Co myślicie o ludziach którzy nie chcą mieć dzieci?

Co myślicie o takiej kobiecie i takim mężczyźnie?

To ich wybor,sa plusy i minusy posiadania dzieci.

Są nienornalni i niedojrzali

Że są odważni i idą swoją własną drogą, nie ulegają presji społecznej i owczemu pędowi. Zazdroszczę im w pewnym sensie.

a co mam myśleć... że nie chcą mieć dzieci ich wybór ludzi i tak na świecie jest za dużo o co najmniej 3-4 mld

to zależy z jakiego powodu nie chcą mieć dzieci .

Kobieta która nie chce - dziwna, niekobieca, niedojrzała

Niech kazdy robi co chce i nie patrzy na innych

to zależy z jakiego powodu nie chcą mieć dzieci . x dokładnie bo powód powodowi nie równy

Nic nie myślę, mało mnie to interesuje 14.50 - sama jesteś niekobieca , bo nie zadbałaś o siebie po porodach i już Ci tak zostało

Mysle, ze to ICH sprawa. Kazdy ma prawo zyc jak chce, a tobie nic do oceniania innych.

Ja mysle ze to ich sprawa. Zreszta nie kazdy moze miec dzueci a nie przyzna sie do tego. Glupie jest zajmowanie sie ich zyciem. Patrzcie na swoje zycie a nie czyjes

A dlaczego nie dojrzali? Przecież dzieci robią wszyscy, czy dojrzali, czy niedojrzali, czy nadają się na rodziców, czy się nie nadają. Przecież to jest zwyczajny zwierzęcy instynkt. Dla mnie jak ktoś świadomie rezygnuje z dzieci jest oznaką dojrzałości życiowej.

A co wam do tych ludzi ktorzy nie maja i nie chca dzueci ? Przeszkadzaja wam takie osoby? Gowno wam do tego

allium dziś Załóżmy, że po prostu nie chcą. Bez konkretnego powodu.

Więcej miałbym do powiedzenia na temat tych, którzy mają dzieci i to często po kilkoro a nie powinni mieć wcale :O

pulchny dziś Otóż to!!!

Nie rozumiem takich kobiet, są dziwne, niekobiece. Ja mam 2 i jestem szczęśliwa właśnie dzięki nim, a figurę dawno odzyskałam, ważę nawet mniej niż kiedyś.

Myślę, że dobrze robią. Świat sie kończy, wojny konflikty po co dzieci wydawać na taki okrutny świat.

gość dziś Uważasz, że ktoś zastanawia się nad tym po co wydawać dzieci na świat? Każde zwierze wydaje młode świat i raczej nie myśli o tym po co. Przecież to jest zwykły instynkt, który pcha zwierzęta do powielania genów.

To prowo. Nie karmcie trola, smieje sie z was

gość dziś Wiesz, że każdego uszczęśliwia co innego. To co ciebie uszczęśliwi inną osobę może unieszczęśliwić. A kobiecość to pojęcie względne. Dla niektórego kobieca będzie matka karmiąca z nabrzmiałymi piersiami a dla drugiego bezdzietna robiąca karierę businesswomen.

To nie moja sprawa. Może stan zdrowia komuś nie pozwala, może sytuacja materialna, nie jestem jakieś prymitywne chamidło, żeby oceniać i krytykować ludzi :-)

Uwazam, ze kazdy ma prawo do wlasnych przemyslen i decyzji, co chce a czego nie chce. Jest to wylaczna sprawa zainteresowanego czlowieka i jego partnera / partnerki, ktory / ktory ma te decyzje respektowac, albo wiazac sie z kims innym. A teraz prosze - strzelajcie. najglosniejsze beda na pewno panie, ktore koniecznie chca miec dzieci i sa z facetami, ktorzy od popczatku to wykluczali - otwarcie i jasno. Ten temat na pewno rozwinie sie w strone "jak go zlapac na dziecko", "odstawic antykoncepcje i postawic partnera przed faktem dokonanym" itp.

nie każdy musi mieć dzieci, jest w hooj ludzi wszędzie, mało??

Nie karmimy trolla. Trolla sie olewa cieplym porannym moczem.

nic, nigdy nie zastanawiałam się nad tym dlaczego ktoś chce lub nie chce mieć dzieci. Sama niespecjalnie chcę i to się trochę zaczyna odbijać na moim związku

Moze nie maja odpowiednich partnerow, moze nie lubią na tyle swoich rodzin, albo siebie samych, zeby chciec stworzyc kogos do nich podobnego, moze miel niezbyt ciepłe dziecinstwo , nie wspominaja go czesto i nie chca czegos w rodzju powtórki. Rozne sa powody,

Unia się wali, Rosjanie stoją przy granicy, Swiat się zbroi, czy to dobry pomysł, aby rodzić dzieci?Nawet na zagraniczne wczasy coraz trudniej się wybrać, przemoc, zamachy nam grożą. Po co rodzić dzieci, aby żyły na tym porąbanym świecie? I na tą niepewność nie mamy ochoty sprowadzać na Świat nowego przedstawiciela. Ja tak nie chcę, mój wybór, nie chcę się martwić o dzieci, potem wnuków. Jesteśmy z mężem wolni, spędzamy czas tak jak lubimy, nie czujemy się zobowiązani na Świat powoływać potomków. Pracujemy, odpoczywamy, bawimy się i pomagamy innym. Jesteśmy spełnieni, bo to nasze życie i tak nam jest wygodniej, a przymusu rodzenia jeszcze nie ma.

Że się kochają naprawdę a nie ze są razem bo są dzieci