Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Fili80

CHCĘ SCHUDNĄĆ :)

Polecane posty

Gość PHUERKA
Hejka dziewczyny, Fili-powiem Ci szczerze ze nawet nie zwrócilam uwagi na tą gazetke, nie wiem co to jest.U nas kiedys byla "kropka" No u nas są tylko te dwa rodzaje duzych ale juz pisałyscie ze sie nie nadają. Ja wczoraj kupilam zapas w netto 200 ml za 9,90 bio. kobieceksztalty- wzdecia to ja mam jak wlasnie jem duzo owoców albo za malo pije .Postaraj sie wypic 1,5 wody w ciagu dnia, powinno pomóc U mnie waga tez delikatnie spadła,jak dla mnie jest dobrze. Wiecie ze ten burger co jadlam w KFC (nie pamietam jak sie nazywa)ma 800 kcal?? Po takim jedzeniu moj organizm zatrzymuje wode i dochodzi 3 dni do siebie;-) WAGA : 12.01.2017----> 60.5 02.02.2017----->58.7 03.02.2017----->58,6 04.02.2017----->58,5 05.02.2017----->58,4 09.02.2017---->57,4 11.02.2017---->56,9 13.02.2017------56.9 14.02.2017------56.8 18.02.2017----->56,6 19.02.2017----->56,5 22.02.2017----->56,3 23.02.2017----->56,3 24.02.2017----->56,1 28.02.2017----->56,00 OSIĄGNIĘTY!!! 04.03.2017------->55,7 05.03.2017----->55,5 12.03.2017------>54,9 15.03.2017------>54,6 17.03.2017------>54,4 22.03.2017------>54,3 24.03.2017------>53,8 30.03.2017------>53,5 cel I----->56.00 cel II---->55,00 cel III---->54,00 cel IV--->53,00 milego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Phuerka:) GRATULACJĘ !!!! Waga piękna. Ach nie miałam zapeszać ale nie mogę u mnie dziś UWAGA!!!! 68,9 kg więc marzenie 69 OSIĄGNIĘTE teraz zostaje niecałe 2 kg ale to już marzenie mojego dietetyka . Ta gazeta to trochę mody, i przepisy mnie się bardzo podoba to miesięcznik za 3 zł więc kupuję. A w biedronce te duże słoiczki to do smażenia ale w tej gazecie jest mały słoik i ten będzie do kawy ale na żywo jeszcze go w sklepie nie widziałam. będę mieć chwilę to Ci foto wyślę - idę karmić moje zwierzaki bo mam ich trochę, pies, króliki i niedługo będzie kotek :) a później się pomyśli o rybkach jakby co akwarium i sprzęt mam na strychu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fili - nie no , nie mam tak jakoś często ale @ i wogóle jakieś gorsze samopoczucie miałam, straszną ochotę na węglowodany i zjadłam jedną bułkę , pół czekolady i znów się uspokoiło. Ostatnio też jakoś mało wody piję ... i nie czuję się wzdęta tylko jakaś wypukła :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobiecekształty ;) ach te węglowodany. Oj trochę za nimi tęsknię ale szału już nie ma. Trudno się pozbyć wręcz małe męczarnie aby wytrwać bez i wejść w stan ketozy. Ale stan ketozy - rewelacja :) raz już wyszłam jak mąż miał urodziny a to były czekoladki, pizza trudno było wrócić a teraz już się pilnuję i trzymam dietę i jak już coś to dojadam ale dozwolonymi rzeczami jak serem żółtym albo jajecznica z boczkiem. Dostałam ostatnio nawet przepis na sos czosnkowy dozwolony u mnie już nie mogę się doczekać jak wypróbuję - może dam rady jeszcze go nie robić bo zostało nie całe 2 kg do celu dietetyka. No wiesz pogoda jakaś nijaka więc samopoczucie spada a jesteś wrażliwa na zmianę pogody ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PHUERKA
Fili-moj organizm jest bardzo wrazliwy na pogode.Jak pada,jest pohmurno to ja mam normalnie depresje.A jak slonce to moge fruwac...Dzisiaj pochmurno..No i gratuluje spadku!rozkrecasz sie na finiszu ❤️Napisalas ze to cel dietetyka,a jaki jest twoj ostateczny cel?Ja 53 .00 i definitywnie koniec bo całkiem tylek strace!:-) Kobiecekształty- pisalam o kakao,próbowałas? na prawde zaspokaja takie ciągotki do słodyczy ja pije codziennie. Jak ja wam zazdroszcze ze mozecie jesc jajecznice na boczku, tunczyka w oleju albo tunczyka z majonezem. Moze jak juz osiągne swoj cel to wejde sobie w ketoze na dwa dni zeby pojesc tłuszczu,a co ! :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja szybko schudłam dzięki preparatowi Slimunox. Przyśpieszył on moją powolną przemianę materii i pohamował łaknienie. Utrzymałam dzięki temu dietę i w 3 miesiące schudłam 12kg. Jestem bardzo zadowolona ponieważ myślałam że po ciąży będzie o wiele trudniej,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kochane Na wstępie gratuluję spadków jesteście super Ja nie mam się czym pochwalić