Do osob wierzacych: jaki jest sens samotnosci?

oczywiście taki kafeteryjny lewak będzie bełkotał , że to księża , a nawet sam papież to wymyślili

I lewak będzie miał rację, bo dawno przed nami był papież który żył w wolnych związkach i strzelał dzieci na prawo i na lewo, a księża też często miewają takowe chociaż sie do nich nie przyznają.

Samotność jest kobietom wymadlana przez zakonnice, które nie mogą ścierpieć, że jakaś dziewczyna będzie szczęśliwa w seksie ze swoim mężem, dlatego zakonnica wymodli jej samotność, chociażby nawet ta dziewczyna miała popełnić przez to samobójstwo. Zawiść kobieca jest nieskończona i zakonnice też jej podlegają, chociaż ją sobie racjonalizują na swój sposób. Bóg je wysłuchuje, bo się umartwiają, żeby zaszkodzić innym kobietom.

Do kobiet: jeśli jest wam źle w tak zwanej "samotności z Bogiem", to odsuńcie się od Boga, nie bądźcie takie gorliwe, ani takie pobożne, a zobaczycie jak faceci nagle zaczną się wami interesować.

atak lewactwa na jakiś odsetek księży ;) - z tego żyją , z ułomności jednostek traktując to jako powszechność , gdy sami w zdecydowanej większości są zdegenerowaną lewacka powszechnością

zawsze stosowali metodę pomówień i 'uderz w pasterza , a owce się rozpierzchną '

Nie jestesmy w stanie wyeliminowac z wlasnego zycia relacji z Bogiem i z innymi ludzmi . Nie uciekniemy ani przed Bogiem, ani przed ludzmi.Modlitwa natomiast jest ratunkiem przed pogubieniem sie w braku orientacji posrod egzystencjalno-moralnych szarosci. Samotnosc i przyjazn nachodza na siebie w spotkaniu modlitwy w nowy nieoczekiwany sposob . Ksztaltuja nowe umiejetnosci nowa wrazliwosc . Staja sie warunkiem dobrze przezytej hierarchii waznosci ,ktora uczy dobrze przezywac samotnosc w spotkaniu z drugim czlowiekiem, bez chorych aspiracji, aby on zapelnil puste wnetrze:)

To Bóg stworzył sakrament małżeństwa, rodzinę, seks i rozmnażanie, i trzeba wyjątkowej przewrotności Kościoła, żeby uznać to za grzech albo za coś podejrzanego i odmawiać ludziom do tego prawa. Nigdy nie zadawajcie się z ludźmi, którzy odmawiają wam prawa do szczęścia. We wszystkich religiach i wyznaniach chrześcijańskich kapłani zachęcają ludzi żeby mieli rodziny, tylko w katolicyzmie się im w tym przeszkadza, bo A NUŻ wstąpią do klasztoru. Może nawet i wstąpią, ale taka wymuszona przynależność nie będzie prawdziwym powołaniem, dlatego tyle się słyszy, że np. były dominikanin został homosiem, albo ma nieslubne dziecko, albo że zakonnica uciekła z klasztoru tylnymi drzwiami, albo sypia z księdzem, albo uwodzi żonatego itd. A pozostałe zakonnice dalej z kolanami wbitymi w podłogę modlą się dzień i noc żeby kolejna dziewczyna została sama i z rozpaczy przyszła do ich klasztoru. Trzeba się zaprzeć, walczyć z tymi zakonnymi czarami, wypowiedziec posłuszeństwo Bogu i dążyć do swojego szczęścia. Póki nie jest za późno. Nie bać się straszenia Bogiem.

Jest jeszcze kwestia rozmaitych wspólnot i ruchów, które też wmawiają ludziom, że powinni pozostać sami, a ich dążenie do założenia rodziny wyszydzają i deprecjonują jak tylko potrafią. Mają w tym swój interes, a jest nim utrzymanie swojej władzy, gdyz samotnymi ludźmi łatwiej rządzić i wbijać im do głów różne kłamstwa, w imię źle rozumianej wiary.

gość dziś Gdzie tu widzisz mentalność średniowieczną, głupku? Zgłoś Jak to gdzie??? " Ksiundz mi tok kazoł i żem zrobił" <---- oto umysł debila/debilki

Jesli wiara czyni cuda,trzeba wierzyc ze sie uda!:)Wiara ma sens!!! Milego dnia:)

