Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mozliwe zeby w miescie spotkac lisa

Polecane posty

Gość gość

Wyszlam na balkon na papierosa.Okna mamy zwrocone na smietniki.I widzialam cos takiego jak lis. Nie wysoki taki dlugi pysk, rude i taki wielki puszysty ogon.Wszedl do smietnikow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo możliwe, jak duże miasto? U mnie w 80 tys. bardzo często lisy są, zwłaszcza w miejscach gdzie nie dba się o porządek i jest dużo resztek jedzenia :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy jakie miasto np w Berlinie żyją lisy, dziki i szczury wielkości kotów a i zające. Głównie na tych zielonych dzielnicach oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niedaleko osiedla mamy taki mały lasek. Miasto ok 30 tys. mieszkancow.Czy list jest nie bezpieczny? Moze cos czlowiekowi zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w Zakopanem co rusz spotykałam lisy. wszedzie one sa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po lubelskich osiedlach też lisy biegają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, czeka za rogiem a potem gwałtownie wyskakuje i przegryza krtan. Sprzedaje tez dzieciom narkotyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w Krakowie kiedyś po południu jeżyk przetuptał 100 m przede mną po chodniczku i zniknął w wysokiej trawie. slodkie to bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w Poznaniu jest chyba plaga lisów... Bo ja widywałam je dziesiątki razy, ale w zasadzie tylko w nocy... Raz jeden nawet przebiegł przez b *****iwe skrzyżowanie Grunwaldzka/Grochowska ok. pierwszej w nocy... i kiedyś chodziłam robic zdjęcia noca z takim statywem, i jeden podszedł do mnie chyba na odleglosc z 3 metrów, stał i patrzył, ale dotknąć się nie dał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ulicami mnóstwo lisów sobie chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lis bardziej wystraszy sie ciebie niz ty jego. One unikaja spotkan z ludzmi mimo, ze zyja czesto obok nas. Nie musisz sie bac , chyba ze bylby chory na wscieklizne choc pewnie to rzadkie bo wiem sa szczepione juz od dawna. Regularnie rozrzucane są w lasach przynety ze szczepionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
We Wrocławiu można spotkać kuny i lisy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkalam blisko centrum Krakowa, czesto widzialam lisa nawet jednego dokarmialam , myszolowy, kuny... Teraz mieszkam na jego obrzezach i do calego towarzystwa doszly sarny,zajace,jeze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co dopiero dziki.. x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Londynie tez mamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Lublinie koło Decathlona widuję regularnie, widziałam też przy ulicy Północnej na przeciwko Instytutu Medycyny Wsi przy tych nowych białych blokach dwa lisy, tam jest taka zabiedbana działa, wiec chyba sobie tam mieszkaja.Niby osidle ogrodzone, ale lisy wyszły spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widziałam niedawno lisa może nie w samym centrum, ale tez nie na jakis obrzeżach. Biegał po bardzo *****iwym skrzyżowaniu i było mi go żal, bo był przerażony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×