wyszłam z ketozy od razu wzrost wagi i pewnie teraz z miesiąc poczekam aż wrócę do tej ze stopki ale sama jestem sobie winna. Do tego nie chodzę na kijkach bo mam zapalenie tkanek na tej nodze co mówiłam że goleń mnie boli jedyne co to rower mogę jeżdżę trochę z synem ale on się dopiero nauczył więc bardzo trzeba na niego uważać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No lasencje.. idziecie jak burza.. super... ja na zmianę pogody reaguję bardzo odczuwam natężenie wody w organizmie , puchne wszędzie.. nie tylko stopy i nogi . jak jest ponuro no to tak jak każda z nas opadam z emocji i walki z dniem codziennym, a jak jest słońce to normalne że każdemu chce się zyć. ale widzę że np też kości mnie bolą, spać mi się chce ale to już zawsze popołudniu czy lato czy zima. No nie wiem a do czego dązysz FILI ? jakieś pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AZJA - każdej się zdarza wpadka... Tylko się nie poddawaj . .. bo ja też już miałam taki stan że nic mi nie wychodzi i chciałam się poddać ale nie twarda jestem.... jestem... te węgle popropostu na tą chwile zastąpiłam owocami i tyle, a nie ziemniakami i bułkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) I co i waga jak na złość co z tego, że wczoraj było 68,9 a dziś już 70 no cóż dziewczyny sprawdzę jak to będzie jutro i coś będę musiała wpisać. Tak jak przewidywałam, że się w czwartek pochwale to zrobi mi na złość w piątek to tylko mnie bardziej motywuje aby przypilnować się i trzymać dietę na 100%. Zapraszam na kawę to moja > 🌼 Dla Azja > ❤️ Dla Phuerki > ❤️ Dla Kobiecekształty > ❤️ Dla Wszystkich innych kogo nie wymieniłam :) > ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Azja :) Kobiecekształty dobrze Ci piszę każdemu się zdarza nie chodzi co było ... nie poddajemy się ... i walczymy dalej !!! Kobiecekształty :) Są osoby bardzo wrażliwe na zmianę pogody - ciśnienia i to chyba Ty takim jesteś typem. Co do pomysłów to nie mam pojęcia niby już sama kawa powinna coś dać. Niektórym pomaga aktywność przed śniadaniem z samego rana. Ja z kolei kocham słońce i mogłabym o ile bym miała czas leżeć plackiem cały dzień w pełnym słońcu. Kobiecekształty a może masz za mało witaminy d3 to dość ważna witamina jej brak w zimie http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/domowa-apteczka/witamina-d-objawy-oraz-skutki-niedoboru-i-nadmiaru-witaminy-d_38869.html ja do tego swojego dietetyka robiłam wynik d3 wyszło ok ale szybciej w sumie całą zimę brałam d3 i to w końskiej dawce 4000 a i tak teraz wyszła mi norma więc musiałam mieć kiedyś wielki niedobór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanów się nad tym a i polecam Ci wprowadzać tą witaminę z tranem ale nie w kapsułkach tylko płynny czyli łyżka tranu z butelki http://www.ceneo.pl/4775519 i do tego witamina d3 z k i o taką witaminę d3 z k2 http://aliness.pl/pl/p/Naturalna-Witamina-K2-FORTE-MK-7-200-g-z-Natto-D3-60-kapsulek/66 ja niestety mam obecnie samą d3 bo już jak kupiłam to doczytałam, że powinna być z k2 no trudno jak wybiorę tamto to coś takiego sobie kupię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O zapomniałam odpisać Phuerka :) przepraszam A więc zawsze marzyłam o 69 kg więc wczoraj marzenie się spełniło. Dietetyk wyznaczył mi 67 kg ja z początku myślałam o 66 kg ale o ile bym chciała schudnąć jeszcze z brzucha tak tragedię mam w biodrach - pośladkach dobrze, że góra została. Dlatego sama nie wiem i raczej odpuszczę te 66 i teraz mój cel dietetyka 67 kg i zobaczymy nie ma co się spinać. Fajnie mi tu z Wami dziewczyny :) dziękuję no za to, że jesteście ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PHUERKA
