Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mamaaaaaaa

Dziecko nie okazuje mi miłości

Polecane posty

Gość Mamaaaaaaa

Witam, Cale dnie siedzę z moją 16 miesięczną córeczką. Gdy chce gdzieś wyjść lub wracam nie robi to dla niej zbyt dużej różnicy, jak jestem u moich rodziców ja mogę nie istnieć mawet gdy mała płacze woli iść do babci. Dodam że gdy siedzimy same w domu to spędzamy czas bardzo razem tzn ciągle się bawimy,nie krzyczę na córkę i staram się okazywać jak najwięcej miłości. Gdy mąż jest w domu to ja już w ogóle jestem zbędna. Gdy mąż chce gdzieś wyjść to jest płacz i krzyk. Ja już nie wiem co robię nie tak bardzo często chce mi sie płakać. Proszę może któraś z Was miała podobnie może coś podpowiecie i błagam nie piszcie że mam dobrze bo od Was dziecko się nie chce uwolnic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hm dziwne.... A kiedy to sie tak zmieniło?? Zawsze tak było czy od któregoś momentu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wcale nie jest dziwne, dużo dzieci tak ma. Córka na pewno cię kocha,tylko prawdopodobnie jest przyzwyczajona do twojej obecności na okrągło i jest to dla niej normalne,nie odczuwa paniki kiedy cię nie ma obok,to zdrowy objaw. Płacze za ojcem,bo jego pewnie rzadziej widzi, ty jesteś cały czas. Dzieci różni reagują,ale według mnie z twoją córką jest wszystko ok i nie ma się czym niepotrzebnie stresować. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamaaaaaaa
Tak bylo zawsze. Ogolnie wszystko tłumaczę córci że ma kogoś przytulić itd że wychodzę. Ogólnie mi jest przykro że poświęcam jej tyle czasu a ona jakby nieodwzajemnia tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam podobnie z 13 miesięcznym synkiem:( Mógł mnie nie widzieć 2 dni i wcale się nie cieszył na mnie tylko na tatę :( Strasznie przykro mi było:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moja ma 13 m i tez jestem z nią non stop, ciągle jestem z nią aż do wyrzygania:) ojca ma tylko pół godz przed snem jak wróci z pracy albo tylko w weekend gdy w tyg mąż wraca później i córka już spi. i nie moge do łaznieki wyjsc bo córka placze, za chwile sie uspokaja, ale gdy jest glodna, spiaca, badź coś z pieluchą to nie ma szans mąż jej nie uspokoi. ostatnio zauważylam zmiane igdy wychodze do lazienki to corka juz nie zawsze placze, ale może mąz ostatnio poświecil jej czasu niż tylko lezal na lozku. wiec jest różnie moje dziecko jest mamine, a twoje nie, moze ma taki charakterek? mi ktos kiedys powiedzial, ze źle wychowuje dziecko bo nie daje mu poczucia bezpieczenstwa hehe dlatego placze gdy wycodze co jest dla mnie głupia teoria ale tak uslyszalam, czyli ty jestes super mamuska skoro za toba dzieciak nie placze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A TY MYŚLAŁAŚ< ŻE CO>?????? na kafełajzy kazały Ci dzieciaka robić, bo to taka miłosć większa od męża itd,a kto im to kurwa powiedział???i dobrze niech ludzie wiedzą i czytają,że miodu nie ma, dziecko równie dobrze może cie kochać lub mieć w dupie lub cię wkurwiać lub dziedziczym geny po znienawidzonej ciotce. i chuj. A meża sama wybierasz, rodziny nie wybierasz, męża tak, wiec logiczne, że to z nim masz lepszą więź intelektualna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może tak jest właśnie dlatego, że jesteś z nia non-stop i ona się nie boi, że cię straci, nie czuje że ma cię za mało. To na pewno nie oznacza, że córeczka Cię nie kocha, bo to wręcz psychologicznie niemożliwe: w sytuacji gdy cały świat tego dziecka to Ty i parę innych osób z otoczenia. Kiedy zacznie mówić, będziecie budować ze sobą relacje na wyższym poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrób drugie, a zacznie to pierwsze okazywać miłość, gwarantuję!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obserwując moje dziecko,które też się tak zachowywało w podobnym wieku,to powiem,że musisz poczekać i nie obwiniać się.To przejdzie!Moja córka teraz ma dwa latka i okazuje mi bardzo dużo miłości.Jak zostawiam ją u babci,to się o mnie dopytuje i wita mnie radośnie,czego przedtem nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamaaaaaaa
Hehe drugie planujemy oczywiście. Dzieki wszystkim za odp moze jeszcze jakas mama ma taki problem jak ja. Dziękuję za wsparcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamaaaaaaa
Chciałam dodać że trudno jest uśmiechać i być radosnym gdy się tak dzieje może to głupie ale nie mogę się doczekać jak córka zacznie za mną krzyczeć lub jak będzie rwac się do mnie jak mnie zobaczy:((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×