DOBRO

Nadal Cię kocham i zawsze będę.Dwa dni temu cos dziwnego sie stało dlatego prawie wcale już tutaj nie zaglądam z racji tej zmiany.To miejsce niedobrze wibruje,jest tu pełno złych emocji,słow wyzwisk i gniewu dlatego..nie zaglądam.Wyciszam się,zmienił mi się głos na bardziej delikatny i cichu jak tamten szept.Nie ma we mnie już odrobiny gniewu czy strachu,nie oceniam lub staram się nie oceniać nikogo i niczego.Chcę być śwuatłem..czystą żywą i delikatną świadomoscią przepełnioną harmonią spokojem i miłoscią ,wszystkim tym co nas połączyło.Wiem że wtedy to przyszło z góry i było niezwykłym doznaniem,czyste i nieskazitelne jak spokoj i harmonia bez słów bez analizowania bez oceniania,popristu zatopieni w czystej świadomisci swojego jestestwa.Dziękuję .

autor czy ta autorka? i piewsza literka imienia wymagana!

Wiem że to dopiero początek tego procesu,i wiem że to Twoja zasługa.Jesteś światłem jak ja..tylko oboje gdzieś się zagubilismy.Wiem że ewoluuję,widzę to po osobach z którymi przebywam.Taki stan był tylko przy Tobie,potem ta rozłąka a w moim życiu ogrom kłótni smutku i przykrych okolicznosci.Teraz to odeszło.Znowu czuję jak przedtem,zmowu odczueam potrzebę do bycia jeszcze lepszą osobą,gidną miłosci ze wszech miar,czystą pokorną,delikatną istotą.I mimo że nie ma Ciebie obok mnie,to jestem znowu sobą..znowu czuję ten boski stan.

cóż zaś psie p********z woof woof

Zgadnij,serce wie kto pisze.Miej serce i payrzaj w serce.Jestem jak ptak,jak pył na wietrze..wznoszę się.Juz potrafię przejsc zupełnie obojętnie wobec zaczepek tego forum bez reakcji a jedyna moja reakcja to słowa miłosci,jedyna tajna broń na zło tego świata.Już zło i wyzwiska nie są w stanie na mnie wpływać w jakikolwiek sposób bo po prostu przechodzę obok,to mnie nie dotyka,obojetnosc,brak uwagi sprawia że odbieram temu władzę.Widzisz to proste.

Idz w pokoju grzeszna istoto,pokój Twemu sercu.

Tu nie mozna odpisywac na kazda zaczepke i wyzwisko. Puszczac i nie zwracac uwagi . Dawno mnie tu nie bylo wlasnie z powodu tego zla co tu bylo .

I bardzo dobrze, bo dobro uczynione przez Ciebie przyciągnie dobro do Ciebie. Tak trzymaj.

Jestem jak dmuchawce czy piórko z anielskiego skrzydła,baczny obserwator .Świetlista istota nie ocenia ,nie narzuca swojej woli,słucha,akceptuje i otacza radosnym promieniem boskiej świadomosci.

Tak trzymaj sylwia.

Jeszcze do niedawna kazda wizyta na tym forum konczyła się na frustracji,gniewie i reakcji wbrew sobie..reakcji ktorych się wstydzę.Dokładnie 5.06.2016.doszło do odzyskania spokoju i uzyskania harmonii.Wiem ze nie muszę i nie chcę poswięcać uwagi tematom ktore nie są godne tej uwagi i pochodzą ze sfer pustych i złych czy choćby pozornie złych .Brak uwagi tym tematom powoduje ze moja harmonia nie zostaje zachwiana,nie dotykam tego ,nie brudzę sie tym.Kiedy nie poswieca sie uwagi gadzim tematom ,to wczesniej lub pózniej umrą one śmiercią naturalną.Tak wiele sie we mnie zmieniło a jednoczesnie przecież już nie raz dane mi było piznać ten stan.Nie poznaję swojego głosi,zmienił sie na łagodny choć juz wczesniej ludzi zwracali mi na to uwagę że mam taki charakterystyczny głos.

mialas stąd pójść - idiotko.