Dzieeen dobry! Fili- dzięki za kawke,pycha!❤️ Kochana, jak dla mnie to Twoja waga jeste zepsuta.Jest nie mozliwoscią zebys przytyla 1kg w ciągu doby,jak już to zatrzymala Ci się woda, ale to tez musialabys zjeść mega pizze żeby tak się stało bo w ketozie takie zatrzymanie wody jest raczej niemożliwe.. Azja❤️ ty kochana po weekendzie do pracy wiec przez weekend proszę sie ładnie trzymać i w poniedziałek wszystkim szczeny opadną zobaczysz:-) U mnie dzisiaj ładna pogoda,planujemy pojechać do babci na wies ale najpierw musz ogarnąć pare spraw. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski FILI - dzięki za kawkę..pyszna... :) Możliwe że mam niedobór witaminy d3 bo nigdy jej nie brałam, co najwyżej ze słońca :) którego ostatnio mało, dzisiaj u mnie tez słoońca nie ma a tyle gadali że będzie piękna pogoda .... ech Co do twojego 1 kg to woda, albo źle stanełaś :P Co do mnie to mi czywiście dzis waga znów pokazała 103,5 i tak se krąże w kółko 104-103 kg i za cholere nie chce pokazać 102...buuuu... no ale... Wczoraj wypiłam na noc sok z buraka żeby zobaczyć czy jelita mi nie przepuszczają, ale dzisiaj do żadnych wniosków nie doszłam... mocz jak mocz i tyle... lekko różowy więc chyba jest ok. No nic szukam dalej co może przeszkadzać... zastanawiam się nad małym eksperymentem...ale nie wiem czy wytrwam bo to dwa tygodnie..... od poniedziałku bym musiała zacząć..... więc mocno i intensywnie myśle.... no nic pozatym ok ... buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba nie kopenhaska? (do kobieceksztalty) ??? Niech cie Bog broni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem wam z mojego doświadczenia? ogólnie noszę rozmiar s, ale i tak marzę by być po prostu drobna.. walczyłam z dietą od stycznia. Liczyłam kalorie, robiłam te niskokaloryczne posiłki po których byłam jeszcze bardziej głodna :) dookoła mnie kusiły mnie słodkości, czipsiulki, orzeszki z skorupce, lody.. hamburgerki, hohoho.. w końcu nie wytrzymałam i zaczęłam je jeść z łzami w oczach. Brakowąło mi tego. Nie przytyłam, bo się ograniczałam.. ale i tez przez to nie schudłam i rzuciłam to w cholere. Teraz jestem na diecie lchf. Zrezygnowałam z chlebka, mącznych innych rzeczy, z słodyczy również (zamieniłam na kawę ze śmietanką 36%) i w końcu waga spada w dół. Nie potrzebuje fast foodów, bo zaspokajam pragnienie w tłustych potrawach.. nie ciągnie mnie już do słodyczy. Liczę kalorie, tłuszcz, białko i węglowodany których jem bardzo mało. Lepiej się czuje i jestem wręcz żywsza. Nie uprawiam na razie żadnego sportu (nie lubię ćwiczyć niestety) ale stawiam na spacery.. waga spada, może wolniej niż jakbym pokochała siłownie, ale spada. Taka rada dla tych,, którzy nie mają silnej woli. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kochane Fili dzięki za kawkę - pychota U mnie wzrost 78,1 kg. ale moja wina więc mam za swoje a mogło być już 76 kg. Dziś kupiłam sobie kubek termiczny bo stwierdziłam ze kawę z olejem kokosowym będę sobie robić do pracy w domu i myślę zobaczę jak smakuje z blendera no i najpierw wlałam a zapomniałam założyć takiej uszczelki i się wylała a później trochę górą się polało nie wiem czy to już wina blendera czy dlatego ze kawa taka płynna ale powiem Wam że eksperyment był warty tego bałaganu kawa po prostu obłegna teraz nie tylko pachnie jak Rafaelo ale też smakuje i taką będę musiała robić do pracy to znaczy codziennie tylko mąż musi zerknąć na blender jak zły to muszę sobie nowy sprawić Tak Phuerka ja po weekendzie do pracy w poniedziałek jadę na badania a we wtorek do pracy zwarta i gotowa stęskniłam się już za moimi dziewczynami, mam nadzieję że zauważą ale przede mną jeszcze bardzo długa droga. Kobiecekształty dzięki za wsparcie nie załamuję się porażka i idę dalej tylko zła jestem na siebie że nie wiem na co liczyłam na cud ze jak zjem coś co nie powinnam to nic się nie stanie. Fili na pewno jutro waga będzie dobra czasem tak miałaś w piątek że jakieś zachwianie. U nas dziś przepiękna wiosenna pogoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ważę się teraz i waga pokazała 69 więc już drugi raz nie sprawdzam zmieniam stopkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
F

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
V

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
V

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
H

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
H

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
B

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
J

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Azja_1212
Fili super Gratuluję Ja umyłam u Madzi okno wczoraj u nas a teraz prasuje pewnie jeszcze chwilę zejdzie ale już chciałam skończyć Spokojnej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×