dzieci powinni miec bogaci i zaradni

tak mi odpowiedziala dzisiaj siostra na moje pytanie kiedy planuje zalozyc rodzine:o

No to chyba dobrze odpowiedziała? Ma 100% racji.

A kim jest twoja siostra ze ma nas obchodzić jej zdanie ?

Prostytutka :o

a ja jestem za twoją siostrą, bo już mnie ch...j strzela jak słyszę w regionalnej tvp, że wielce kochająca się rodzinka oczekująca 5 dziecka żyje z zasiłków i nie są patologią tylko są biedni i potrzebują pomocy, bo im się dach sypie, grzyb na ścianach wyłazi, pieca nie mają, opału nie mają i gmina prosi ludzi dobrej woli o wpłacanie na jakieś tam konto. Przyznam, że kiedyś mnie to ruszało, żal mi było takich ludzi i nawet coś tam od czasu do czasu wpłaciłam ale z drugiej strony przepraszam bardzo? w czym oni są lepsi ode mnie? Ja też dostałam dom w ruinie ale zanim zabrałam się za dzieci to pojechałam za granicę myć gary i sprzątać chałupy na kilka lat żeby ten dom doprowadzić do ładu. Po powrocie kiedy już dostałam pracę w zawodzie to musiałam się trochę utrzymać na rynku i dostać awans żeby sobie spokój zawodowy zapewnić. Tak w wieku 30 lat urodziła pierwsze i ostatnie dziecko - trudno, życie jest ciężkie, musze mierzyć siły na zamiary i mnie najbardziej tutaj zawsze boli to, że takie osoby jak ja są wyśmiewane i wyzywane od nieudacznic bo dorabiają się na zmywaku za granicą, a to hańba na kafe no a już macierzyństwo w wieku 30 lat to niemal jak prostytucja tutaj :o Natomiast ludzie nie podejmujący najmniejszych działań poprawiających byt zanim wezmą się za kopulację urastają tu do rangi świętych :o ot i kafe

A pisuarom zachciało się zakazu aborcji:O.

10:11 kto cie wyzywa? Dla mnie jestes bardzo zaradna, uczciwa i odpowiedzialna osoba, która a życiu nie miała łatwo a i tak swietnie dała sobie rade

Mnie też k***ica bierze jak widzę te łzawe historyjki o tym, że rodzina z 6 dzieci nie ma pieniędzy na remonty, opał, jedzenie itp. Niech sobie 7 zrobią, będzie im lżej. Co innego, gdy przyczyną ubóstwa jest jakąś tragedia czy choroba, wtedy owszem pomóc wręcz trzeba w miarę możliwości.

Zgadzam się, że nie należy brać się za robienie dzieci bedac biednym. Ale idioci i niedouki tego nie wiedzą. Co może wiedzieć taka Mariola ze wsi? Trzeba narobić dzieci będzie 500+!! W naszym kraju niestety jest wielu debili

zgadzam sie autorko z twoja siostra

10:11 coś tu przekombinowałaś z tokiem rozumowania a co do tego że ktoś cię kiedyś gdzieś poniżył czy wyśmiał to zapamiętaj sobie nie ma człowieka na świecie który nie byłby kiedyś skrytykowany czy zmieszany z błotem, choćby nie wiem co robił. a już tu to szczególnie bo tu ludzie włażą by sie wyżyć na pierwszym lepszym koźle ofiarnym i sie poczuć lepiej

Gadasz glupoty.Jestesmy z mezem zamozni i zaradni ,ale jego rodzice nie byli ani zamozni ani jakos bardzo zaradni,ale dzieki nim mam jego ;)

powiedz siostrze że jakby tylko bogaci mieli dzieci to ludzkość szybko by wyginęła

