma im co zanadto wierzyć ani poświęcać. Dziś hołubi, jutro zerwie przez fejsbunia, bo wypatrzy bardziej apetyczną zdobycz. I po kiego się angażować w takie coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jeszcvze naiwna jestem i wierzę w prawdziwych ludzi. Że gdzieś tam są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tacy sa ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Dlatego ten sam facet dla jednej kobiety potrafi być oschły, chamski, opryskliwy a w stosunku do drugiej milutki, pomocny, szarmancki." Z takimi się nie wchodzi w związek. Mężczyzna powinien się umieć zachować. Klasę lub jej brak poznasz po tym, jak odnosi się do słabszych i tych, od których nie jest w żaden sposób zależny. Chamstwo, oschłość i opryskliwość nie świadczą o nikim dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:10 Są. Trzeba ich szukać tam, gdzie ich można znaleźć. Oni istnieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:26 Gdzie jest to enigmatyczne 'tam gdzie ich można znaleźć?'. Chodzę w masę miejsc, filharmonia, spotkania literackie, opera (lubię to po prostu). Ale myślę, że na takiego człowieka przysłowiowo można nadziać się w kolejce w spożywczaku. Nieważne, czym się interesują i gdzie bywają. Chodzi o uczciwość..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chamstwo, oschłość i opryskliwość nie świadczą o nikim dobrze. x moj tatus i brat tacy sa, mam kiepskie wzorce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kazdy mezczyzna jest taki jak ci ktorymi sie interesujesz babo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o yeti tez slyszalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×