Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

natalrii

Wspólne odchudzanie 2017 :)

Polecane posty

Gość Pola39
Witam nową koleżankę - zapraszamy :) Z dzisiejszego dzionka też jestem zadowolona, zjadłam 5 posiłków tak zaplanowalam... A tak nawiasem to kafe coś dziś szwankowalo, nie dało się tu nawet zajrzeć. Piszcie,co u Was... Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GrażynaWol
Hej ja mam 175/89 wstyd się przyznawać, ale prawdy nie ukryję :( Chciałabym 65-70. Myślicie, że dam radę tak w pół roku?Planuję dietę, sport w miarę możliwości i za przykładem kumpel jagody acai, jako pomocnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pola39
Witam i zapraszam:) Napisz coś więcej o sobie i swoich planach dietetycznych... Ja też mam nadzieję, że topik przeżyję, ale to wszystko w naszych rękach ...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Chętnie się do Was przyłącze i mam nadzieję, że temat nie upadnie, albo się nie złamie. Schudnąć próbowałam już chyba z milion razy i przerabiałam masę diet, ale w rezultacie i tak mam nadwagę i nie schudłam. Po raz kolejny próbuje się za siebie wziąć. Nie wiem jaką mam na chwilę obecną wagę, bo dla odmiany nie zaczynam od ważenia się. Moja waga waha się w granicach 75-80kg przy 167cm wzrostu. Mój cel to zmiana nawyków żywieniowych na zdrowsze. Zakładam wprowadzenie ruchu - jazda na rowerku, odstawienie słodyczy (od Nowego Roku ich nie jem), nie jedzenie po godzinie 20 ( po godzinie 18 nie będę dała rady), ograniczenie jedzenia - może liczenie kcal. Zastanowię się też czy nie warto wprowadzić 5 posiłków dziennie i nie podjadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZielonaPaprotka1989
No zrugajcie mnie. Wczoraj rano pisalam i bylo super a pozniej wyjechalam i robilam zakupy,zalatwialam sprawy a ludzi wszedzie pelno i na samej poczcie stalam ponad godzine i u lekarza 2 ja nie wiem czy wszyscy powariowali w kazdym razie wrocilam po prawie 7 godzinach gpodna jak wilk i wiadomo co bylo dalej a zjesc nie moglambbo przy ludziach w sklepie glupio i u lekarza to juz calkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Zielona paprotka glowa do gory. Dzis bedzie lepiej. Musisz sie przygotowac. Ja w torebce zawsze mam banana. Jak nie mam co jesc to zaczynan od wody. Musze sie pochwalić dzis na wadze 99.8kg ze 100.5kg po dwóch dniach!!!! Wiem wiem ze na poczatku to woda schodzi ale i tak sie ciesze i jeszcze bardziej jestem zmotywowana do dzialania. Sniadanie o 8.30 mieszanka platek z rodzynkami i zurawina z szklanka mleka jakies 400 kcal. Miłego dnia. Dużej silnej woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pola39
Hej:) ...ja też już po śniadanku, dziś zjadłam twarożek na ostro z chlebem wieloziarnistym i pomidorem, do tego kawusia z mlekiem- uczyniło to ok 350 kcal. Paprotko, tylko nie myśl się poddawać! małe poślizgnięcia zdarzyć się mogą każdemu... na takie niewygodne sytuacje dobrze jest mieć przy sobie jogurt lub kefir w butelce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Aga
Cześć dziewczyny. U mnie dzien zaczął się wzorowo woda z cytryną. W pracy około 10 sniadanie ( bo z rana nie mam czasu ani ochoty niestety) Paprotko ja wczoraj jak pisalam zjadłam rafaeello i sie nie poddawaj,także trzeba walczyć dalej. Pozdrawiam i miłego dnia wam życzę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Aga
Jakobina super wynik! Oby tak dalej! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZielonaPaprotka1989
