Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ujeżdżałabym go jak muła

Polecane posty

Gość gość

Skakałabym po nim jak na trampolinie, nic mnie tak nie jara jak wyobrażanie sobie jego kootasa w moich ustach. A tymczasem pozostają uprzejme pozdrowienia i rozmowy o błahostkach, uśmiechy podczas mijania się na korytarzach zakładu i spojrzenia z oddali... Echhh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 114
ale o co chodzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak juz bedzie do momentu, az nie otworzysz geby i nie powiesz mu o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mam fajną koleżankę z pracy :-D Ale chyba przeliśmy do friendzone :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to bierz sie za niego na korytarzu ujezdzaj go i skakaj ponim. Do akcji kobitko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
archiwalne nagrania z akcji proszę o umieszczenie na tym forum:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To chyba lekko podchodzi pod gwałt :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A dawałeś jej jakieś znaki, że jest fajna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Myślę że mamy tak zakodowane że to facet robi pierwszy krok, że gdyby chciał tego samego raczej dałby mi znak... Jak nieśmiały, niech da numer telefonu. A tymczasem żadnych jasnych sygnałów, więc pozostaje wyobraźnia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic tam zakodowane, hop na Mula i baraszkuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak on nie chce, to co? Molestowanie seksualne, wypad z roboty i nasrane w papierach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chce,chec tylko on o tym jeszcze niewie dlatego musisz go uswiadomic ,omamic i oczarowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakieś pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On ma tak śliczny, malutki tyłeczek że dostaję hopla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiele pomyslow: 1 Ignorowanie 2 koketowanie 3 Przypadkowe dotkniecie 4 Spojrzenie ale take sexy ze krew zamarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. Nie dam rady go ignorować, bez szans. Każda sekunda ignorowania go równa się jednej sekundzie odjętej z bilansu podziwiania go, nie ma opcji. 2. Mów dalej ;) 3. Oboje mamy taką przypadłość, że nie lubimy dotyku obcych ludzi, albo tych z którymi nie jesteśmy wystarczająco blisko, nie chcę spłoszyć jelonka. 4. Da się zrobić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wgryzłabym się w tę dupkę. Zajeździłabym go jak żadna inna nigdy go nie zajeździła. A potem utuliłabym do snu i tylko patrzyłabym do rana jak spokojnie oddycha, spełniony i zadowolony. A potem cichutko zrobiłabym mu pyszne śniadanie i kawusię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" nie chcę spłoszyć jelonka" :) No to musisz jakos inaczej w sidla zlapac. Podknij jak bedziecie na korytarzu udawaj ze skrecilas noge lub reke o obserwuj reakcje. Tylko dawaj za wygrana skoro go masz na oku to musisz zlapac w sidla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co to da? Przecież rozmawiamy ze sobą, więc nie potrzebuję robić z siebie łajzy żeby nawiązać jakikolwiek kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
połykasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy w życiu nie wyplułam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobra jesteś :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Przecież rozmawiamy ze sobą" TO chcesz tylko rozmawiac ,czy Ujezdzac jak mula ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To mam się na tym korytarzu potknąć i upaść na jego kootasa czy jak? Bo nie widzę związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprzyklad tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe.tez mam dziś dzień seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:49 rob sobie racjonalne wymowki i usprawiedliwienia swojej biernosci dalej. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hie hieee
15:41 :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To co Twoim zdaniem mam zrobić? Facet ze mną rozmawia, owszem. Patrzy, owszem. Uśmiecha się, jak najbardziej. Ale nie wiem co za tym stoi. Gdyby nawet mi któryś z kolegów z pracy powiedział, że coś jest na rzeczy, to już wiem co robić, np. mamy zaczęty temat "tak mnie bolą plecy a nie mam kogo poprosić o masaż", z którego to tematu, łajza jedna, nie skorzystał! Ale jest furtka żeby do tematu wrócić, kwestia tego że żadna z płci nie lubi desperatów więc nie chcę się narzucać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ja mam dzień seksu od paru miesięcy, jak go widzę w pracy to wracam do domu i robię sobie dobrze z jego świeżym obrazem w głowie, jak go nie widzę to robię sobie dobrze z tęsknoty :P A ja bym wolała jemu robić dobrze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×