Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem naprawde nieszczesliwa nie ma bardziej nieszczesliwej kobiety ode mnie

Polecane posty

Gość gość
Weź się w garść dziewczyno! Ludzie przeżywają prawdziwe tragedie. Choroby, wypadki śmierć bliskich. Wyjdź do ludzi, zaangażuj się w jakąś działalność charytatywną, pomoc niepełnosprawnym i pokrzywdzonym przez los. Może dzięki temu docenisz życie i odnajdziesz jego sens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wegetowanei bez milosci to jest smierc za zycia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też jestem samotny w każdym aspekcie i ogólnie jest do d**y, takie jakieś bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie wegetowanie ? Miłości nie ma . To tylko hormony i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polacy bagatelizują problemy, których nie widać. Możesz mieć depresję i być na dnie, ale nie masz upierdzielonych po kolana nóg. Jakim prawem cierpisz? Przecież możesz... chodzić. Każdy psychiatra popukałby się w czoło. Można mieć pieniądze, czuć się dobrze fizycznie i cierpieć. Nie róbcie z siebie takich niedouczonych chamów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będąc w związku też można wegetować bez miłości. Niestety to w tych czasach powszechne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Świata też nie ma. To tylko materia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Postaw na 1 miejscu miłość do Boga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pełno jest osobistych dramatów .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawikzewsi
Porównywać nieszczęśliwość z samotności do nieszczęśliwości w związku to tak jak porównywać głodnego do tego co się najadł i porzygał. Związki przecież nie są od razu nieśczęśliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jestem do wzięcia. Jakaś pani chciałaby przygarnąć?" Zapoznać w dziwnym temacie na forum? W sumie? Czemu nie? Opowiedz coś o sobie, ewentualnie podaj e-mail lub inną formę kontaktu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z Paryża
Do tej pani od depresji, tja, teraz każdy ma depresję. I kazdy sam się diagnozuje, najlepiej w pakiecie z dysortografia :-D Z pewnością to wygodniejsze niż włożenie odrobiny wysiłku w pracę nad sobą. Proponuję wyjazd do Sudanu np. żeby eby nieco perspektywę zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porównywać nieszczęśliwość z samotności do nieszczęśliwości w związku to tak jak porównywać głodnego do tego co się najadł i porzygał. Związki przecież nie są od razu nieśczęśliwe. xxx Bardzo dobre porownanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet jak jestescie w innych pokojach caly dzien, to masz swiadomosc, ze ten ktos jest i nie jestes sama. A taka samotna osoba w mieszkaniu cale zycie moze sfiksowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem sama i jakoś nie fiksuję i jest mi z tym dobrze.zawsze mogę kogoś zaprosić albo gdzieś wyjść. A w domu spokoj i cisza , źadnego Psychola którego musiała bym sie bać, bo miałam już takich 2 mężów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadza się. Samotność i depresja to dziś jedne z najbardziej rozpowszechnionych problemów. Ludzie chcą się czuć silni, dlatego ****agatelizują i zgrywają niezależnych - podczas gdy pod tą maską sami cierpią z tego powodu. Cóż - takie mamy społeczeństwo. Społeczeństwo pozornej siły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na prawdę samotność może podciąć skrzydła, człowiek się cieszy że ktoś na ulicy się do niego uśmiechnie. To jest żałosne i najgorsze jest to że zostaje się z tym samemu bo nikt nigdy nie zrozumie jak to na prawdę jest. Ani rodzice czy rodzeństwo ,znajomi. Udajemy że nas to nie rusza, a w środku jesteśmy jak tykająca bomba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś "Jestem do wzięcia. Jakaś pani chciałaby przygarnąć?" Zapoznać w dziwnym temacie na forum? W sumie? Czemu nie? Opowiedz coś o sobie, ewentualnie podaj e-mail lub inną formę kontaktu. Xxxxxxxxxx Nie spodziewałem się że ktoś odpowie :-) Cóż mogę powiedzieć? , samotny bez zobowiązań! Przed 40stką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś1922
No i co robić? Zagadywać ludzi desperacko na ulicy/w internecie? Łudzić się, że pierwsza poznana na portalu osoba to właśnie ta dla nas? Ja po tym moim krótkim związku czuję się wyprana z miłości, nie umiem się zakochać. Może umrę wcześniej ze smutku... Dziś byłam kupić prezenty, oczywiście w sklepach samo szczęście, same parki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś1922
Ja bym się chciała zakochać, kogoś naprawdę polubić (jakiegoś pana), ale to się nie uda przez internet, tak czuję, zawsze tak czułam. Potrzebuję czasu, żeby znajomość się zawiązała, a w tym wieku nie mam już tego czasu na mężczyznę bez zobowiązań typu ex żona dzieci. Jak się zmarnował odpowiedni czas na poznanie miłości to tak potem jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Więc jesteś wyprana czy chcesz się zakochać?? . nie masz pojęcia ilu jest nieszczęśliwych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co fajnego kupiłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Samotność może dobić.Ja juz unikam rodzinnych imprez bo wstydze się,ze tylko mnie się udało założyć rodziny.Kolejny Sylwester przed TV:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 34lata tez jestem sama a moje zwiazki byly bardzo przelotne. tak bylam zdesperowana samotnoscia ze psychola poznalam ,ktory mnie bil szarpal i robil ze mna co chcial. Ciaze usunelam a chlopaka poszukuje policja kryminalna. teraz do facetow zwiazkow podchodze bardziej ostroznie, mimo to poznalam Krzyska na fotce, traktuje go neutralnie i juz nic na sile nie bede robila bo potem sa efekty picia wodki. Kolezankom nie zazdroszcze mezow dzieci tylko smutno mi na sercu i duszy ze mnie nikt nie chce. Pomyslec ze jeszcze tyle lat samotnosci przede mna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
desperacja moze popchnac do takich byle jakich zwiazkow. tym bardziej zazdroszcze tym usmiechnietym, dobranym parom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś1922
Ludzie dobieraja sie z taka latwoscia w pary...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak zobaczylam ten watek to myslalam ze ciezko chora na raka, ktos bliski umarl, mieszka w piwnicy ze szczurami i chodzi po zupke do caritasu, do tego staruszka.a tu kobita moze nie pierwszej mlodosci ale jeszcze mloda i jeczy ze faceta i dzieci nie ma.Autorko, mowiac ze nie ma bardziej nieszczesliwej kobiety, grzeszysz.pewnie masz dobre zdrowie i prace, rodzice niestarzy i nie choruja to chcesz wiecej.a faceta mozesz znalezc w kazdym wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"moze nie pierwszej mlodosci " - i to jest kluczowe. starych bab nikt nie chce ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×