Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy krępuje was masturbacja w obecności mężczyzny?

Polecane posty

Gość gość
i fajnie:) a czy któraś robiła to nie tylko przy mężu?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przy moim chlopaku sie masturbowalam, nie chcial mnie przeleciec to mu pokazalam ze go nie potrzebuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcialabym masturbować się przed chlopakiem ale nie mogę bo go nie mam. Czuję ze to musi być bardzo przyjemne. Pewnie trochę bym się wstydziła. Dziewczyny robicie to przy swoich chłopakach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie krępuję się gdy mój chłopak zsuwa mi majtki często o dowolnej porze dnia do seksu. Dlaczego mam się krępować zrobić sobie dobrze, kiedy robię to swobodnie sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś masturbacja to bardzo intymna czynność, chyba bardziej intymna niż tradycyjne rozłożenie ud do seksu. Mnie osobiście krępuje aby to zrobić przed chłopakiem chociaż on nie raz masturbował się przy mnie i chciał abym patrzyła. Moze z czasem to zrobię bo on tego pragnie. Przyznałam się ze to robię ale kiedy jestem sama. On twierdzi ze to dla niego bardzo ważne zobaczyć jak sama się pieszczę. Co wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój chłopak gada głupoty. Powiedz mu tylko, że macie przed sobą tysiąc ważniejszych rzeczy niż oglądanie masturbacji. Moja żona też normalnie masturbowała się przed małżeństwem, robi to też czasem teraz ale do głowy by mi nie przyszło żeby o tym dyskutować nie mówiąc o nakłanianiu kobiety do tej super intymnej rzeczy na pokaz nawet mnie. Twój chłopak to jakiś śmieszny dzieciak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 19:39...z ciebie to dopiero debil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy zamieszkałam z moim chłopakiem masturbuję się znacznie rzadziej, czasem dla szybszego pobudzenia przed stosunkiem, nie krępuję się tym wtedy. Gdy robię to sama to po prostu jak go nie ma a ja akurat potrzebuję. Ale zupełnie nie rozumiem o co chodziło chłopakowi jeśli mówił że masturbacja przed nim dziewczyny to dla niego ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś hhmmm może mówił, że masturbacja dziewczyny przed nim jest dla niego ważna bo chciał ją widzieć własnie w takiej bardzo intymnej sytuacji.Dla mnie to jest taka intymna sytuacja i pierwszy raz masturbowałam się przy chłopaku dopiero po roku znajomości Wstydziałam się tego chociaż nagą mnie widział dziesiątki razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem dziewczyna kobietą i uwazam, że masturbacja to tajemnica każdej z nas i nie robi się tego przy partnerze. Niech sobie wyobraża jak to robię ale nie muszę wszystkiego pokazywać. On onanizował się przy mnie ale pytał czy może to zrobić bo go to kręci. Jego sprawa mi to nie przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cóż...on uwielbia patrzeć jak się pieszcze ...najfajniej jest gdy próbuje się do mnie przyłączyć gdy widzi jak się wije z rozkoszy....stoi mu pulsuje a ja nic.....udaje ze zajętą sobą.....gdy dojde pozwalam mu się przyłączyć.....i mam mega seks bierze mnie na wszystkie sposoby...grrrrrrrr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Cóż...on uwielbia patrzeć jak się pieszcze ...najfajniej jest gdy próbuje się do mnie przyłączyć gdy widzi jak się wije z rozkoszy....stoi mu pulsuje a ja nic.....udaje ze zajętą sobą.....gdy dojde pozwalam mu się przyłączyć.....i mam mega seks bierze mnie na wszystkie sposoby...grrrrrrrr... Piękna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś zapytał mnie oto mój partner i powiedziałam, że dlaczego nie. Trochę mnie to krępowało i dziwnie się czułam, ale z każdym razem jest co raz lepiej, a raczej świetnie, bo przecież nie możesz robić tego jeśli nie chcesz. Lepiej spróbuj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tobie nikt nie mruczy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Kiedyś