Zakochana w doktorancie

Haze - dziękuję za normalną odpowiedź. gość dziś Tak sądzisz, że mało?

jak można z nimi gadać na fb o ćwiczeniach? od tego jest czas na zajęciach czy po nich czy dyżury. to już jest wchodzenie w du.pe im

Sam wysłał mi tematy i wyjaśnił na czym mam się skupić. Chciał pomóc. Jezu

wielkie halo ze ktos chcial dziewczynie pomoc i napisal na fb a nie na meilu........

Chętnie pomogę, bo znam ten temat z drugiej strony :D Mnie kiedyś student przynosił kwiaty do gabinetu :D

Haze no ja raczej mu kwiatów nie przyniosę, ale no nie wiem on jest niekiedy śmieszny, widać że wyluzowany no każdy go lubi. Naprawdę nie jestem głupią małolatą zakochaną po raz pierwszy tylko normalną, młodą kobietą.

Ty akurat haze najwiecej wiesz co ja mam... ;)

Ja też pisałam ze swoim asystentem na fb a potem znalazł sobie 30 lat młodsza dziewczynę ;D

Ja na szczęście jestem młodsza od niego o 6 lat ;p

13:10 - ale jaja :D opowiedz coś więcej :D

30 lat młodsza? to chyba 9 łatkę, bo asystentami są zazwyczaj mlokosi.

Opowiem jak wrócę z treningu :) tylko podbijajcie temat bo zapomnę inaczej.

Czyli bycie z kimś starszym o 6 lat to nie grzech. Tylko jak go do siebie przekonać?

Najłatwiej będzie poprosić go o pomoc przy czymś związanym w nowym semestrem. Tak najłatwiej, skoro nie masz odwagi zaprosić go na kawę/piwo.

I tak zrobię. Zależy mi na nim. Teraz tylko okaże się czy on będzie chciał współpracować.

Jeśli nie, to niestety, ale nic nie zrobisz. Nie zmusisz go, żeby Cię polubił, ani żeby się zakochał.

Haze no i dostanie pomoc zwiazana z czyms z nowym semestrem i tyle. Albo szczerosc i bezposrednosc, albo zapomnij.

Albo wejdę na to forum za rok i będę z nim i się zdziwisz.

14:42 watpie. :P

Jeśli facet dostanie pretekst, a jest zainteresowany, to pociągnie znajomość prywatnie.

Haze spokojnie. Wydaje mi się, że jest. Było kilka śmiesznych sytuacji, kiedy ładnie się do mnie uśmiechał i rozmawiał ze mną nie tylko o ćwiczeniach. W dodatku te spojrzenia. No nigdy w życiu nie widziałam tak brązowych oczu, to po pierwsze, a po drugie to urocze stworzonko "misiowate" takie. Mam też zalotnika w swoim wieku, ale jest dziecinny...

Jeśli CI się podoba, to trzymam za Was kciuki. Sama mam męża starszego o siebie i kilka lat i nie widzę w tym nic dziwnego.

już okazywałam zainteresowanie chłopakom którzy robili maślane oczy i się przystawiali. nic z tego nie wychodzilo. chłopcy myśleli że będę ich zdobywać, takie nieśmiałe zakompleksione du.py wolowe

On na pewno nie jest nieśmiały, a czy zakompleksiony nie wiem. Wiem jedynie, że ma drobne kłopoty w kontaktach z kobietami. I wydaje mi się, że trzeba będzie osoby, która złamie jego stereotypy.

Wygląd stolca po zaparciu. Co oznacza twardy stolec, zbity w kulki i owinięty jakby białym flaczkiem? Zdarzyło mi to się po długotrwałym zaparciu.

dziś SPADAJ

Opowiadam, moj asystent zwiazał sie z 30 lat młodszą...była studentką :D

dziś opowiadaj.

Ale to koniec :D co wiecej napisać? Nie jestem tą studentką więc żadnych pikanych szczegółów nie będzie :D

To ta panna ma szanse u tego doktoranta