Swieta, pomysly tesciowej, szwagierka, mam dosc

Aha u nas było tak samo z babcią. Ta córka i syn z którymi nie mieszka są najlepsi,a córki które ją ogarniają są be. Ona sama do lek nie pójdzie,bo tamci nie wierzą w jej chorobę,a ja zajmuję się takimi ludźmi zawodowo. Ale cóż za smarkata jestem jeszcze,bo przed 40 ;)

Wiem, ze to moze miec zwiazek ze staroscia, bo tesciowa zaczyna robic sie zwyczajnie zlosliwa. Nie ma wlasnego zycia. Nic. Kompletnie. Tylko Trwam i Radio Maryja. Uwierzcie, calymi dniami. A jedyny temat, jaki ja interesuje, to nieszczescia i choroby. Wiem, jak to wyglada, bo mam babcie z demencja. Strosc nie jest mi obca, ale ciezko mi, bo corka tesciowej jeszcze bardziej to wszystko komplikuje. Kaze zabierac mojego synka do siebie tesciowej, zeby jej sie nie nudzilo, ale sama to jej do siebie nie zabierze, bo ona jest zajeta... I jeszcze te pomysly tesciowej, jak ten z kotem i skarpeta...

Autorko juz o tym pisalas. Nikt z nas ci nie moze pomoc. Czekaj cierpliwie na wyprowadzke. Tesciowej juz nie zmienisz. Ciagle pisanie o swoich problemach tutaj ci nie pomoze.