Zgadzam się z dziewczynami powyżej i na dodatek zauważyłam, że zazwyczaj te wielodzietne bezrobotne "anioły" mają taki ogólny żal do świata, że oni tacy dobrzy są biedni, a każdy kto ma więcej to jest zły, zimny, podły, a w ogóle ta bieda owych bezrobotnych dzieciorobów to jest wina tego kto ma ładny dom, nowe samochody i jeździ zagranicę lepsze na wczasy. Znam osobiście taką rodzinkę, która z błotem miesza naszą miejscową kwiaciarkę, fryzjerkę i lekarzy z przychodni :o aż przykro słuchać. Domyślam się co oni mówią o mnie, bo mamy z mężem ogrodnictwo i szkółkę roślin i też postawiliśmy sobie tą nieszczęsną "willę" całe 109m2 :o mniej więcej podobnie jak wyżej wymienieni obgadywani... a nie przepraszam lekarz nasz rodzinny sobie walnął całe 130m2 burżuj jeden.... w wieku 42 lat się wybudował... nomilioner w cholerę.

gość dziś powiedz siostrze że jakby tylko bogaci mieli dzieci to ludzkość szybko by wyginęła xxx masz rację ale tak było kiedyś teraz to się dezaktualizuje cały czas, z roku na rok i to już nie jest tak, że ta biedota pracuje w Polsce na klase średnią tylko własnie klasa średnia i robotnicza jest obciążona tą skrajną biedotą. Kiedyś nie było zasiłków, zapomóg, mieszkań socjalnych, komunalnych, opieki medycznej i mnożąca się biedota rzeczywiście robiła za michę zupy i to było okropne. Teraz mamy drugą skrajność i im więcej dzieci tym większe nieróbstwo i wychowywanie dzieci na takich samych leniwych nierobów, bo zazwyczaj dzieci ten schemat powielają, no i nie maco się dziwić one to widzą i żyją tak jak rodzice. Co chwilę słyszy się o jakichś młodych matkach z patoli, które dnia nie przepracowały, a mają mieszkania, alimenty i zasiłki od państwa, co chwile słyszy się o jakichś młodocianych dresach przestępcach. Teraz o raczej biedota z głodu by zdechła gdyby nie uczciwi pracujący ludzie

gość dziś powiedz siostrze że jakby tylko bogaci mieli dzieci to ludzkość szybko by wyginęła xxx No i? Ja nie widzę problemu.

wyginelaby biedota i tepota umyslowa ale to tylko lepiej dla pozostalych

Szczera prawda. Nie wiem skad wzial sie tem trend - robienia dzieci zamiast pracy zawodowej. Mamuski poki maga doja panstwo "na dzieci",ale potem bedzie placz bo na emeryturze nie bedzie z czego zyc. I pewnie znowu bedzie DAJ

w Pl tak jest byle jak byle gdzie czesto byle z kim a dzieciaczki musza byc.. pytaja mnie kiedy bo straa jestes..a ja wszystko po kolleji, szkola, praca, podroze, dom czy mieszkanko i moz 1 dziecko w pl odwrotnie

to i tak się ciesz ze choć ten dom do remontu dostalas bo niektórzy musieli na wszystko zarobić.

gość dziś Żeby pracować, trzeba coś umieć, trzeba trochę się postarać, wysilić. Rodzenie dzieci jest łatwe, każdy potrafi to zrobić.

gość dziś tak oczywiście, ja to wiem i rozumiem. Ja ludzi, którzy wszystko sami wyszarpali podziwiam i szanuję. Mam szacunek tak samo do tych, który wzięli kredyty i spłacają, bo nie są na niczyjej łasce tylko sami ciułają powoli, ja nawet podziwiam domy wielopokoleniowie gdzie dzieci i rodzice trzymają dom rodzinny, dbają o niego i o siebie wzajemnie, no kurde super! Ja tylko zestawiłam dwie osoby w identycznej sytuacji - ja miałam dom dom remontu i oni mieli dom do remontu z tym, że ja zakasałam rękawy i zarobiłam na godne życie, a oni naklepali dzieci i płaczą więc nie mam powodu się nad nimi litować, bo niby z jakiej paki mam się zachwycać takimi ofermami i jeszcze płacić na nich?

