Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Fili80

CHCĘ SCHUDNĄĆ :)

Polecane posty

hej dziewczyny Azja - współczuję, naprawdę... ja jak czuję że coś może mnie brać, albo męża wzieło to może dla was będzie dziwne , ale ja wypijam z 5 kieliszków wódki z pieprzem. przechodzę w tedy łagodniej, grypa żołądkowa nie lubi wódki z pieprzem - ale to mówię to musi być wypite przed tym jak już zaczniecie wymiotować ... zazwyczaj czuje się taki ucisk na brzuchu jak już wiadomo że kogos w rodzinie wzieło. U mnie zawsze jako pierwszy ma mąż, później łapie ja, a syn jakoś tydzień później - tylko że łagodnie przechodzi bo go zaszczepiłam jak był malutki na rotawirusy i pnełmokoki. U mnie dietowo- katastrofa.... ech... szkoda pisać i gadać, nie zważyłam się jeszcze bo boje sie wejść na wagę :( No nic ha - a może któraś z was pracuje w sanepidzie? - to tak pytanko z innej beczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Azja :) dużooooo zdrowia i życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Kobieceksztalty :) nigdy nie słyszałam o takiej metodzie może zapamiętam i wykorzystam jak mnie złapie ale odpukać dawno nie było czegoś takiego u mnie w domu. U mnie spoko dietę trzymam może waga lekko w dół no walczę dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i zapomniałam ja w sanepidzie nie pracuje. Choć ostatnio miałam problem z czystością wody a wodociągi mnie olewali przez tydzień i jeden telefon do sanepidu i szok Pan wysłuchaj i stwierdził że się tym zajmie i tego samego dnia byli i coś musieli zrobić bo woda już w miarę bo szybciej no błoto. To tak x innej beczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agat77
Cześć dziewczyny. Ja dzisiaj znów się objadlam. :( mam takie obgadania kompulsywne jak mi coś nie wychodzi. A tak wogole nie przedstawiłam się. Jestem kaska i od dwóch tygodni zaczęłam walkę z kilogramami. Ale oczywiście przyszedł stres w pracy związku i się objadlam :( nie mogę sobie z tym sama poradzić. Czy mogłabym się do was przyłączyć? Próbuje diety 1300- 1400 kalorii plus ruch. Mój cel to schudnąć do końca maja tak żeby wejść w stara bluzkę brakuje jakieś 6 cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agat77
Podziwiam was ze tak ładnie chudniecia. Ja od dawna mam z tym problem. Szybko się zniechęcam. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agat77
Siedzę i płacze nad sobą wiem że to nic nie da nie pomoże mi schudnąć ale jesten taka bezsilna. Mam tak słaba wolę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agat :) witam i zapraszam do nas :) będzie nam bardzo miło tu z Tobą. Nie łam się za nami może i są fajne spadki ale ile upadków zresztą to nie ważne - walczymy i z czasem są rezultaty. Ja walczę z insulinoopornościa po świętach mam wzrost 2,5 kg ale u mnie takie skoki to norma. Plan masz fajny - zobaczysz uda się pomału do Twojej wymarzonej bluzki :) w wolnej chwili napisz coś o sobie teraz dziewczyny podziebione zresztą ja także więc ich tu nie ma ale po weekendzie pojawią się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agat77
Fili z insulinoodpornoscia to współczuję mam w rodzinie taka osobę która też to ma. Tym bardziej.cie podziwiam. O sobie? Hmm mam 28 lat jestem farmaceutka za dwa lata mam ślub i chciałabym coś z sobą zrobić. Dzieci jeszcze nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agat77
