Gość Emenemsik Napisano Maj 4, 2017 Madzia co to znaczy konflikt? Orzeszku,wiesz co mówiłam, wina nie leży w nas :* pisałam Ci o tych cudach, moja chrzestna! Kilka poronien i invitra! Udało im się, ona po wypadku który był powodem problemów z zajściem ,mojego ciotka -tez Ci pisałam! :) wszystko przed Tobą! Dopiero pierwszy cykl bierzesz leki, bierz te a zobaczysz że wszystko wyjdzie!! :* Klara straciłaś dwa maleństwa? W którym tyg? Obym i ja nie musiała tego przechodzić :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmadzia Napisano Maj 4, 2017 Konflikt oznacza konflikt serologiczny. I to ten rzeczywisty ten rzadki ten gdy moje ciało zwalcza je. Ten prowadzący do anemia niedokrwistosci a w skrajnych przypadkach śmierci w łonie matki. Teraz trwa diagnozowanie za 2 tyg mam wizytę w specjalnej poradni gdzie na podstawie badań stwierdza jak jest on zaawansowany czy wystarczy kontrola czy konieczny bedzie szpital. Orzeszku odpuść w tym stanie psychicznym nawet cudny lekarz nie da rady wiem ze to co powiem jest straszne ale musisz wyluzować przestać oskarżać siebie. Musisz odetchnac.. klaro będąc w obecnym stanie mogę stwierdzić że najgorsze co można przyzewac to to co cię spotkalo. Mam nadzieję ze uda się wam cieszyć maciezynstwem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 4, 2017 Emenemsik w pierwszej ciąży dowiedziałam się prawie w 6 tygodniu ze to ciąża pozamaciczna a w drugiej ciąży serdusZko przestało bić w 7 tygodniu. Klara Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Emenemsik Napisano Maj 4, 2017 Ja już się modlę żeby wszystko we wtorek było dobrze ,rodzice i teście się cieszą, my już zaraz ruszamy z remontem... Mam nadzieje ze wszystko dobrze tam w środku i że będzie dobrze cały czas . Madzia czytałam o tym ale to podobno groźne w pierwszej ciąży a to Twoja druga... Oby Ci tam wszystko dobrze wyszło :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 4, 2017 Napewno wszystko będzie ok. Miłej nocy kobietki. Klara Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćIza Napisano Maj 5, 2017 Ja też Mam w rodzinie dziewczynę która nie mogła mieć dzieci, bardzo długo się starała . leczenie, in vitro się nie chciało przyjąć , teraz ma ponad 30 lat . i udało sie! I do tego blizniaki. Dla kogoś kto nie może mieć dzieci blizniaki to jest najlepsza opcja :) wiec dziewczyny musicie mieć siłę i nie odpuszczać bo nie wiadomo co nas czeka jutro . buziaki miłego dnia!! ☺❤ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Emenemsik Napisano Maj 5, 2017 O zgrozo! Maturalna mamuśka po matmie! Masakra! Nie wiem czy zdam haha Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmadzia Napisano Maj 5, 2017 Em to ty taki dzieciak haahaha. Ja na pewno bym niezdala teraz za nic na swiecie... Obecnie to zdalabym tylko angielski i może polski o i Wos czy coś takiego jak tam jest jeszcze. Hihi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kudelkowa Napisano Maj 5, 2017 Cześć dziewczyny ;) Te mdłości mnie wykończą: ( Pije herbatki miętowe i nic nie pomaga ;( nawet apetytu nie mam; ( macie jakieś sposoby na ulge ? ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmadzia Napisano Maj 5, 2017 Kudelkowa brawo ja piłam sok pomarańczowy cały dzień najlepiej świeżo wyciskany. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Emenemsik Napisano Maj 6, 2017 Madzia a no 21 tylko z opóźnieniem ja zdaje haha Kudelkowa, bo się już pogubiłam :(w ciąży jesteś tak? :) ja miałam w sumie bardzo szybko mdłości ale przez tydzień jakoś a pomogła mi pepsi w puszce taka świeża i fakt odbijało mi się ale kilka dni i mdłości nie mam :) czasami tylko brzuch mnie boli no i baaaardzo chce mi się spać :( niestety Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 6, 2017 Witam wszystkie Panie, Zwracam się do Was z prośbą o opisanie początków Waszej ciąży. Jednocześnie chciałabym opisać swój przypadek i spytać co na ten temat sądzicie (mieszkam od prawie 7 lat w Holandii, zaznaczam, że byłam już u lekarza rodzinnego, który tutaj zajmuje się dosłownie wszystkim, przepisując na wszystko paracetamol; takie coś jak skierowanie na beta hcg