Przespałam się ze swoim sąsiadem! Katastrofa!

Nowy Rok spędzliśmy bardzo miło... Do siebie do domu wróciłam dopiero pod wieczór bo moi rodzice tak mieli wrócić. Trochę sobie pospaliśmy do połódnia co było dla mnie również przyjemne, tak leżeć razem w łóżku i się przytulić... Miłe uczucie. :) Zjedliśmy razem obiad. On mnie traktował jakoś tak inaczej niż wcześniej. Nie umiem tego jakoś określić, ale tak jakby z większą troską? Nie wiem ale podobało mi się. Normalnie rozmawialiśmy ze sobą.

południa*

dziś [23:25 wiec sama widzisz ;) nie obudziliscie sie rano plecami do siebie, wrecz przeciwnie ;) skoro troszczyl sie o Ciebie tak jak mowisz to dobrze o nim swiadczy, wiem ze roznica wieku jest spora ale dzis ludzie na prawde roznie sie dobieraja w pary, znam dziewczyne ktora jest prawie 20lat mlodsza od swojego faceta ktory jest zonaty, jednak nie mieszkaja razem a ona nie chce mu dac rozwodu.. glowa do gory, co ma byc to bedzie i nie martw sie na zapas :)

Plecami nie... :) Przytulaliśmy się do siebie i tak sobie leżeliśmy. Po prostu. On nawet sam mówił, że chciałby żebym zapamiętała to jak najpiękniej. Ładnie się zachował. Jednak martwię co teraz będzie...

bedzie dobrze nie martw sie ;)

Też trzymam kciuki :-) i ciekawa jestem co dalej :-)

Autorko idź po ten test

Nie wiem co zrobić... Bo jak naprawdę mogłam zajść w ciążę to chyba wolę jeszcze o tym nie wiedzieć i zaczekać do spodziewanej miesiączki. :(

A jak wygląda wasza relacja po tym seksie? Zabunkrowalas się w domu? Czy on się interesuje co z tobą się dzieje?

autorko, możesz napisać do mnie na maila ? chciałam o takiej sytuacji pogadać...malgosia.meme@interia.pl

bez tej spacji w srodku i kropek przed mailem oczywiscie :-)

Ale my też chcemy wiedzieć co się dzieje...

Jak już wróciłam do siebie do domu to napisał do mnie wiadomość. Ja przez ten czas nie ruszałam się nigdzie z domu bo nie miałam akurat takiej potrzeby. Dopiero w przyszłym tygodniu będę poza domem.

Szczerze to preferuje kontakt tutaj na forum.

A co napisał?

Podziękował mi za miło spędzony wspólnie czas i ma nadzieję, że dla mnie też taki był.

a studiujesz/pracujesz ? czy te kilka dni w domu byly spowodowane depresja ?

Widzieliście się już??

Studiuję. To nie jest tak, że zamknęłam się celowo w domu na ten czas. Po prostu nie miałam jeszcze zajęć w tym miesiącu więc mogłam sobie pozwolić na niewychodzenie z domu. Gdybym miała zajęcia wcześniej to bym wyszła.

Nie widzieliśmy się jeszcze i nie kontaktowaliśmy. Sama nie wiem co właściwie z tym zrobić.

Czekam na relację ze spotkania :-)

Autorko, daj znać co u Ciebie. Wiem, że bardzo to wszystko przezywasz, ale nie zrobiłaś nic złego. Poczulas się w jego towarzystwie dobrze i bezpiecznie i dałaś się ponieść chwili. To nic złego. Zrób test. Będzie Ci z tym lżej..

on zadzwonił i powiedział zebym sie z nim wiecej nie kontaktowała, bo znalazł sobie nową dziewczyne jeszcze mlodszą. leże i ryczę :( ze zdenerwowania dostałam sraczki :(

A teraz wymiotuje. Kochane "Bravo" czy jestem w ciazy?

Tak. I urodzisz malego listonosza.

To raczej nie autorki teksty...

Autorka to idiotka takie są fakty :)

Fakty są takie że kretyn z Ciebie i wypad stąd. Co tam autorko u Ciebie?

Nie było mnie tutaj ostatnio i widzę, że ktoś się podszywa i robi sobie żarty. :o Nie odzywałam się bo miałam teraz studia na głowie i egzaminy. No tak było... Było mi z nim tak miło i dobrze. Poczułam się bezpieczna przy nim i taka bezbronna. Uległam.

krótko mówiąc miło i przyjemnie :-)