Mam problem z określeniem swojej orientacji

Jestem kobietą, mam 18 lat. Szczerze mówiąc, moje życie seksualne jest bardzo ubogie, jeśli jest ono w ogóle. Nie mam obecnie partnera, ani partnerki i w najbliższym czasie się na to nie zapowiada. Ostatnio miewam dylematy odnośnie mojej orientacji... Do niedawna podawałam się jako heteroseksualna, ale ostatnimi czasy doszłam do wniosku, że jedyne, co mnie, że tak powiem "pociąga" w facetach to to, co mają w majtkach, nic więcej. Nie czuję się uczuciowo związana z mężczyznami, nie chciałabym stworzyć z żadnym związku. Jednak jeśli chodzi do kobiety, to może nie pociągają mnie one fizycznie, jak mężczyźni swoim narządem, ale jednak czuje się psychicznie bardziej powiązana z kobietami, czuję, że prędzej mogłabym pokochać kobietę, niż mężczyznę... Czy to ma jakąś specjalistyczną nazwę?

A po co chcesz to nazywać? Szufladkować się? Żyj jak ci dobrze i w d***e miej konwenanse.

Weź ranigast.

pierwszy komentujący ma racje

Szukasz przyjaciół do wspólnej masturbacji ? Masz dość marszczenia drągala ? Wejdź na HTTP://E-MASTURBACJA.PL Mi pomogli i poznałem masę znajomych do wspólnej onanizacji