niestety, ale jest niemożliwe ;/). Otóż mój ostatni cykl rozpoczął się 09.04.2017, kochałam się z partnerem w dni płodne bez zabezpieczenia, staramy się o dziecko. Dwa tygodnie po zakończonej miesiączce dostałam krwawienia (czyli 4 dni przed planowaną miesiączką), zazwyczaj zwijam się z bólu, biorąc przy tym ok 6 tabletek przeciwbólowych, a moja miesiączka trwa ok. 6 dni zawsze. Tym razem jednak ból nie był na tyle silny (występował, ale nie w takim nasileniu jak zawsze od 15 lat), żeby wspomagać się lekami. Początkowo było to plamienie, które przeobraziło się w krwawienie. Trwało 2,5 dnia. Wczoraj w połowie dnia jedyne co używałam to najcieńsza wkładka z Always, pod koniec dnia była czysta. W piątek to samo. Wkładka pod koniec dnia czysta. Tylko przy korzystaniu z toalety zauważam, że papier jest odrobinę brudny. W piątek (czyli właściwie wczoraj, bo jest już po 2 w nocy oczko.gif ), czyli w terminie spodziewanej miesiączki, wykonałam test ciążowy, który nie wyszedł pozytywnie, tylko negatywnie (nie jest on z najwyższej półki, lecz podobno daje wynik na 4 dni przed okresem). Prócz tego mam wahania nastroju, czuje czasem ciągnięcie w brzuchu, mam wzdęcia, chodzę częściej do toalety, a rano nie można mnie dobudzić. Moje pytania brzmią: - czy pomimo krwawienia (nie plamienia), które trwało 2,5 dnia (zawsze u mnie trwa to ok. 6 dni), mogę być w ciąży? *nie dodałam wcześniej, moje cykle są 26-dniowe, brałam przez rok tabletki, które odstawiłam na koniec grudnia '16 - kiedy wykonać kolejny test? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmadzia Napisano Maj 6, 2017 Gość ja miałam plamienie opóźnione 2 dni z czego tylko raz widziałam krew a tak to takie brązowe cały czas miałam wkładki jedna podlaska tylko test negatywny i tydzień poz iej również. Gdy zaszłam w ciążę nie mialam ani krwawienia ani plamienia. Test może wykonać jeszcze parę dni po miesiaczce. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Emenemsik Napisano Maj 6, 2017 Hej gość :)moim zdaniem to nie jest ciąża, mówią że po odstawieniu tabletek różnie bywa i z nasz metryka zmienia nam się miesiączka, skóra itd. Jeśli test wyszedł Ci negatywny to myślę że nic nie było. Aczkolwiek nie możemy w 100% wykluczyć że nie poroniłas ,bo zagniezdzenie nie wygląda tak raczej, ja np nie miałam ani olśnienia ani nic mnie nie bolało w tym czasie, dopiero tydzień przed planowana miesiączka bolał mnie brzuch, wyskoczył trądzik(normalnie jak na okres). Ból został ze mną do połowy 5tyg i objawy ciąży typu mdłości, zmęczenie pojawiają się w 5/6 tygodniu, ja tak miałam i aż dziwne ze tak szybko :) ja mam tak teraz(jestem w 6 tygodniu)ze ok.12 popołudniu to moja godzina spania, ziewam, oczy mi się zamykają i nie mam siły. Piersi mnie nie bolały tylko w 4 tygodniu sutki zrobiły się wrażliwe i jak się myłam to musiałam delikatnie :) No i teraz nabierają, są pełniejsze i coraz większe :) Jak tak dalej pójdzie to za dwa tygodnie będę musiała kupować nowe biustonosze :) możesz zacząć brać kwas foliowy,ja brałam jakoś od owu.:) jeśli test Cię uspokoi to zrób go po 4/5 dniach od poprzedniego :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćIza Napisano Maj 6, 2017 Witaj Gość :) trochę dziwne te krwawienie, mogłoby to być wynikiem implantacji. Szczególnie ze 2 tyg po owulacji to odpowiedni moment. Być może to są jakieś zmiany hormonalne. Ciężko mi powiedzieć. Co do testu to nie zawsze wychodzi szybko. Czasem dziewczyny nawet tydzień po miesiącach dopiero mają pozytywny. Moim pierwszym symptomem był sen erotyczny. Nigdy nie miewam a w obu plażach(jedna poronilam) pojawił się :) miałam podobną objawy do Twoich, ciągnięcia brzucha, bol plecow, mocne uplawy. Spróbuj zrobić test za jakieś 2 dni moze. :) o ile miesiączka nie nadejdzie :) 3Mam mocno kciuki i pisz jak tam Twoja sytuacja :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 7, 2017 Zacielo sienznow Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
