Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przyznajcie sie szczerze: Czy jesteście tak brzydkie czy okropne z charakteru że

Polecane posty

Gość Jula8980808880
14:43- zgodzę się, ze ogólnie Polki wyglądają lepiej od Polaków, ale to juz nawet nie o wyglad chodzi, rozumiem, ze mozna pokochac kogos mniej atrakcyjnego fizycznie od siebie, ale wazniejsze jest nawet od wygladu jak ten facet traktuje kobiete, bo co po przystojniaku, ktory bedzie ja zdradzał i traktował źle? Oczywiscie najlepiej zeby był przystojny, madry, kochajacy i bogaty, ale nie zawsze tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisałem krótko z dwiema paniami z kafe. Dały swoje zdjęcia , ja nie bo uważałem że to za szybko. Obie naprawdę przeciętne z wyglądu. Chciałem dłużej popisać by sie poznać ale jak napisałem czym się zajmuję, urywały kontakt. Pewnie marzyły o lekarzu , adwokacie , właścicielu firmy. Dlatego nie uwierzę że same są ładne, nigdy. Takie w przyrodzie nie występują. Same są brzydule lub przeciętne o wybujałym ego i nie realnych oczekiwaniach. Wy też panie mierzcie siły na zamiary. Ale nie, nawet największa brzydula marzy o wysokim brunecie o przeszywającym spojrzeniu. No więc jesteście same. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie nic. Przeciwnie, i uroda i charakter bardzo "na plus".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaaa jasne " a ...świstak siedzi i zawija.... .."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość devonshire
gość dziś Takie niezależne, szczęśliwe. Wszystko ładnie, pięknie. Tylko jak ci się powinie noga, coś przykrego ci sie przydarzy to kto się przejmie tobą i twoim losem? Koleżanki od zabawy? Wątpie x Miałam faceta, narzeczonego nawet. Kiedy uległam wypadkowi, zmył się w przeciągu tygodnia. Także ten, nie zawsze to działa. gość dziś Tak, tak, tak... i te wszystkie twarde, niezależne kobiety wieczorami ryczą do poduszki i chlają tęskniąc za kimś bliskim, kimś kto byłby obok i do kogo można by się przytulić. x nie ryczałam do poduszki gdzieś tak z 10 lat już. Ostatni raz - przez faceta właśnie. Nie chleję i nie tęsknię. Gdybym tęskniła, to bym kogoś miała. To naprawdę nie jest filozofia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oho belkot zdesperowanych singielkek prosbaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie spotkalam dobrego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś x Wiec czemu ciagle sama? ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chce byle kogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem sama bo gdybym byla facetem nie wybralabym samej siebie. Malzenstwo to niebeztroskie zycie studentki, trzeba byc pokornym i czasem z czegos zrezygnowac a ja nie lubie pokory!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja z 15:25. Z różnych przyczyn. Odeszłam ponad rok temu od byłego, więcej nie poznałam nikogo, poznaję mało nowych ludzi, w zasadzie lubię swoje życie jakie mam, więc też nie szukam na siłę okazji aby kogoś poznać, nigdy nie miałam konta na randkowym profilu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w odpowiedzi na post gościa z 15:22: ostatnio poznałam pewną osobę, która mi powiedziała, że jestem piękna. Pyta mnie, czy mam chłopaka, ja że nie, a ona na to "no widzisz... i to jest własnie ciekawe".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
. Pyta mnie, czy mam chłopaka, ja że nie, a ona na to "no widzisz... i to jest własnie ciekawe". x tzn co??? bo nie rozumie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dla każdej kobiety szczytem marzeń jest malżeństwo i dzieci. Jakbym chciała, to mogłabym wyjść za mąż już w LO, bo wtedy pierwszy raz mi się facet oświadczył. Singielką nie jestem, bo faceta mam[ chyba już ponad 2 lata razem], ale nie zamierzam za niego wychodzić. Lubię wolność, własne mieszkanie, spędzanie czasu jak mi się podoba, dzieci nie chcę, faceta lubię mieć, ale z rozdzielnością w wielu sprawach, jak ktoś mi siedzi na głowie, to mam go od razu dosyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiem jako facet mam 29 lat i po prostu jestem racjonalnym gosciem, ktory chce stworzyc szczesliwa rodzine a zeby tego dokonac trzeba znalezc rozsadna madra kobiete ja w dodatku chcialbym aby byla dziewica mam wysokie wymagania robie duzy przesiew i dlatego wciaz jestem sam wiem jednoczesnie ze zwiazanie sie ze zla kobieta bylo by dla mnie tragedia bo jestem dosc wrazliwy i to moglo by mi zrujnowac zycie mysle ze wiele kobiet patrzy na sprawe podobnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:O koniotrezp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
