Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem naprawde nieszczesliwa nie ma bardziej nieszczesliwej kobiety ode mnie

Polecane posty

Gość gość
Ktos wyzej napisal o zdrowiu,bo tez uwazam ze zdrowie jest najwazniejsze,bo jak mamy zdrowie to reszta sama przyjdzie.bez tego ani rusz!i facet tez sie znajdzie..jak bedziesz chciala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto jak ja Cie rozumiem! Też mam 32 lata, tylko że ja mam męża od 6 lat i właśnie jestem w ciazy jestem przerażona że sobie nie poradzę z dzieckiem, że stracę pracę (tego nawet nie muszę się obawiać bo to pewne), akurat w naszym małżeństwie zarabiam 2,5 x więcej niż mąż, jak wylece z roboty nie wiem jak sobie damy radę, w moim domu to ja noszę spodnie i czuje ze jak pojawi się dziecko będę słaba i uzależniona od męża, który ma generalnie na wszystko lajtowe podejście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś1922
gość dziś Kobieto jak ja Cie rozumiem! Też mam 32 lata, tylko że ja mam męża od 6 lat i właśnie jestem w ciazy jestem przerażona że sobie nie poradzę z dzieckiem, że stracę pracę (tego nawet nie muszę się obawiać bo to pewne), akurat w naszym małżeństwie zarabiam 2,5 x więcej niż mąż, jak wylece z roboty nie wiem jak sobie damy radę, w moim domu to ja noszę spodnie i czuje ze jak pojawi się dziecko będę słaba i uzależniona od męża, który ma generalnie na wszystko lajtowe podejście. xxxx Nie bardzo rozumiem, gdzie widzisz tutaj podobną sytuację. Ja nie mam nikogo, a Ty masz wszystko tylko się stresujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 21:38 co ty kobieto tutaj wypisujesz, niby w czym możesz rozumieć samotne kobiety?? jak masz wypisywać takie bzdury to się lepiej nie odzywaj, tylko dołujesz autorkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio nie widzisz podobieństwa? Ja mam męża na którego nie mogę liczyć i dziecko którego pragnę, ale muszę poświęcić dobra prace. I tym samym, zostaje bez środków do życia z wypłatą mojego męża, kredytem itd. Myślisz że to czyni mnie najszczesliwsza kobieta pod słońcem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myslisz że mężczyzna da ci szczeście ? Zyjesz iluzją ,bo niewiele jest szcześliwych kobiet w związkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jednak z jakiegoś powodu jesteś z tym mężem.. a ty nie widzisz, że masz miłość i rodzinę, więc masz WSZYSTKO i marudzisz chyba tylko dla zasady? praca i pieniądze to jest nic, najważniejsza jest rodzina, miłość i zdrowie - to masz, więc doceń to i przestań dołować samotne kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba nie znacie powiedzenia że szczęście rodzinne kończy się tam gdzie zaczynają się długi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zyjesz iluzją ,bo niewiele jest szcześliwych kobiet w związkach. xxx Ojjj to jest tylko takie pocieszanie samotnych. Gdyby tyle kobiet bylo nieszczesliwych, to by nie byly w zwiazkach (zwlaszcza przed slubme).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto Ci powiedział że mam zdrowie? Nie, nie mam od lat zmagań się z chorobą autoimunologiczna, plus chora tarczyca, plus postępujący wada wzroku , lekarz przepisał mi leki na podtrzymanie ciazy bo moje ciało w jakiś dziwny sposób próbuje odrzucić zarodek. Ale tak, to pewnie prawda, tylko ty masz prawo się dołowac bo masz najgorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
32 lata, 146kg, 178cm, od zawsze [czyli nigdy] brak pracy, związku, nawet się nie całowałam, brak pieniędzy, mieszkania, zainteresowań, wykształcenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z kolei mam 22 lata. I o ile w sferach zależnych w sporej mierze od mojej zaradności i sumienności (praca, wykształcenie) nie mam żadnych problemów, o tyle gorzej jest z życiem "emocjonalnym". Prawie wszystkie dziewczyny, z którymi byłem dotychczas w związku próbowały lub skutecznie wykorzystywały mnie, głównie na tle materialnym lub ogólnie w życiu codziennym - co było tym łatwiejsze, iż dosyć pomocna ze mnie osoba. :) W związku z tym Zastanawiam się teraz nad kobietami - na prawdę spora część tych, które znam... To osoby bez żadnych ambicji życiowych, których celem jest jakby właśnie "znalezienie kogoś do uwieszenia się". No i właśnie - moim zdaniem samodzielne, choć co prawda samotne życie do wieku chocby tych 32 lat jest najlepszym dowodem, że są jeszcze na tym świecie kobiety godne podziwu. Samodzielne, zaradne i pracowite. Spójrz na to tej strony. :) Co z kolei zrobić z tym, by nie być samotnym? Cóż - poznać kogoś. Pytanie tylko... Jak? Sam mam z tym problem, a przyznam, ze chętnie bym kogos zapoznał. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a i jeszcze cukrzyca 2 [glikemia 300-500], cholesterol, nadciśnienie, itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie piszę o chorobach, na które wystarczy jedna tabletka dziennie i tyle, można żyć dalej. Są nieraz dużo gorsze choroby na tym świecie, gdzie ludzie nie mogą marzyć nawet o normalnym funkcjonowaniu, chcieliby choć dzień beztroski, bez zmartwien... o własne życie i własną przyszłość...a wy macie możliwość pójścia na spacer, wykorzystania jakoś wolnego czasu, pójścia gdzieś, gdzie kogoś możecie poznać. I zamiast to robić, marnujecie ten czas na narzekanie i dolowanie sie...a niektórym nie jest dane nawet tyle, żeby móc ponarzekać na samotność, skoro ciężkie choroby przytłaczają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Autorki: wprawiajac sama siebie w nastroj depresyjny, odpychasz od siebie innych ludzi. Ludzie uciekaja od smutnych, zaplakanych, itd. Co trzeci czlowiek w Europie zyje samotnie, wiec nie mow sobie, ze ty jestes jedyna i najbardziej nieszczesliwa. Mow sobie ,ze na pewno kogos znajdziesz, wiec od dzis zaczynasz szukac, polowac na okazje, wychodzic do ludzi. Tylko tak zmienisz swoja sytuacje, a nie narzekajac i placzac. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawikzewsi
Dlatego ludzie się tutaj tak szybko hajtają, mają dzieci, bo taka mamy mentalność i wszyscy myślą, że tak TRZEBA X Polski współczynnik dzietności srodze temu przeczy. Świetnie rozumiem autorkę aczkolwiek wystarczy obniżyć wymagania i znaleźć kogoś przyzwoitego i dobrego w łóżku bez czekania na miłość. Z rozsądku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem za granica pare lat juz, jestem starsza tez o pare lat od autorki sama jak palec rzadko kiedy mozna tu spotkac zyczliwa osobe jestem sama, schorowana, czesto sie doluje, mam juz chyba depresje albo i newice, nawet mnie zakupy nie ciesza, nic mi sie nie chce, czuje ze nie zyje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzis (1:51) jak komus wiecznie w zyciu cos nie wychodzi, cos sie nie udaje, to przepraszam - ma kuzwa chodzic usmiechniety od ucha do ucha? taka osoba ma sie cieszyc, a z czego ? bo wiecznie cierpi, bo same przykrosci na niego spadaja to to jest powod do radosci ? dobre sobie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, ma sie cieszyc , ze zyje. Cieszyc sie ze moze chodzic, ze ma co jeść i dach nad głową bo inni nawet tego nie maja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Komuś ciągle w źyciu coś nie wychodzi ? Każdemu w źyciu cos nie wychodzi, nikt nie ma wszystkiego co by chcial a zycie to nie tylko związki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Osoby które są w związkach , choć przez chwile czuły że komuś na nich zależy.Osoby samotne całe życie (mam 34 lata) nie potrafią już cieszyć się z innych rzeczy. Myślicie że fajnie jest wracać codziennie do domu i nie mieć się do kogo słowem odezwać. każda impreza rodzinna Ciebie dołuję bo wszyscy są w związkach a ty ciągle przy tym stole sam. Wesela idziesz bo musisz a nawet nie masz z kim zatańczyć. Samotność i dół z tego powodu to zbiór drobnych rzeczy z tym związanych, osoby w związkach już takich drobnostek nie dostrzegają teraz dla nich to tylko kasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem do wzięcia. Jakaś pani chciałaby przygarnąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z Paryża
Wieczne cierpietnice pokrzywdzone przez los... I dlaczego nikt się w was nie może zakochać, ciekawe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma bardziej nieszczesliwej kobiety od ciebie autorko ? Bo co ? Bo nie masz partnera ?A ile tych nieszcześliwych kobiet znasz ? A ile jest kobiet które sa bite i ponizane przez partnera psychola ? Moźe chciała byś sie z nimi zamienić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne, bo wszyscy to psychole ? , weź sie opanuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
osoby, ktorym zle w zwiazku, moga sie rozstac i znalezc kogos innego (bo ogolnie nie maja problemu ze znalezieniem). jak ktos jest cale zycie sam, to ma problem. poza tym w doroslym zyciu zostaje sympatia.pl, jak ktos lubi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wszyscy psychole , ale jak ktoś mowi ,ze jest nieszcześliwy samotny to niech najpierw sie dowie ile nieszczęśliwych kobiet jest w związkach, i to sa prawdziwe nieszczęścia a nie jakieś wymyślone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile nieszczęśliwych kobiet jest w związkach, i to sa prawdziwe nieszczęścia a nie jakieś wymyślone. xxx Co im szkodzi sie wypisac z tych zwiazkow jesli nie maja dzieci itd?? Bo pewnie boja sie samotnosci, czyli to jednak gorsze niz byle jaki zwiazek. Oto dowod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, to nie strach przed samotnościa. Czasem po prostu nie ma dokąd pójść, z małzeństwa nie tak łatwo się wypisać. Ja próbowałam z mężem sprzedac mieszkanie, zeby kupić 2 mniejsze dla nas, ale się nie udało, musielibysmy jeszcze wziąć przynajmniej 100tys kredytu, a nie mamy już po 20 lat i nie wiem, czy nawet jakikolwiek bank by go nam przydzielił. Także meczymy się razem, czekając, że jak syn się wyprowadzi to moze uda nam się kupić chociaż 2 male kawalerki. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wypiszą się bo są uzaleźnione , bo innego nie chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×