Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Próbowałam wszystkich dostępnych metod by mieć córkę i nie udało się

Polecane posty

Gość gość
Rozumiem.Ja mam dwie córki i niestety zaliczyłam wpadkę z synem.Nie umiem w ogóle wczuć się w świat chłopców te koszmarne zabawki,dzikie krzyki,adhd,lenistwo jest przerażające. Wiem że najważniejsze że dziecko zdrowe ale zdecydowanie bardziej wolałabym mieć 10 córek niż 1 syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mi się dziwnie czyta takie posty, może dlatego, że znam kobiety, które chciałyby zostać biologicznymi matkami, ale nie mogą mieć dzieci- najczęściej z powodu bezpłodności. Takie kobiety zapewne chętnie by się z wami i z autorką zamieniły, chciałyby mieć tylko takie dylematy jak imię, kolor wózka i płeć dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam syna. Tak chciałam i udało się. A gdyby była dziewczynka... też bym się cieszyła. Grunt, żeby było zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie zastanawia jakim cudem się związałyście z facetami i co w nich w takim razie widzicie ? Dlaczego nie zostałyście lesbami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli jesteście mężatkami to zajeżdża jakąś popierdoloną hipokryzją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie to dziwne, bo ja przede wszystkim myślę o zdrowiu maleństwa. Jestem w drugiej ciąży, mam syna, gdzieś podświadomie pragnę tej malutkiej dziewczynki. Na usg w 16 tyg lekarz stwierdził, że dziewczynka. Oszalałam z radości, ale zaczęłam mieć wątpliwości. Co jeśli lekarz się pomylił, a ja już świruje oglądając sukienki. Myślę jednak, że nawet jeśli będzie pomyłka to nic się nie stanie. Chłopcy też są fajni, a nawet to takie maminisynusie. ;) Głowa do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Rozumiem.Ja mam dwie córki i niestety zaliczyłam wpadkę z synem.Nie umiem w ogóle wczuć się w świat chłopców te koszmarne zabawki,dzikie krzyki,adhd,lenistwo jest przerażające." A ja wam powiem że wszystko zależy od charakteru. Nie od płci. Mój syn jest charakteru bardzo spokojny. Żadne tam ADHD. Nie lubi bajek gdzie dzieje się coś złego, gier w których trzeba do siebie strzelać, walczyć. I co podejrzewam że paradoksalnie gdyby twój syn taki był to pewnie też miałabyś mu to za złe bo przecież jak facet to musi lubić sie bić. Ja te jak to zwałaś ADHD widze u większości dzieci tak samo chłopców jak i dziewczyn i to jest kwestia charakteru które dziedziczą po was wszystkich właśnie bo niby po kim ? Widzę to w w większości miejsc pracy jak sie zachowujecie. Ciężko spotkać kogokolwiek normalnego. To sie tyczy każdej płci. Są dzieczynki spokojniejsze ale są też takie co jednego dnia bym nie wytrzymała. Są też chłopcy z tej samej ligii i są przyjaźnie nastawieni nie szukający zawady. Często jeżdżę do mojej mamy ze synkiem i jest tam u sąsiadów właśnie takie chłopiec ADHDowiec który by potwierdził twoją teorię o płci ale niewiele mu ustępują córki mojego brata bliźniaczki, dwa różowe potwory, które gdzie się nie pojawią to tam jest zamieszanie, hałas i bajzel. Wydawałoby się że nie może być nic gorszego ale zaraz wychodzi do ogródka wnuczka sąsiadów moich rodziców która jak wychodzi to nie robi tego normalnie tylko jak pies wyścigowy spuszczony ze smyczy, istny szatan który nadrabia za tamtych dwie. Także szczerze ? Uważam że chodzi wam tylko o to że musi być dziewczynka żeby móc ją przebierać za księżniczkę, ale głupio wam to powiedzieć bo to brzmi infantylnie więc wymyślacie jakieś sztuczne teorie o różnicach charakteru wynikających z płci. Bzdura wierutna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nam akurat pomogło współżycie przed owulacją tak 2-3 dni. W dzień owulacji w ogóle nie uprawialiśmy seksu. Okres ten wyznaczałam sobie przy pomocy Afrodyty na slinę. To taki specjalny tester.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×