Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Autokarem z niemowlęce do Niemiec.

Polecane posty

Gość gość

Porywac się na to. córka 5 msc syn 8 lat. Podróż 14 godz. Głównie nocą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niemowlęciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zycze powodzenia. Jak bardzo musisz to juz lec samolotem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomyśl, ze poza Tobą te 14 godzin będą jechać też inni. W życiu nie zdecydowalabym się na taką podróż- samochód, samolot, ale nie autokar!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak chcesz niemowlę przewieźć? jechałam w zeszłym roku autobusem do Niemiec i siedzenia były tak ciasno upchane jedno za drugim, że nigdy w życiu nie wcisnęłabyś między nie fotelika. Poza tym to długa droga, ludzie bedą zmęczeni i będą sie wkurzac, że twoje dziecko płacze, bo nie da rady, aby przespało tyle godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jechalam dziecmi pociagiem 7h. Syn 4 lata a corka 16 miesiecy. To byla dluga podroz dla nich , marudzili a corka nawet plakala jak byla zmeczona. Pociag to i tak wygoda bo mozna pochodzic choc chwile. W jedna strone pociag byl prawie pusty ale z powrotem zupelnie zapchany i nie bylo mowy o tym zeby rozprostowac nogi. Jakby nie patrzec, syn zniosl podroz dobrze ale dla corki a przez to i dla mnie byla mordega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja szwagierka jechała z Holandii do polski w listopadzie z córką 6mies. Jakoś specjalnie nie narzekała na podróż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba jeździłaś już gdziekolwiek z dzieckiem i wiesz jak się czuje w drodze, przez dłuższy czas w foteliku, śpiąc gdziekolwiek... Ja ze swoim jeździłam w tym wieku ale fakt że pociągami, chyba że nie było innej opcji. W pociągu są przedziały dla podróznych z małym dzieckiem, można spokojnie przewinąć, nakarmić, wyjąć dziecko, pochodzić z nim... w autokarze jest ciasno, mało miejsca, przewijać właściwie nie ma gdzie, chodzić z dzieckiem na rękach również, chyba że opłacisz cztery miejsca ale to już średnio opłacalne będzie. Nie wiem czemu wybrałaś taki akurat środek transportu bo jak dla mnie jest najgorszy z możliwych. Ale jednak- tak, jakbym nie miała alternatywy a potrzebowała pojechać to bym się wybrała, bo moje dziecko lubiało podróze i jednak przesypiało w tym wieku solidnie praktycznie całą noc, po 11-12 godz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×