Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Facet nie chce mi pokazać wezwania na rozprawe rozwodową

Polecane posty

Gość gość
Witam. Znam go dość długo,ale nie zbyt dobrze. Mamy za sobą 4 spotkania,ale nie jest to romans. Chcialabym po prostu wiedzieć . Na słowo nie uwierzę nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co ty oczekujesz od niego ? ze po 4 spotkaniach pokaze ci jakies dokumenty ? no szkoda ze nie numer konta w banku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę kultury kobieto. Parę spotkań i z papierami ma się spowiadać ? Strasznie wścibska jesteś. Ale no tak, żonaty na oku więc bez tej cechy nie byłoby nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce pokazać-bo go nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym pokazał-proste...o ile by mi zależało i bym je miał;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brak zaufania, sprawdzanie to nie jest dobry początek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no comments

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A wyciągu z jego konta jeszcze nie chciałaś ? Czy już go policzyłaś dobrze ? gość dziś Jeszcze nawet nie zaczęła z nim być a już w papierach chce mu grzebać. Niech się buja na szczaw. x x x x x x x x x Autorowi tych postów chodzi o to, by okłamywać kobiety i im wciskać, że chcą jego pieniędzy i oczekują dla nich rozwodu. Bardziej toksycznym, podłym i fałszywym być już chyba nie można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kładźcie laskę żonatych, nawet jak się zauroczycie. Nie chcą się rozwieść, to mają się trzymać spódnicy żony a nie oblatywać inne, uwodzić, oszukiwać i jeszcze sprzedawać poczucie winy, która jest tylko ich własna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ona męża na siłę szuka czy jak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co on muzułmanin? Granice są otwarte, można zmienić kraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie żenić się wcale albo turban na głowę i emigracja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A co ona męża na siłę szuka czy jak ? x x x x x Potwierdzenie, że ci od rozwodów kłamią, że biorą rozwód. Co za fałsz, rzygnąć można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Traktuje ją tak jak ona jego. Sprawiedliwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprawiedliwy to dostaniesz kiedyś wp*****l.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojcowie dziewczyn lubią takim wpierdolić. Dziecioroby tylko dymać by chciały, a potem każą usuwać tym dziewczynom ciąże, wycofują się rakiem, nie chcą płacić alimentów. Dostaniesz kiedyś wpierdol, tłuku. Każda ma ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I s********j.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za okłamanie wp*****l. Za zniszczenie dobrego imienia wp*****l. Za nakaz usunięcia ciąży wp*****l aż do zgonu. Za niepłacenie alimentów wp*****l co miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za jakiekolwiek zarabianie na córce również wp*****l do zgonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie sukinsyny powinny bać się wyjść na ulicę, by nie dostać znienacka wp*****lu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wykorzystanie córki do własnych celów innych niż kochanie jej wp*****l do zgonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak was nie wychowano, to was wp*****l wychowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
P********ie kłamstw na temat córki - wp*****l aż do srania z bólu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za zgwałcenie córki wp*****l do zgonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdemu takiemu c*****i wp*****l bez patrzenia na to, z którego małżeństwa lub konkubinatu jest córka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ręka mnie świerzbi. Dawajcie tu nazwiska i namiary na tych c*****w.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wrzucajcie imiona i nazwiska c*****w. Nie patyczkować się, nie ma z kim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem powinnaś albo mu zaufać albo powiedzieć mu że jak dokończy swoje sprawy to niech cui da znać. Rozwód to jak ktoś tutaj powiedział jest delikatną sprawa i nie chodzi tutaj o to że on może jeszcze kochać żonę. Pokazał Ci pozew, czyli to co on napisał, bo chce ugodowo się rozejść. Jego żona może być innego zdania, w wezwaniu do sądu na sprawę, on otrzymuje również to co ona napisała, całe uzasadnienie tego dlaczego chcą się rozejść, a może ona nie chce. Nie powinnaś mieć jak na razie wglądu w tak prywatne i osobiste rzeczy. Jeśli on będzie kiedyś chciał, to opowie Ci wszystko, a nawet pokaże, ale nie po kilku spotkaniach. To nie jest zwykłe wezwanie do sądu, tam jest pewnie opisana jego przeszłość, jej pretensje i żale czyli tak zwane brudy. Skoro jest data rozwodu to będziesz mogła się sama niedługo przekonać czy mówi prawdę. Wiem, że różni są mężczyźni, ale skoro zaczynasz z kimś związek to na początku tak czy siak powinnaś się wykazać zaufaniem, inaczej nie ma to sensu bo jak to sobie wyobrażasz? Czy on później całe życie ma się przed Toba tłumaczyć i przedstawiać Ci dowody, że mówi prawdę? Moim zdaniem postąpiłaś chamsko, że zrobiła awanturę. Ja nie rozumiem jak można się kłócić na samym początku znajomości, masz zryty charakter nie chciałabym być z kimś takim, kto mi nie ufa, nie szanuje i chce wydrzeć wszystko siłą i kłótnią. Ja to przechodziłam, sama się rozwodziłam, i mój obecny narzeczony tez się rozwodził nigdy nie żądałam od niego, żeby mi pokazywał pozew, wiedziałam, że te sprawy nie są łatwe, proste i przyjemne. Nie oszukał mnie, rozwiódł się, a ja do dzisiaj nie widziałam jego papierów rozwodowych a jesteśmy ze sobą już kilka lata i nie potrzebne mi jest oglądanie ich, kiedy chce to opowiada o przeszłości i ja mu ufam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym mu nie wierzyla, widac ze cos sciemnia, mojej kolezance facet tez wciskal kity ze jest w separacji, pozniej ze sie rozwodzi a to bylo jedne wielkie klamstwo, jak ma to wezwanie a skoro mu zalezy jak mowil to niech wroci do Ciebie juz jako rozwodnik i pokaze papier ze jest wolny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×