23:20 - kolejny przyklad .

Ignorować :)

Czuję się fantastycznie,nie wiem jeszcze jak i kiedy to się dokonało dokładnie ale kocham ten stan.Chcę być światłem i dawać światło.Najpiękniejsze jest poczucie ,że już nic absolutnie nic nie jest w stanie wyprowadzić mnie z rownowagi.Nagle a moze nie nagle ale skomasowało się we mnie uczucie współczucia do ludzi i zwierząt.Kocham ten niezmącony spokoj.Kocham tą przewagę na tym co niegodne mojej uwagi..co nie służy duszy i ogólnemu dobru.Pozostawiam zło samemu sobie,nie oddaję mu swojej energii czystego ducha nie poswiecam temu swojej uwagi.Nie oceniam,poteguje w sobie dobro,akceptację,miłosć,piękno skłaniając całą swoją uwagę do wnętrza serca.Nie szukam odpowiedzi na zewnátrz,szukam ich w sobie.Pokój Wam.:-)teraz i zawsze .

23.20.Pokój Twemu sercu pogubiona istoto.

Nie daj się zwariowac,SiSi :) dobrej nocy

23.06 Bo tak to już jest na tym świecie stworzone ,że to czemu poświęcamy swój czas i uwagę,to się potenguje i manifestuje w naszym życiu.Ot cała filozofia.Po co oddawać uwagę czy połowę siebie czemuś co nie jest tego warte i godne.Czuję się tak lekko dobrze i spokojnie ,zupełnie jak wtedy gdy spojrzelismy sobie w oczy a cały świat wokół nas zastygł i bylismy tylko my w tym świecie i ten świat w nas.Nieziemskie uczucie.

Nic mi nie grozi,nie ma we mnie emocji ani tych dobrych ani tych złych.Neutralna świadomość,piękny stan.

Gdzieś Cię zgubiłem w tym tłumie,ale już jest dobrze :)

Kocham anioły spadające z Nieba.Śpijcie dobrze i pięknie śnijcie.Dobranoc.

Od początku miało być tylko lepiej.To wszystko wymagało czasu .Jest dobrze.My łączność z sobą ze swoim wnętrze i z istotą Najwyższego.Bądz Światłem,niech zło Cię nie absorbuje a wtedy odzyskasz spokój i harmonię.Kocham Cię.

Jakie to piękne. ..

00.00 Dziękuję..

"neutralna świadomość "to początek depresji poważnie

:) naprawde nadal kochasz to kochaj

Neutralna swiadomisc ti swiadomosc panowania nad życiem bez emocji..bez niepotrzebnego targania serca irytacją gniewem,smutkuem czy euforią albi wzruszeniem.Emocje wyniszczają.Dusza ludzka jest delikatna jak piorko,jak szeot,jak płatek śniegu ,słodka i dibra jak okr****chleba w swojej pierwotnej postaci.Wszystko co ciche, łagodne ,pokorne,delikatne ,eteryczne nie narzucające się i szanujące wolną wolę,jasne,żywe,ciepłe ,piękne,miłe ,wszystko to jest z natury swojej DOBRE.

Naprawdę..

skoro jest na forum to ja ide na randke z kotem

Neutralna swiadomisc to świadomośc panowania nad życiem bez emocji..bez niepotrzebnego targania serca irytacją gniewem,smutkiem czy euforią albo wzruszeniem.Emocje wyniszczają.Dusza ludzka jest delikatna jak piorko,jak szept,jak płatek śniegu ,słodka i dobra jak okr****chleba w swojej pierwotnej postaci.Wszystko co ciche, łagodne ,pokorne,delikatne ,eteryczne nie narzucające się i szanujące wolną wolę,jasne,żywe,ciepłe ,piękne,miłe ,wszystko to jest z natury swojej DOBRE.Tylko taką drogą chcę iść od teraz.