Mamy, czy to dobry pomysl?

Cała klasa mojej córki w maju 2017 przystępuje do komunii. My jesteśmy niewierzący,córka na religie nie chodzi. Jest wychowywana w szacunku dla innych wyznań, ale zna nasze poglądy. Wie, że dzieci z klasy będą miały przyjęcia, prezenty itd. rozmawiałam z nią o tym i mówi że ok nie ma spawy, wszystko rozumie. Martwię się jednak, ze jak przyjdzie co do czego to moze byc jej po prostu przykro. Pomyśleliśmy z mężem, żeby może zrobić jej niespodziankę i w maju zabrać ją do disneylandu, żeby nie czuła się wyobcowana i tez moga o czymś opowiadać. Proszę o szczere opinie, każda jest dla mnie ważna.

Jeśli Was stać, żeby ją tam zabrać, to to zróbcie.Czemu nie? Będzie miała jakąś frajdę.Ale to nie załatwi sprawy.Musicie dużo z córką rozmawiać i wytłumaczyć jej, dlaczego inne dzieci mają komunię, a ona nie.Dzieci w tym wieku potrafią być okrutne dla tego, kto się czymś wyróżnia, więc musisz liczyć się z tym, że córkę mogą spotkać jakieś przykrości.

Dużo z córką rozmawiamy, mówimy o różnych religiach, sposobach na życie. Córka wie jakie są nasze poglądy i naprawdę wiele rozumie. Zawsze się wyróżniała tym, że np. nie chodzi na religię czy rekolekcje, ale nigdy nikt nei zrobił jej żadnej przykrości. Myślę tylko, ze gdy dzieci będą opowiadac o prezentach ipt będzie jej smutno, bo to przecież jeszcze dziecko.

Moje dziecko też nie idzie do komunii. Zabieramy je na wycieczkę w tym dniu. Dzieci będą opowiadać o prezentach? Córka może opowiedzieć jak było na wspaniałej wycieczce, gdzie była, co widziała, jakie ma wspomnienia. I jeśli miałyby spotkać dziecko jakieś przykrości to nie będzie wina dzieci tylko ich rodziców, którzy nie potrafią zrozumieć, że ktoś może inaczej.

To też kupcie jej coś fajnego, a wycieczka też jest dobrym pomysłem.

Uważam, że pomysł jest dobry,tzn żeby zrobić coś dla niej w tym czasie specjalnego, może nawet dobrze byłoby żeby po samej komunii i prze nie było jej w szkole . Wiesz dzieci będą ze 2 dni przeżywać i koniec. Tak zrobiłabym dla swojego dziecka gdybym miała zamiar nie posłać do komunii.

Fajny pomysl,szkoda,ze sama nie wpadlam na to