zapytał mnie oto mój partner i powiedziałam, że dlaczego nie. Trochę mnie to krępowało i dziwnie się czułam, ale z każdym razem jest co raz lepiej, a raczej świetnie, bo przecież nie możesz robić tego jeśli nie chcesz. Lepiej spróbuj... może kiedyś się odważę, więcejj takich wyznań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś zapytał mnie oto mój partner i powiedziałam, że dlaczego nie. Trochę mnie to krępowało i dziwnie się czułam, ale z każdym razem jest co raz lepiej, a raczej świetnie, bo przecież nie możesz robić tego jeśli nie chcesz. Lepiej spróbuj... może kiedyś się odważę, więcej takich wyznań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam już więcej jak rok dziewczynę, nie mieszkamy jeszcze razem ale kochamy się dość często. Byłoby mi bardzo niezręcznie tego od niej wymagać, nie wiem co pomyślałaby o mnie. Na pewno masturbuje się jak każda dziewczyna, ale to przecież kobieca subtelność. Po co mi się w to wpychać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie. Może kiedyś aby bardziej się pobudzić sama będzie się dodatkowo stymulować. Moja żona czasem przez chwilę pociera łechtaczkę ale nie rozmawialiśmy o tym. Każdy lubi coś innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ,zdecydowanie mie,ogolnie masturbuje sie dosc czesto jednak przed mezem nigdy,kiedys mnie o to prosil ale sklamalam ze w ten sposob nie dochodze,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.Ja tez kilkakrotnie odmowilam mezowi takiego spektaklu, przyznam ze nieraz widzial mnie w intymnych sytuacjach np,gdy mialam reke w gipsie pomagal mi przy zmianie podpaski lub bielizny,ale na masturbacje nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
e tam czego sie wstydzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba normalne, ze to krępujące. Nie robię tego często bo mamy z mężem normalne częste stosunki. Ale jak jestem sama dłużej to wiadomo że trudno mi tego nie robić. Nigdy bym nawet nie pomyślała o masturbacji gdy jestem z mężem . Nigdy o coś takiego mnie nie pytał, na pewno byłabym skrępowana gdyby chciał to oglądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz już się nie krępuję robić to przy mężu( tylko z nim) ,on zresztą też się nie krępuje. Można się bardzo nakręcić w ten sposób. Jednak wymaga to pełnego zaufania, otworzenia się na drugą osobę...Podobnie jak poz.69. Naprawdę warto zrobić ten krok z ukochanym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja lubię. Jeszcze bardziej mnie to nakręca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też to robię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ja lubię. Jeszcze bardziej mnie to nakręca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie robię tego, jestem kobietą i nie wyobrażam sobie robić tego przy mężczyźnie. To jest tak intymna czynność, że trochę kobiecej tajemnicy pownniśmy mieć. W samotności owszem zdarza się. Tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lubię gdy patrzy i uczy się, co daje mi orgazm.Później, gdy to on mnie dotyka wykorzystuje tę naukę.Tajemnica kobieca? Wstyd? :-) Dzieciaki tu piszą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wstyd jaki wstyd widział mnie nagą setki razy. Podnieca mnie gdy on mnie porząda. Mój facet uwielbia patrzeć jak sama się tam pieszczę. Widzę jak bardzo go to podnieca to dlaczego nie mam tego robic tym bardziej że mnie też to wywołuje dodatkowe podniecenie. Ja tez lubię patrzeć jak sam się rusza i tryska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niby po co miałabym to robić gdy mam przy sobie męża. On nigdy nie miał zachcianek odmiennych od normalnego seksu. Oczywiście, że czasem masturbuję się np. w dłuższej delegacji jak siedzę kilka dni sama w hotelu. Pewnie są jednak mężczyźni których podnieca patrzenie na to jak i inne intymne rzeczy kobiet np. podglądanie w łazience itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×