Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Umieram na myśl o porodzie błagam pocieszcie mnie

Polecane posty

Gość gość
to jest inny rodzaj bolu, taka prawda. Boli w cholere, ale trzeba myslec tylko o dziecku, skupic sie na nim, oddychac i przede wszystkim nie wpadac w panike, nie spinac sie (to zwykle robia ludzie ktorzy boja sie bolu i tylko wszystko poglebiaja)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja Cię nie pocieszę, pomimo tego, że fakt poród jakoś przeżyjesz. Mój poród by ekspresowy bo 30 minut więc podczas samego porodu się nie nacierpiałam. Ale to co jest po... wywołuje u mnie już stany depresyjne. ból d**y, ból o***tu, hemoroidy, niemożność wypróżniania się przez ból, ale to już minęło. ból kości ogonowej. Ból naciętego krocza to przy tym pikuś, chociaż mi się szwy rozeszły bo lekarz pewnie zszył byle zszyć i zbierała się ropa, nie mogłam chodzić z bólu ryczałam. dopiero jak położna wyciągnęła szwy ta ropa chyba uszła i ból ustał. Ale jak mowie bol pociętego krocza to nic mija z czasem. niestety zerwane mięśnie dna miednicy się nie regenerują a narządy rodne nie podniosą jak się obniża. Atak niestety mam. przy wejściu do pochwy mam pęcherz moczowy! nie bede pisac jak to działa na moją psychikę. Po wspaniałym sn musze teraz zrobić usg żeby sprawdzić stan zniszczeń po porodzie i naprawić to operacyjnie, bo z takim czym nie chce żyć. nie chcę Cię straszyć, ale uświadomić jak to pięknie wygląda po sn, o czym prawie nigdzie nie piszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak tam autorko? Napisz co słychać ;-) Urodziłaś chłopczyka,dziewczynkę? Mam nadzieję,że wszystko w porządku i ty oraz dzidzia czujecie się dobrze. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka prosiła o pocieszenie, a większość nastraszyła ją jeszcze bardziej. Ah te kobiety:) Mam nadzieje, że wszystko poszło dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wykrwawisz sie,wypadnie ci macica,i umrzesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy sn... tylko cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chcę Cię straszyć, ale uświadomić jak to pięknie wygląda po sn, o czym prawie nigdzie nie piszą x nie pisza, chyba ze w podrecznikach patologii, bo to, o czym piszesz, to rzadki przypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej ja się bałam ze będę rodzic wiele godzin w bólach i skończy się CC i tak waśnie się stało Wiec może lepiej nie panikować x) generalnie taktycznie w pewnym momencie czuje ze dałabym się pociąć na żywca aby już go wyjęli albo żeby mnie zabili bo jeszcze sekunda i sama padnę hehe ale wiesz każdy ma inaczej. Niektóre tylko posapaly uh uh i już dziecko płakało a ja się darlam na cały szpital jak obdzierana ze skory. Ale ja drobna jestem dziecko się zle wstawiło i zaklinowało gdzieś po lewej stronie brzucha wód już nie miało i dlatego było tak zle. Dasz radę nie panikuj. O dziwo nawet jak trwa to godzinami długimi to potem człowiek ma wrażenie ze to trwało krócej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nastepnym razem wez cesarke :) Ja miałam na umowiony dzien i godzine drugi porod. Przyszłam, dali znieczulenie, wyjeli bobaska i zupełnie bez bólu. :) Troche pozniej rana bolała ale to jest NIC w porownaniu z porodem SN :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana, patrzę właśnie na swoją śpiąca roczna córeczkę...oj to był ból...ale do zniesienia. Dasz radę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest temat z 2017r... pomijajac to 10.46 jak możesz porównywać poród sn z cc skoro miałaś tylko cc? Skąd wiesz jak boli poród naturalny? Mnie nie bolało, do naturalnego porodu też można wziąć znieczulenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodziło mi ze drugi porod był cc :) pierwszy sn :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Acha, nie zauważyłam, moja wina, sorki :-) a pierwszy miałaś ze znieczuleniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie miałam znieczulenia ale gdybym była w trzeciej ciazy to nie wiem czy bym zaryzykowała znow z sn bo sie naczytałam tutaj duzo historii ze znieczulenie nie podziałało a sie boje panicznie znow przechodzic ten ból. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×