Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Juzsamaniewiem

Czy dajecie dzieci z katarem do przedszkola?

Polecane posty

Gość gość
Musisz robić jak uważasz, plus słuchać swojej intuicji, wiadomo że są różne opinie, jak na każdy temat :)...ale nie sugeruj się mocno tym co tu czytasz...to ty znasz swoje dziecko i wiesz co dla niego najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, jeśli dobrze się czuje i to tylko katar. Dostaje kropelki i śmiga się bawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamiętaj też że jest coś takiego, jak katar poinfekcyjny i to może się ciągnąć nawet kilka tygodni i to choroby nie oznacza :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*kaszel poinfekcyjny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. Jeżeli nie ma gorączki, dobrze się czuje to chodzi do przedszkola. Kiedyś panie prosiły o zaświadczenie od pediatra, bez problem dawał. Bez przesady. Już widzę jak jedna z druga leci na zwolnienie bo złapała katar...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na szczescie mieszkam w UK i tu wszystkie dzieci maja katar i nikt sie tym nie przejmuje. Katar nie jest traktowany jako koniec swiata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosiaraumyslow
Tak póki nie ma gorączki normalnie chodzi do przedszkola Dla mnie katar i kaszel to nie choroba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie puszczam, ale tak jak pisała mama na początku - dla komfortu dziecka. Nie widzę powodu, dla którego dziecko miałoby się męczyć w przedszkolu z katarem i kaszlem. Nie mówię, że jestem przewrażliwiona, bo nawet jak zostaje w domu to prowadzimy normalny tryb życia (park, podwórko, świeże powietrze), ale Wy widzę niektóre to przesadzacie w drugą stronę, że katar i kaszel to nie choroba. A niby co? Nie robię z kaszlu i kataru nie wiadomo jakiej infekcji, bo nawet do lekarza z tym nie chodzimy tylko sama leczę, ale zlitujcie się nad tymi swoimi dziećmi, tym bardziej, że to dopiero przedszkole, a nie szkoła, i można sobie odpuścić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No u mojego jednak często katar i kaszel to nie była choroba- bo pediatra dwukrotnie zlecała testy, okazywalo się że infekcji nie ma a wyniki wskazywały jedynie na możliwość alergii. Ale testy alergii nie potwierdzały. Tyle że u niego było to tylko kiedy w placówce był sezon grzewczy, i podejrzewam że po prostu od suchego powietrza (mieszkanie mamy ciepłe i grzejemy sporadycznie). Katar może być od grzania, od alergii właśnie, od zbyt wysokiej temperatury, kaszel- od kataru. Zostawał w domu kiedy źle się czuł, był słaby, nie miał apetytu. U niego chorobę widać od razu, bo zawsze infekcje przechodził tak samo, a właściwie przesypiał- nie jadł prawie wcale, nie bawił się tylko szedł na jedną drzemkę po drugiej. Wtedy widziałam że coś się dzieje. Tak samo jak zawsze rano wstawał z uśmiechem i bez problemu, rzadko coś pomarudził, ale jak widziałam że nie może się dobudzić i nie ma siły wstać to coś jest nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×