racja ze lepiej poczekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17 32 czekaj do smierci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:12 to, że pomimo iż wg tej osoby jestem piękna, to nie mam faceta. Dla mnie takie założenia jak te są zwyczajnie śmieszne, bo niestety nie wszyscy mężczyźni są tak mądrzy, aby akurat na swoje żony wybierali tylko kobiety dobre, mądre, o pozytywnym charakerze, a jeszcze piękne do tego ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18 20 tak mądrzy, aby akurat na swoje żony wybierali tylko kobiety dobre, mądre, o pozytywnym charakerze, a jeszcze piękne do tego .. x a ty taka jestes? czy tylk osie popisujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no bo skoro według autora te co są same muszą być brzydkie albo o paskudnym charakterze albo obie rzeczy, to logicznie implikując, te co mają mężów i chłopaków, są ładne albo mają cudowne charaktery albo obie rzeczy. Nie trzeba być wybitnie mądrym życiowo, aby wiedzieć, że i jedno i drugie tak samo mija się z prawdą, lub przynajmniej jej nie wyczerpuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jestem singielką bo lubię być sama. Jestem w miarę ładna, bezkonfliktowa, mężczyźni się mną intersują, 3 lata temu mogłam założyć rodzinę z człowiekiem którego kochałam, ale nie zdecydowałam się na to. Wiedzialam, że w małzenstwie bym się zadusiła, marnując tym samym zycie i sobie i mojemu partnerowi, a ponieważ go kochałam i szanowałam to postanowiłam być z nim szczera. Teraz jestem mieszkam sama, lubię swoją pracę i lubię siedzieć sama wieczorami w domu. Mam też znajomych, dużo z nich ma swoje dzieci i owszem nie spotykamy się już tak często jak kiedys (bo kazdy ma swoją rodzinę, problemy), ale mi taka częstotliwość spotkań własnie odpowiada. Nie muszę się wykręcać 'brakiem czasu', nikomu z niczego tłumaczyć, zyje jak chcę i nie rozumiem dlaczego ktoś miałby z tym problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:35 hmm no właśnie niby mam podobnie, ale wydaje mi się, że jakbym się zakochała, to jednak nie marzyłabym o niczym, jak życiu z tym człowiekiem i potomstwie z nim. A z drugiej strony może trudno mi się zakochać, bo jednak podświadomie się boję tego wiązania swojego życia z kimś na zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem b. starą panną. Przeciętną z wyglądu - z każdym rokiem wygląd się pogarsza, ale jeszcze nie straszę. Mam dosyć skomplikowany charakter, który powoduje, że nie potrafię wchodzić w związki z ludźmi, którzy nie podzielają moich wartości, a ponieważ takich podobnych do mnie nie spotykam, to jestem sama. Biorąc po uwagę w/w prognozuję, że umrę jako samotna babcia. I wcale się z tego nie cieszę, ale nie na wszystko mamy wpływ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem b. starą panną. Przeciętną z wyglądu - z każdym rokiem wygląd się pogarsza, ale jeszcze nie straszę. x ahaha o ty sucz.y synu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19. 10 - jestem kobietą :) i napisałam jak jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam 27l, ciezki charakter aczkolwiek lubie go, jak mnie ktos wk****i to nie ma zmiluj, a jak ktos jest dobry wzgledem mnie to moglabym mu nieba przychylic. daje sobie -3 (slownie: minus dostateczny) z wygladu. to byla ulubiona ocena mojego fajansiarskiego doktorka, ktory mnie nia czesto raczyl :classic_cool: co to kuhwa bedzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
-3 czyli nie ladna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×