Super ze Wam tak dobrze idzie . mnie dodatkowo dobija gadanie mojemo meza i tesciowej ze po co sie odchudzam jak i tak przytyje a jak schudlam te 14 kg to stwierdzila ze nie zauwazyla specjalnie abym schudla choc wszyscy dookola widzieli. Maz to tak chociaz zartobliwie mowi ale ona dziala na mnie jak plachta na byka. Ale zjadlam sniadanie i wyszlo rowne 300 kcal wczorak obkupilam sie w owoce i warzywa a na obiad zjem ryz z piersia smazona bez panierki i ogorki do tego albo kapusta kiszona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj się bałam zważyć, dzisiaj też ale myślę nad długofalowym ( cały 2017) odchudzaniem potrzebuję motywacji jak kania dżdżu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arletka8301
ja tez zaczynam w tym roku! :) od dwóch dni piję dużo wody, biorę forskolin optimę (przyspiesza spalanie tłuszczu) i czekam na efekty!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dietetyk VITAGENUM
Zacznijmy od aktywności fizycznej, a także zbilansowanego menu. Nieocenione mogą okazać się też badania genetyczne. To w naszym DNA jest zapisane, m.in. czy mamy wrodzoną skłonność do otyłości oraz jakie geny odpowiadają za nasz apetyt. Wyniki badań pokażą, m.in. jak skomponować właściwą dietę, ile powinieneś jeść białek, tłuszczów i węglowodanów, z jakich produktów zrezygnować, a które są dla Ciebie wskazane, jaki rodzaj aktywności fizycznej ułatwi Ci zrzucenie kilogramów. Zalecam skorzystanie z badania „Otyłość” laboratorium Vitagenum. Zachęcam również do przeprowadzenia badania „Fit On” lub „Fit Ona”. Dzięki nim dowiesz się jak maksymalnie wykorzystać tkwiący w organizmie potencjał oraz jakie czynniki w największym stopniu wpływają na zachowanie prawidłowej masy ciała, jaki rodzaj diety i aktywności fizycznej jest wskazany właśnie dla Ciebie. Przeprowadzenie badań jest bardzo proste. Zestawy zamawia się przez internet do domu, pobiera próbkę materiału genetycznego, a następnie odsyła się do laboratorium, gdzie analizują je specjaliści. Wyniki otrzymuje się drogą elektroniczną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Aga
ZielonaPaprotka mam tak samo jak Ty. Tzn tesciowa mnie denerwuje jak wspomniałam wcześniej przed świętami wazylam 8kg mniej. Wszyscy w rodzinie zauważyli poza nią! Jak stwierdziła ona widzi mnie codziennie dlatego nie zauważyła powiedziała to kiedy jej siostra zauważyła jak schudłam. Też ciągle słyszę ze po co sie odchudzam?! Nosz kur...czaki moze po to żeby lepiej się czuć i wyglądać!!!! Po prostu nie przejmujmy sie i róbmy dalej swoje a na wiosnę wszystkim szczęki opadną :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Aga
ZielonaPaprotka mam tak samo jak Ty. Tzn tesciowa mnie denerwuje jak wspomniałam wcześniej przed świętami wazylam 8kg mniej. Wszyscy w rodzinie zauważyli poza nią! Jak stwierdziła ona widzi mnie codziennie dlatego nie zauważyła powiedziała to kiedy jej siostra zauważyła jak schudłam. Też ciągle słyszę ze po co sie odchudzam?! Nosz kur...czaki moze po to żeby lepiej się czuć i wyglądać!!!! Po prostu nie przejmujmy sie i róbmy dalej swoje a na wiosnę wszystkim szczęki opadną :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki. Nie patrzcie na to co mowia inni. Mnie dolowala szwagierka jtora schudla ok 10 kg i ciagle mi dogadywala. Coś w stylu: nie rozumiem jak kobiety moga doprowadzac do takiego wygladu? Ciagle mówiła: no ja wiem ze masz chory kregoslup i nie możesz intensywnie cwiczyc wspolczuje ci.......... Na szczescie moj maz mnie wspiera. Trzyma kciuki. I mowi ze nawet jak mi sie nie uda to jemu i tak aie podobam. Robie to dla siebie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZielonaPaprotka1989
A bo pudzie maja w sobie duzo jadu i na co dzien sa super z***bisci a jak sie z nimi zyje to wychodzi szydlo z worka.a ja jestem osoba niestety konfliktowa i jak cos mnie wnerwi to nie ukrawam tego co mam na jezyku. Ja zjadlam na drugie sniadanie jablko i sliwke i kabanosa ulamalam kawalek i razem z pierwszym wyszlo 500 kcal teraz jednak gotuje ryz i smaze wazywa na patelnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagi873