Rodzenie dzieci jest łatwe ? ! :D Chyba nie widzialas na kafe tych topików jak to wujowo byc w ciazy, jakie to chore, l4 od 2 kresek, wszystko boli itp. Potem koszmarny poród, wszystko ci sie rozerwie, bedziesz miec rozstepy, wiadro i co tam jeszcze.. A potem jeszcze swoja nieporadnosc zamienia na jakies baby bluesy, depresje, dzieci wymagajace specjalnej opieki itp. Doulz do tego oczywiscie wtracajaca sie tesiowa, polemike pomiedzy sn a cc czy mm a kp :P I napisz jeszcze raz , ze dla nich rodzenie dzieci jest proste :D xx Dzieci powinni miec ludzie odpowiedzialni, bez znaczenia jest ich status majatkowy.

oni naklepali dzieci i płaczą więc nie mam powodu się nad nimi litować, bo niby z jakiej paki mam się zachwycać takimi ofermami i jeszcze płacić na nich xxx Z jednej strony masz rację. Nie wzrusza mnie szczególnie los ludzi, którzy naklepali dzieci i płaczą, że są biedni i wyciągają ręce po pieniądze od ludzi. Często obserwuję, że ci ludzie mają bardzo roszczeniową postawę, uważają, że wszystko im się należy i wszystko powinni dostać bo przecież oni mają dzieci. Z drugiej strony szkoda tych biednych dzieci, które niewiele mają z życia i nie jest ich winą to, że mają głupich rodziców. Tylko jak pomóc tym dzieciom, żeby ta pomoc dotyczyła tylko tych dzieci a nie ich bezmyślnych rodziców?

Zgadzam sie tez z takim zdaniem. Wiecie ostatnio tutaj zauwazylam w kilku tematach jakas propagande ze strony, bodaj, "zrzutka.pl" czy cos tego typu... byla tam opisana historia kobiety, ktora ma dzieci, z poprzednim mezem ma starsza corke, ktora woli mieszkac z tata, bo ma tam normalne warunki, a ta kobieta pisala, ze wynajmuje dom i on sie sypie powoli, a chcieliby go odkupic i wyrementowac i kwota jakiej potrzebuja to "jedyne" 100 tys zl i prosza o zrzucanie sie, zeby uzbierac:O niezle, co, pewnie kazdej z nas by sie przydalo, wiec moze dziewczyny tez sie opiszemy w internetach i ludzie o zlotych sercach nam sie pozrzucaja na mieszkania, domy, samochody itp:D

gość dziś :-D Rodzenie dzieci jest łatwe. Nie potrzeba do tego żadnych kwalifikacji, żadnych szkół, żadnej, ale to żadnej inteligencji. Jest to proces czysto fizjologiczny, nawet zwierzęta to potrafią i ludzie upośledzeni - wystarczą sprawne narządy rodne. A że przy okazji można czuć dyskomfort podczas ciąży i przy porodzie? No cóż. Dla niektórych większym dyskomfortem jest konieczność samodzielnego myślenia, albo uczenia się :-)

No nie wierze, nie wierze, ze jestescie, az takie glupie, ze nie widzicie w odpowiedzi siostry autorki autoironii i hasla odwal sie. Nie mam kasy, to co ty siostra ode mnie chcesz. Autorko tez jej nie zrozumialas?

gość dziś tak, masz rację, też dzieci mi żal ale właśnie ale tu jakieś błędne koło się zamyka i otwierają paradoksy, bo z jednej strony nie powinno się dawać leniom ale dzieciom należy się pomoc i one bez niej cierpią, a z drugiej strony tacy rodzice czują się utwierdzeni w tym, że robią dobrze i żyją tak sobie dalej

Autorko bo zadajesz glupie pytania. To jej sprawa kiedy zalozy rodzine a raczej czy w ogóle to zrobi

Twoja siostra po prostu nie chce mieć dzieci, przynajmniej na czas obecny a tekst który ci odpowiedziała to na zasadzie cokolwiek walnąć byleby coś powiedzieć