orzeszek88 0 Napisano Maj 7, 2017 Przyszła @ dzisiaj :( musiałam się z nią oswoić :( pisałam do gin bo od jutra biorę clostibegyt i jestem umówiona na 10 DC na wizytę monitoring owu. Tak bardzo bym chciała żeby mi się w końcu udało :( za miesiąc rodzi przyjaciółka a ja zaczęłam starania wcześniej od niej i wiecie co tak się boję że jak pójdę ja odwiedzić jak urodzi to się popłaczę i nie powstrzymam łez :/ wczoraj 100 razy dotykałam jej brzucha żeby się zarazić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Emenemsik Napisano Maj 8, 2017 Jea !ciaza góra i pełna para! Wymiotuje od wczoraj jak kot, jedzenie mi śmierdzi, a mięso to już wgl... Nic mi nie pomaga, ani siemie ,ani coś gazowanego,suchy chleb, miętowe cukierki no nic, wszystko co pisały dziewczyny w necie co im pomagało ja próbowałam i nic . A było tak dobrze, moja mama mówi że tak miała jak z moim bratem w ciąży była, tylko ona mówi że później to już z łóżka nie mogła wstać :(masakra nie wiem jak to będzie.... Jutro mam wizytę i tak strasznie się boję że nie zdajecie sobie sprawy :(jeszcze nigdy się tak nie bałam, wczoraj to aż mój pytal co mi jest bo nie odzywałam się i byłam taka zamknięta dosłownie.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 8, 2017 Wykończyć się idzie haha a już myślałam że ominą mnie mdłości :( ważne że jak pisałam maturę to było znośnie bo teraz w pracy i rano jak wstałam to masakra Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 8, 2017 Ladowanie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 8, 2017 Zacielo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmadzia Napisano Maj 8, 2017 Orzeszek ja z 1 dzieckiem zarazilam się trzymając malutkiego bobaska hihi. Em niestety jest taki % na który nic nie działa moja sąsiadka z drugim dzieckiem miała straszne mdłości cały 1 trymestr. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćIza Napisano Maj 8, 2017 Mi też nic nie pomogło. W 15tc minęło ;) dasz rade. A jak zobaczysz fasolkę to będziesz wiedziała że warto to znosić :) Orzeszku uda się zobaczysz :-* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmadzia Napisano Maj 8, 2017 Em ja cię rozumiem jak strasznie się boisz jutro mam polowkowe i może się okazać że szyjka się skraca np i wyląduje w szpitalu. Więc rozumiem twój strach i go podzielam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lwicapolska Napisano Maj 8, 2017 Ej dziewczynki jak wyglądają i was wizyty lekarskie ? U mnie już po polowkowym badaniu. 21 tydzień się zaczął wizyty mam co 3 tyg ale jeszcze ani razu nie byłam badana dopochwowo. Szybkie dosłownie minutowe badanie usg brzucha, wypisanie zwolnienia lekarskiego, skierowanie na ewentualne badania i wychodzę mniej więcej po 5 minutach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Emenemsik Napisano Maj 8, 2017 ja mam jutro badanie:) Ale powiem Wam lepiej! Moja siostra cioteczna jest w ciąży! Rodzić będzie dwa tyg przede mną haha dzisiaj mi powiedziała :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Miczka2525 Napisano Maj 8, 2017 cześć dziewczyny:) wieki tu nie zaglądałam, więc nie nadrobię, ale widzę, że Emenemsik w ciąży! super ogromne gratulacje :) a Tobie Orzeszku na pewno w końcu się uda :* jak się czujecie dziewczęta? Mój mały skończył 2,5 msc - jest cudnie :) każdy dzień przynosi coś innego:) kolki na szczęście nas ominęły, mały rozsyła uśmiechy na prawo i lewo :) pozdrawiam i ściskam Was Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmadzia Napisano Maj 9, 2017 Miczka jak ja strasznie chce być na twoim etapie wiedzieć ze sa zdrowe być w domu..... Lwica ja mam wizyty co 3 tyg do mieisaca teraz już czeciej bo co 3 tug wizyta i w między czasie usg. Na każdej wizycie mam badanie dopochwowe się krociutkie żeby sprawdzić jak ma się szyjka. Wizyta trwa hm zależy ostatnio 10 min bo była w oczekiwaniu na wyniki badań ale tak zazwyczaj to ze 20 ale ja mam specyficzną ciążę więc nie mozna sie tym sugerować. Z synkiem po polowkowym wizyty trwały krótko te 10 min i były co 3.5 tyg. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Emenemsik Napisano Maj 9, 2017 Miczka!juz się martwiłam! Dziękuję! :*ja strasznie się czuję :( jest mi tak niedobrze że szok :(a poprawia mi się dopiero wieczorem :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach