Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

konkubinat a komunia i spowiedz

Polecane posty

Gość gość
gość dziś Akurat zasady kościoła są czarno białe. Albo masz ślub i nie grzeszysz albo sypiasz z facetem bez ślubu i grzeszysz. Nie można trochę grzeszyć. gość dziś 18.54 to powiedz mi w takim razie od czego jest spowiedź, skoro prawdziwy katolik według ciebie nie grzeszy...? A ty jesteś wierząca? Pewnie nie. To skoro jesteś nie wierząca to łamiesz wszystkie przykazania, nikogo nie szanujesz, zabijasz, cudzołożysz, kradniesz. Takie jest twoje myślenie, czarno albo białe. x Ale jest tak jak pisze 18:54. Sypiając bez ślubu nie masz możliwości poprawy, bo po spowiedzi znowu zgrzeszysz. Jedynie co, to w takich przypadkach nie ma problemu z chrztem dziecka, bo jest przeszkoda do ślubu kościelnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.51 a skąd wiesz jak kto pojmuje szczęście, siedzisz u kogoś w głowie? Weź się nie ośmieszaj i pomyśl nim coś napiszesz. Musisz cię strasznie boleć, że ktoś żyje inaczej niż ty i może być szczęśliwy. Bo o sobie chyba tego nie możesz powiedzieć skoro się tak czepiasz i wyśmiewasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.51 a skąd wiesz jak kto pojmuje szczęście, siedzisz u kogoś w głowie? Weź się nie ośmieszaj i pomyśl nim coś napiszesz. Musisz cię strasznie boleć, że ktoś żyje inaczej niż ty i może być szczęśliwy. Bo o sobie chyba tego nie możesz powiedzieć skoro się tak czepiasz i wyśmiewasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś -> a to może ty powiedz od czego jest spowiedź? A może jeszcze, przypadkowo, znasz pozostałe warunki odpuszczenia grzechów wyznanych na spowiedzi? Czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś -> no u barana w głowie to raczej nie siedzę. U głupiej d***** też nie. Bo i po co? Ale baran z pełną miską sprawia wrażenie szczęśliwego. Tak jak i głupia dziw/ka z pełną peesdą. Ale może sie mylę. Bo ja sie nie znam ani na baranach, ani na głupich d****ach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie, nie kłóćcie się. Idą święta. Bądźcie dobrzy dla innych. A co do autorki to nie powinna przyjmować komunii, bo współżyje z kimś bez ślubu kościelnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ależ przecież ja jestem dobry dla innych! Dla innych niż głupie, katolickie owce i barany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Mam nadzieję, że spłoniesz w ogniu piekielnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To takie życzenie podyktowane miłością katolicką? Współczuję wiary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.12 no widać, ze na niczym się nie znasz, nawet poprawnie jednego, mądrego zdania nie potrafisz spleść, no ale czego oczekiwać po kimś kogo ulica uchowała, ale patologia. Nie ten poziom człowieku. Zegnam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj! Jak to dobrze że nie ten poziom. Dzięki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i te wszystkie magiczne obrzędy a gdzie w tym pojmowanie Boga jako siły wyższej , ale z was katolicy nie macie pojęcia co to znaczy dobro , miłość pisze tu rynsztok jedna na drugą :-o żal to czytać I pomyśleć ze to potem leci do kościoła pierwsze pysk otwiera do komunii :-o , już ateiści lepsi pod tym względem chociaż też rynsztok w słowie :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
proszę księdza,pięć lat u spowiedzi nie byłam,wie ksiądz,kościołów w świecie wiele ewangelickich jest a ja chrześcijanka,grzechów ciężkich nie mam bo nikogo nie zabiłam,jedynie powszechne,znaczy się życiowe, - to powiedz mi czy wspólżyłaś w tym czasie no wie ksiądz by z przyszłym mężem się dopasować, to nie powiem że nie, -co przez to mam rozumieć,odpowiada ksiądz to nie raz proszę księdza, bo to z namiętności było i wie ksiądz wcale się tego wstydzę,bo mam to co chciałam -ale wiesz że przed ślubem jest to grzechem, to chyba ksiądz tak myśli,ja jestem innego zdania chyba przed ślubem warto spróbować niż po ślubie szybko się rozstać,choć nie powiem ślub już wzięłam cywilny bo wie ksziądz, Państwo to jak kościół rozwód daje albo separację,a ja rozwodu nie biorę jedynie grzech swoje wyznaję,czy da mi ksiądz rozgrzeszenie -wiele zgrzeszyłaś kobieto,przyjdź do mnie później ale po,co ?,proszę księdza jak teraz nie dasz mi rozgrzeszenia to powiedz czy za pieniądze chcesz je dać,że mówisz bym przyszła potem,a potem to nogi śmierdzą tak że proszę księdza,już podziękuję choć się czerwienię,jakbym nie wiem jakie grzechy miała by mnie tak trzymać całą godzinę bez rozgrzeszenia to dziękuję księdzu,choć jestem chrześcijanka tak to jest moja sprawa z kim idę do łóżka a ksiądz sam,po kontach się szlaja - Bóg zapłać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja: Calowalem panne w Usta Ks. Alez chlopie to rozpusta calowac panne w Usta Ja. Prosze ksiedza troche nizej. Ks. Alez chlopie toz ty Fryc calowales panne w cyc. Ja. Prosze ksiedza troche nizej. Ks. Alez chlopie to wystepek calowales panne w pepek. Ja. Prosze ksiedza troche nizej. Ks. Az ty marny pylek, calowales panne w tylek. Ja. bijac sie w piersi, niechaj bede potepiony calowalem z drugiej strony. Ks. zadal pokute i rozgrzeszenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×