Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Niechęć do mężczyzn, a wykorzystanie seksualne w przeszłości?

Polecane posty

Gość gość

Mam dosyć dziwny problem i nie wiem, co się ostatnio ze mną dzieje. Gdy miałam 18 lat byłam u kolegi (często u niego bywałam, więc mu ufałam), jego mama wyszła z domu tego dnia, miała wrócić rano. my- jak zawsze pilismy sobie herbate, jedliśmy słodycze. A potem już nic nie pamiętam! Obudziłam się rano z nim w łóżku. Podejrzewam, ze mi czegoś dosypał do herbaty. Po tym wszystkim rok dochodziłam do siebie, było cięzko, ale udało się. Przez 6 lat nie potrafiłam patrzeć na męzczyzn, nie wyobrażałam sobie związku. Pojawił sie ktoś, komu wreszcie zaufałam, powoli przestawałam sie bać, uważać, ze mężczyxni to zło, przy nim polubiłam sex, wymazałam przeszłość z pamięci. wszystko było dobrze do czasu, gdy nie zostawił mnie z dnia na dzień bez słowa. Okazało się, ze wrócił do swojej byłej od wielu lat narzeczonej. Po tym ciosie znów wróciła mi ta niechęć i wręcz nienawiść do mężczyzn. Trwa to już dwa lata W międzyczasie było kilku, którzy chcieli mnie lepiej poznać, umówic się na randkę, ja jednak czuję gniew, gdy jakikolwiek facet mnie podrywa, czuję wręcz obrzydzenie do męzczyzn, niechęć. No i stałam sie zupełnie pozbawiona potrzeb seksualnych, nie wyobrażam sobie, by mnie męzczyzna dotykał. Czy to może byc związane z tamta sytuacją z przeszłości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość VitaCurva
no i poco ci faceci? pukaj się z ogórem, marchewą, świeczką, kijem od mopu - jak wolisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdychajjty i ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każda kobieta zgwałcona sama sobie jest winna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wspolczuje, masz pecha do facetow. na pewno sytuacja z kolega odbila sie na Twojej psychice bo to byl po prostu gwa/łt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma facetow sa mezczyzni ! Przestan dyskryminowac mezczyzn ty damska szowinistko! Latacie za dupkami to potem macie zle wspomnienie o bylych. Radze nie przestac olewac dobrych mezczyzn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak mam, to nigdy nie przejdzie, największy żal mam do siebie, że dałam się nabrać i zaufałam. Minęlo już 10 lat i dalej nienawidzę facetow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja po tej sytuacji, gdzie kolega mnie wykorzystała pomoca jakiegoś środka nie mogłam patrzeć kilka lat na mężczyzn. dopiero ten kolejny zabiegał, walczł o mnie, o moje zaufanie. Udało mu się po roku- zaufałam mu, pokochałam gozaczęłam uwielbiac seks i byłam szczęsliwa ale z dnia na dzień on ziknał bez wtłumaczenia po roku naszego związku Wrócil do ex, a mnie nawet słowa o tym nie wspomniał- po prostu urwał kontakt. Wtedy wszystko wróciło ze zdwojona siłą- ta moja niechęć do męzczyzn i teraz juz nie potrafię zaufać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem po co wrócił do byłej skoro zabiegał o ciebie tyle czasu narobił ci nadziei co za ..faceci to swinie ja tez czuje do nich niechec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo ja chyba kochał, mimo tego, ze ona zostawiła go 5 lat przed poznaniem mnie. No i jak sie znów pojawiła, to poleciał bez słowa, zupełnie nie licząc sie ze mną, z moimi uczuciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×