Naprawdę was podziwiam jak tak czytam to forum. Ja nie mam w sobie tyle samozaparcia. Jak mi się noga powinie to szybko rezygnuje. Ale mam nadzieję że jakoś dam radę. Kiedyś byłam bardzo wysportowana przebiec dla mnie 14 km to był pikuś a teraz jak pójdę i zrobię 3 to nogi mega bolą. Ale mam nadzieję że dojdę do wprawy bo chce wrócić do pełnej sprawności. Nie zależy mi tylko na schudnieciu. Zaplanowałem sobie 3 treningi w ciągu tygodnia. Zobaczymy czy dam rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fili80
Agat :) dwa lata to wszystko możesz zrobić - sporo czasu. Koniecznie zmień nawyki żywieniowe na lepsze ze swoją wiedzą będziesz doskonale wiedzieć co robić. Wprowadź stałe posiłki. Co do aktywności to ja zmieniam bo po chwili mi się nudzi albo nie pasuje obecnie chodzę 2 razy w tygodniu na godzinę Aqua aerobiku szybciej ćwiczyłam w domu ale teraz jakoś nie mogę do tego wrócić. Z insulinoopornością dam radę - i pokonam to cholerstwo. Obecnie jestem na diecie ketonowej pod okiem dietetyka za chwilę będę stabilizowac wagę no może nie za chwilę bo przed świętami miałam jeszcze do zgubienia 1 kg a po świętach mam 3,5 kg :) U mnie dziś pogoda była okropna co.chwilę padało zimno nawet z córkami nie wyszłam na spacer :( a jak u Was minął weekend? Azja :) jak zdrowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agat77
Hej dziewczyny. U mnie było ładnie. Wczoraj pobiegalam 30 minut i zaliczyłam 45 minut pływania kraulem. Co.do diety to ok jak na pierwszy dzień jakieś 1500 kalorii. Będę się starała mniej ale narazie to.jest początek więc organizm się jeszvze domaga. Fili to.juz ostatnia prosta przed twoja.przygoda z odchudzaniem. Oj też chciałabym mieć to za sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PHUERKA
hejka dziewczyny, miałam kilka dni wyjetych z zycia ale wracam i walcze dalej. U mnie jak zwykle weekendy do bani,wczoraj obiad w restauracji i na deser szrlotka z lodami bitą smietana i czekolada,ale miałam taką ochote...Wogóle po swietach sie rozbestwiłam i codziennie cossłodkiego wpada ale od dzisiaj koniec. Biore sie w garsc i lecimy:-) Agat,polecam czerwoną herbate,ja piłam codziennie ,uwazam ze mi pomogła bardzo.Teraz pije imbirowa dla odmiany. Robie przerwe chyba organizm juz sie przyzwyczaił. Azja-widze kijki zaliczone dzisiaj:-) Kurcze ja sie zbieram do biegania ale mąz ciągle ma wieczorne wyjazdy albo wraca pozno.Chyba kupie sobie rowerek stacjonarny:-) co o tym myslicie?hahah Fili-ja od dzisiaj pije z Toba kawe z olejem ,nie bede slodziła Mam nadzieje ze dzisiaj wszyscy juz zdrowi? buziaki dziewczyny ❤️ WAGA : 12.01.2017----> 60.5 02.02.2017----->58.7 03.02.2017----->58,6 04.02.2017----->58,5 05.02.2017----->58,4 09.02.2017---->57,4 11.02.2017---->56,9 13.02.2017------56.9 14.02.2017------56.8 18.02.2017----->56,6 19.02.2017----->56,5 22.02.2017----->56,3 23.02.2017----->56,3 24.02.2017----->56,1 28.02.2017----->56,00 04.03.2017------->55,7 05.03.2017----->55,5 12.03.2017------>54,9 15.03.2017------>54,6 17.03.2017------>54,4 22.03.2017------>54,3 24.03.2017------>53,8 30.03.2017------>53,5 08.04.2017------>53,0 10.04.2017------>52,7 18.04.2017------>54,2 poswiątecznie 19.04.2017------>53,1 24.04.2017------->53,2 cel ------>52,00 milego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kochane. Dzieci jeszcze mają biegunkę ja już w miarę ok Tak dziś rano zaliczyłam kijki i mam nadzieję że pogoda będzie na tyle łaskawa żeby chodzić codziennie bardzo lubię tą aktywność nie dość że wracam mokra jak szczur to jeszcze posłucham muzyki i jestem na świeżym powietrzu. Choroba pomęczyła mnie 3 dni bardzo też nie jadłam teraz wracam do diety. Witam nową koleżankę mam do Ciebie