06:02 niech pasterze się tak nie podkładają popełniając więcej grzechów niż przeciętny penitent takiego pasterza. Bo to jest naprawdę oburzające i tacy księża sami przyczyniają się do rozproszenia owiec, swoimi grzechami.

nie w katolicyżmie , tylko we wszystkich kościołach sakramentalnych są zakony , czyli ludzie którzy poświecili się dla pracy dla ludzi i Boga , ponieważ tak uważali , albo byli na tyle niedoskonali w swoich oczach , że uważali ,że nie są w stanie stworzyć normalnej rodziny

Nie rozumiesz tekstu pisanego? TYLKO W KATOLICYZMIE przeszkadza sie ludziom zakładać rodziny. Nie ma tego w protestantyzmie, w judaizmie, w islamie - wszędzie stawia się na rodzinę, tylko u nas miesza sie młodym ludziom w głowach. Jak ktoś jest młody, podatny i ufa duchownym, to trudno to nazwać głupotą, raczej winni są ci co manipulują i niszczą komuś życie.

podstawa ewangelijna (biblijna ) zakonów Mt 19. 12 '12 Bo są niezdatni do małżeństwa, którzy z łona matki takimi się urodzili; i są niezdatni do małżeństwa, których ludzie takimi uczynili; a są i tacy bezżenni, którzy dla królestwa niebieskiego sami zostali bezżenni. Kto może pojąć, niech pojmuje!»

A teraz, drogie dzieci, pocałujcie misia w dooopę (poszukajcie sobie cytatu, tępaki) (_._)

Ale od kiedy przyszkadza sie katolikom zakladac rodziny??------- Jest w recz odwrotnie w KK na kazaniach mowi sie tylko o rodzinie, a temat samotnych sie przemilcza jakby byli tredowaci...

katolicyzm trzyma się słowa Jezusa i Ewangelii - pewne zasady nie uchwala sam papież , tylko synod biskupów czyli wykształceni w Piśmie spadkobiercy apostołów - tak zresztą było w Piśmie , czyli Dz .A , gdzie jest to opisane

Bóg jest bardzo tolerancyjny. Toleruje rozliczne grzechy swoich księży a nawet swoich papieży, i toleruje cierpienia niewinnych ludzi, wprost uwielbia sie nimi napawać i nie chce ich bronić. Dlatego, jeśli chcecie być szczęśliwi, to nigdy nie ufajcie żadnemu Bogu!

Największą rozkoszą Boga jest cierpienie człowieka. Po to nas stworzył. Bóg rozkoszuje się cierpieniem samotnej kobiety, a razem z nim całe stada zakonnic.

lewak zawsze będzie kwestionował słowa Jezusa i wymyślał swoje teorie o kk i np. zakonach , gdzie zakonnice zabraniają małżeństwa dopowiem - durne i masowo rozpowszechniane teorie ;)

Nic nie zrozumiałeś tępaku, a ja nie będę się powtarzać dla idioty.

Bóg się jedynie rozkoszuje, tymi którzy trzymają się jego przykazań i wierzą w Ewangelię :)

A co jakiś czas przybija ich do krzyża i wtedy się rozkoszuje ich bólem.

Pijany prostak nie umie powiedzieć wiele ponad "lewak, lewak!" Szkoda że tacy ludzie uwzięli się żeby reprezentować swoje wyznanie. Żeby to jeszcze napisało coś do rzeczy :o

Jesteście wszyscy debilami i tępakami, religia to przekręt tysiąclecia, trudno pojąć jak wykształceni ( niby ) ludzie dają się omamić takim gòwnem jak analfabeci z 14wieku, po prostu SZOK!!!

możesz sobie bluzgać i wyzywać od tępaków ludzi wierzących w Ewangelię - to świadczy jedynie o tobie - jak bardzo jesteś daleko od Pisma i jak bardzo szatan zawładnął twoim umysłem

wypierdalaj do kościoła z tym bełkotem HIM ty kurwo!!!!!!!!!!

A jeszcze co do papieży, to trudno znaleźć w historii innego, który by tak zmieniał zdanie co do różnych kwestii moralnych, jak miłościwie panujący Franciszek I :) Biskupi sie biedzą, żeby jakoś sensownie zinterpretować jego nauczanie, piszą do niego prośby żeby odpowiedział wyraźnie "tak" lub "nie", no ale to ja jestem znienawidzony lewak, a on nieomylny... :D

07:04 problem w tym, że ty nie znasz Ewangelii, ale wycierasz sobie nią brudną i głupią gębę.