Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zagubiona222333

ciążą, a rozstanie z partnerem

Polecane posty

Gość zagubiona222333

Cześć dziewczyny. Piszę do Was, bo chciałabym prosić o radę. Jak poradzić sobie z faktem, że facet zostawił mnie w 5 miesiącu ciąży. Jego argumentem jest to, że nie dogadujemy się i mamy odmienne poglądy na życie. On chcialby kosztem rodziny zarabiać duże pieniadze, a ja wolę skromne życie, druga osobę przy boku. W sumie klocilismy się nie raz, ale moim zdaniem kazda para musi się dotrzeć. Nie ma idealnych związków, bez sprzeczek. Zdarzały się większe klotnie, które spowodowane były nie przerwana pepowina mojego narzeczonego. W każdej sytuacji zasiegal rady mamy. W końcu wydaje mi się, że posłuchał jej rad i zostawil mnie sama... Dziecko z tego co mowi jest dla niego ważne, chce mieć z nim kontakt po narodzeniu. Ja nadal go kocham, tęsknię za nim. Łudzę się, że zmieni zdanie i lada chwila odezwie się do mnie. Są momenty, że nie radzę sobie z tym wszystkim... Ps. Wybaczcie, że tak chaotycznie piszę, emocje nie pozwalają się skupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, każda para musi się dotrzeć. ZANIM SOBIE ZROBI DZIECKO!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam podobnie. Facet zostawil mnie w ciąży w 2 miesiącu gdzie w 6 tyg.ciąża była zagrożona . Zostawil mnie na 4 miesiące sama z tabletkami na podtrzymanie... żałuję że pozwoliłam mu do siebie wrócić. Dziecko urodzilam a dla niego wazniejsi koledzy, jego rodzina itp.ja słyszę tylko od niego jak źle wyglądam (nie dojadam, nie dopijam jak to przy Maluszku gdy jest się zdana sama na siebie bo ojciec wymowki robi że dziecko u niego placze itd.) Dziecko było planowane a ja czuję się jakbym była samotna matka. Czekam na chwilę wytchnienia (mojego kręgosłupa chociazby)gdy wraca z pracy ale on się dzieckiem nie zajmie bo woli tv,szukać części do auta,jechać pod byle pretekstem do rodziny lub kolegów. Mnie potrafił zostawić chora sama z dzieckiem gdzie brałam antybiotyk. Chce odejść tylko przykro mi ze dziecko nie będzie miało ojca na codzień. Ale czy teraz ma? No nie bardzo.. trudne to życie. Mój ból ukaja ta Mała Iskierka. Plastrem jest i pocieszeniem dla mnie. Smutno mi że nie mam sil fizycznie by dawać z siebie 110 proc.przy opiece nad Skarbem bo po prostu brakuje sil. Samej wychowywać jest trudno.. a mój mąż mi nie pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona2233
... zanim zrobi dziecko. Jestem takiego samego zdania. Jednak wbrew wszystkiemu, nie zawsze życie potoczy się tak jak byśmy tego chcieli. Nie zawsze wszystko można w życiu zaplanować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozsmieszaj mnie - nie slyszalas o antykoncepcji??? Tylko nie pisz ze zawodzi - twoja nie zawiodla bo jej nie stosowalas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona2233
A Czy to jest post o antykoncepcji? Czy ja proszę o radę znawców, ktorzy wiedzą jak nie zajść w ciążę? NIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×