Ja ogólnie swoje odchudzanie zaczęłam już 2 miesiące przed nowym rokiem ;) tylko na święta odstąpiłam od diety;)ale tylko 1kg mi przybyło więc jest ok;) przyjmuję suplementacje African Mango http://afrikanmango.pl dużo ruchu i dieta 1000-1200kcal ;) w 2 miesiące zrzuciłam 12kg!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZielonaPaprotka1989
A ja nie wiem dlaczego jak ktos pisze o african mango to nie jest dla mnie wiarygodny. Ale gratuluje wyniku. Ja tez stosuje od wcsoraj pewien suplement ale nie bede robic reklamy. Zakonczylam dzien z bilansem 1600 kcal ale to za duzo choc nie tak jak zawsze bo pewnie bylo z 3000 i cwiczylam 20 min na orbitreku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pola39
Hej kobietki:) Ja już po kolacji... udało mi się zjeść 5 posiłków- w sumie ok. 1400 kcal- jestem zadowolona. A co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wlasnie zjadlam ostatni posilek. Jak wczesniej wspomnialam rano platki z mlekiem potem zupa kapusciana dwa talerze. Potem czerwony grejfrut nastepnie 2 pierogi ( nie uważam to za porażkę bo normalnie zjadlabym ze 30 ) no i zupa tym razem ogorkowa a na kolacje tez zupa ogorkowa w sumie jak liczylam to jakies 900kcal. Ale nie jestem pewna ponieważ nie umie obliczyc kcal zup. 3 dzien upłynął pomyślnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pola39
Paprotko moim zdaniem wcale nie za dużo- osobiście jestem przeciwniczką diet, które ograniczają kcal na maxa... owszem chudnie się na nich ładnie, ale głód w końcu dopada i się nadrabia... to jest oczywiście moje zdanie- każdy niech robi jak mu pasuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kinia
Hej ja zaczelam od dzisiaj waga 83 wzrost 160 moja dieta to 1400 1500 kcal pierwszy dzien mona spoko. Moze macie jakies fajne przepisy na obiad i jakis suplement diety do polecenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kupilam mlody jęczmień zielony proszek do picia. Okropny w smaku. Pije dwa razy dziennie z herbatka ziołową. Slyszalam ze niby dziala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Aga
Ja też już po kolacji,ostatni posilek jem niestety dopiero po 19 bo o tej godzinie wracam z pracy. Dzień uwazam za udany,chociaz w pracy miałam kryzys,byłam strasznie głodna. Na szczęście nie miałam nic poza waflami ryżowymi,wiec zjadłam 2 sztuki i było ok ;) zjadłam łącznie ok 1200kcal i wypilam 5 kubków czerwonej herbaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZielonaPaprotka1989
A ja chce kupic olej kokosowy na odpornosc i przy diecie jest wskazany bo to jedyny olej ktory nie tuczy,ale u mnie w malym musteczku ciezki cos znalesc dobrego np zdrowa zywnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja od 30.12.2016 również na diecie, wiec ruchu. Nawet w domu się da, a to to ćwiczenie jakieś sobie zapodam z youtube albo skakanka pół godzinki, dzieci też dają wyciskanie czasami, przy dwóch jest co robić ,także nie ma nudy i czasu na podjadanie. Dzisiaj na obiad np. Pieczona ryba w piekarniku plus groszek zielony gotowany. ..jutro następny dzień zmagań, trzymajcie za mnie kciuki. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kinia
Witam ja dzisiej na sniadanko kanapki z piersia kurczaka wedzona paprtka i jajeczko. Na obiad ryz brazowy plus warzywa na ptelnie i kawalek kurczaka a przekaski to pewnie jakis owoc z jogurtem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kinia
Witam ja dzisiej na sniadanko kanapki z piersia kurczaka wedzona paprtka i jajeczko. Na obiad ryz brazowy plus warzywa na ptelnie i kawalek kurczaka a przekaski to pewnie jakis owoc z jogurtem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kinia
Witam ja dzisiej na sniadanko kanapki z piersia kurczaka wedzona paprtka i jajeczko. Na obiad ryz brazowy plus warzywa na ptelnie i kawalek kurczaka a przekaski to pewnie jakis owoc z jogurtem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×