pytanie skoro jesteś farmaceutką może polecisz jakiś skuteczny specyfik na spalanie tłuszczu i jakiś fajny zestaw witamin. Fajną masz pracę jak masz jakiś fajne niusy chętnie poczytamy. Tak jak pisze Fili 2 lata dużo czasu na pewno zobaczysz swoją wymarzoną wagę ile ważysz i jaki jest Twój cel. Ja niestety też mam insulinooporność z tym że w odróżnieniu od Fili jeszcze dużo do zrzucenia chociaż i tak w przeciągu pół roku schudłam już 10 kg widzę mega różnice jestem również na ketozie i pierwsza dieta nie pamiętam odkąd która działa. Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agat77
Hej dziewczyny. Co do spalaczy tłuszczów to ja bym była ostrożna. Dobry jest man scorch kiedyś brałam ale nie cała dawkę ale nie ma.nic za darmo przy spalaczu trzeba po prostu ćwiczyć bo jak nie to nic nie działa. Jaki jest mój cel? Zmieścić się w stare ubrania sprzed dwóch lat. Ile ważę? Wsumie nie wiem. Nie waże się nigdy po.prostu patrzę po ubraniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski i ja witam nową koleżankę Dziewczyny u mnie @ troche pofolgowałam z węglowodanami i odrazu brzuch jak dynia.... ale już schodze na dobrą drogę.. U mnie ogólnie ok, syn miał wczoraj urodziny więc dzień minoł jak szalony.. No i w sumie tyle - co do pogody to u mnie też szału nie ma :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam http://dieta-lux.pl Szybko traci się kilogramy. Plan diety zawiera przepisy na dania stworzone przez dietetyków oraz ćwiczenia stworzone przez trenerów ( dokładna instrukcja każdego ćwiczenia). Cała dieta rozpisana na 7 dni. Nie jest to za darmo, ale naprawdę koszt tego jest bardzo mały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agat76
Ale.cisza na forum. U mnie dzisiaj dobrze 1500 kalorii dzisiaj bez ćwiczeń. Jutro w planach bieganie i basen. No chyba że okres przyjdzie. Dzisiaj mi się udało nawet rybę zjeść ( której bardzo Noe lubię) ale jakoś wmusilam w siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) cisza bo zapewne dziewczyny aktywne ja wczoraj byłam na Aqua aerobiku poćwiczyłam dobrą godzinę w dużym basenie z brrr zimną wodą ale fajnie było po do tego poszłam do solarium trochę się pogrzać :) chcę już lata. U mnie dieta ok choć waga nadal bez zmian.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agat :) ryby nie lubisz ??? a to dopiero ja uwielbiam są pyszne :) no a za łososiem to już szaleję lub dorszem. No a jak dostaniesz okres to zrezygnujesz z basenu czy biegania - dlaczego ??? Kobiecekształty :) wszystkiego najlepszego dla syna :) spóźnione ale szczere. Co do pogody to u mnie ma się polepszyć na długi weekend majowy oby w tym roku. Azja :) fajnie, że dzieci mają to już za sobą będziesz mogła szybciej wracać do zdrowia czego Ci życzę . Co do spalaczy tłuszczu to wiesz najlepsza jest silna wola i działanie bo tak to te spalacze najlepiej działają na portfel Phuerka:) Och jak Ci ta waga ładnie w dół idzie u mnie jak na razie bez zmian. Jak tam kawa ? Ja już się przyzwyczaiłam, że rano woda z witaminą C a później kawa z olejem i do 13 a nawet i daję radę więcej bez jedzenia. Życzę wszystkim miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny Ja dziś również zaliczyłam kijki ale powiem Wam że wiało straszenie ale wstałam o 5 i poszłam :) U mnie też dziś na wadze wzrost 1 kg :( mam nadzieję że długo nie będę musiała tego wzrostu. Jak się uda to po południu pójdę jeszcze z synkiem na rower on jeszcze mały ale z 7 km można z nim jechać. Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×