Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy znacie kogoś kto zarabia 10 do 20 tys na rękę w PL

Polecane posty

Gość gość

Znacie takie osoby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też znam i nawet takie macierzyńskie dostawała ta pani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z racji wykonywanego zawodu znam b.duzo takich osob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale pewnie mieszkają i pracują w Warszawie? Na jakim stanowisku można taką kasa wyciągnąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam i nie mieszkają w Warszawie. Kształciły się, robiły kursy, szkolenia. Zaczynały od najniższych stanowisk i piely się po stopniach kariery dzięki swojej pracy i zaangażowaniu. Przykład? Kobieta zaczynała od stanowiska sekretarki pani prezes, a obecnie sama jest dyrektorem, otwarla 3 filie firmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem stomatologiem, miasto 50 tys. zarabiam 12 tys.netto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Otwarła :O:O:O o matko ty to chyba pani halinka kiepska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak kolega jako informatyk w Krakowie w jakiejs duzej firmie zarabia 10tys zl miesiecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20: 41 to raczej branza a nie stanowisko. Co wy z tymi stanowiskami macie. Jak ci napisze inzynier ds. jakosci uslug to bedziesz widziala o co chodzi i za co osoba na takim stanowisku odpowiada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja znam wiele takich osob, ale mieszkam w Warszawie. Sama zarabiam 5 tys na reke a mam dopiero 26 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, mój mąż. 12 lat doświadczenia w zawodzie, wiodącą w zarobkach branża, do niedawna niedoceniana specjalizacja. Aktualnie stanowisko dyrektora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam kilkanaście osób. Niektóre z nich pracują w Warszawie na stanowiskach kierowniczych w branży farmaceutycznej, jedna IT. We Wrocławiu to dyrektor i dwóch inżynierów prowadzących projekty za granicą (również kierownicy, przynajmniej z nazwy stanowiska).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam. Bliska mi osoba podpisala tydzien temu umowe na 22tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój stary, własna firma + emerytura nauczycielska + rady nadzorcze i inne lokalne polityczne sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nie w Warszawie, w małym mieście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój mąż informatyk, 9 tys netto, miasto 50 tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brat informatyk 10 tys na reke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
neurologopeda ok.10tys ale przy intensywnym zapieprzu 6 dni w tyg. po 12-14h na dobę. Jeszcze trochę i zwalniam tempo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brat informatyk - ok. 10 tys. ja specjalista w pewnej wąskiej dziedzinie w firmie farmaceutycznej - 9 tys. + całe moje środowisko branżowe, które zarabia więcej niż ja. Mam 26 lat hehe :). Poza najbliższą rodziną nikt nie wie ile zarabiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a no i ja i brat mieszkamy w warszawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama branza sie nie liczy, ani poziom ekspercki, duzo wiecej stanowisko kierownicze i to nie wszedzie. Moj szef zarzadzajacy zespolem 20 osob w (IT Developers), zarabial w korpo ok. 7 tysi netto, choc i to nie jestem pewna. Zapieprz i zaangazowanie sie nie liczyly. Zmienil prace na delegacyjna (konsulting) i moooooze wyciagnie o tysiaka wiecej, bo tam tez trzeba " zaczynac". I tak wszedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąz z b dlugim stazem w zagranicznej firmie. Szwagierka dentystka. 2 znajomych dyrektorów powaznych firm. I jeszcze troche, ale to wszytko juz ludzie b dlugo pracujacy, przed emerytura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mama miala swoj gabinet dentystyczny, nigdy w zyciu nie zarobila tyle na miesiac. mowie po odliczeniu kosztow i b.drogich materialow. Teraz jest na emeryturze, rowniez bardzo niskiej. dorabia sobei u mlodszych kolezanek, bo ludzie uwielbiaja jej "reke" i zawsze tak bylo. Miala wiecej pacjentow niz byla w stanie przerobic, nie przelozylo sie to na sukces finansowy. Ja chyba jestem z rodziny looserow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok 30 moj maz mechanik salon samochodowy Ja kosmetyka i fryzjerstwo ok 20 tez nam ale podatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem dietetykiem, gabinet prywatny i trenerką osobistą fitness. Średnio miesięcznie 13-15 tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
radca prawny, 12 netto, 35 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dwie moje kolezanki, obie 35-39 lat, jedna 12 netto druga 15 tys. Poznan i Wroclaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj To coś kiepsko. Ja znam dentystów, którzy bardzo dużo zarabiają (ile dokładnie to nie wiem, ale dychę spokojnie), ale oni wciąż się dokształcają. Nie tylko leczą, ale też robią implanty i inne "sztuczne" zęby. I to właśnie na tych sprawach zarabiają najwięcej. No i liczą sobie też sporo za każdą wizytę, a mimo to trzeba się z wyprzedzeniem zapisywać, bo brak terminów. Jeden (przed czterdziestką) w pracy siedzi po 12 godzin plus jeszcze często w soboty. Zarobiony na maksa. Ale za to na nic sobie nie żałuje, najlepsze hotele, restauracje, egzotyczne wczasy kilka razy w roku, drogie firmowe ciuchy, własny gabinet i kilka mieszkań na wynajem. Znam wiele osób, które zarabiają więcej niż 10 tys. Czasem więcej nawet o kolejne zero z tyłu. Wszyscy to ludzie minimum 50-letni, którzy zaczynali właściwie od zera. Wszyscy mają własne biznesy, które rozkręcili przez lata do świetnych wyników finansowych. Jakie branże nie będę pisała (a są zupełnie różne), bo nie będę podsuwać nikomu pomysłów, żeby moim znajomym nie zechcieli zrobić konkurencji. Także ten... sorki ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×