Chce utrudniać mężowi rozwód czy nie mam godności?

idź ty...z kapciami na kochanka..:o to domena żon :o juz nie mialas co wymyslec

Siedzisz szmato z kapciami w zębach i czekasz na cudzego męża. Błagasz go, żeby wpadł do ciebie chociaż na godzinkę. Wydaje ci się, ze żona na męża czeka? To maż zapierdziela do żony aż się kurzy za nim, bo jak nie to przyjdzie mu żony szukać. Może twoja głupia stara tak czekała z kapciami w zębach na chłopa, a ty się napatrzyłaś na patologię i teraz bredzisz od rzeczy.

nie blokuj ku/rwo

nie blokuj ku/rwo

nie blokuj ku/rwo

Siedzisz szmato z kapciami w zębach i czekasz na cudzego męża. Błagasz go, żeby wpadł do ciebie chociaż na godzinkę. Wydaje ci się, ze żona na męża czeka? To maż zapierdziela do żony aż się kurzy za nim, bo jak nie to przyjdzie mu żony szukać. Pewnie twoja głupia stara tak czekała z kapciami w zębach na chłopa, a ty się napatrzyłaś na patologię i teraz bredzisz od rzeczy.

Siedzisz szmato z kapciami w zębach i czekasz na cudzego męża. Błagasz go, żeby wpadł do ciebie chociaż na godzinkę. Wydaje ci się, ze żona na męża czeka? To maż zapierdziela do żony aż się kurzy za nim, bo jak nie to przyjdzie mu żony szukać. Pewnie twoja głupia stara tak czekała z kapciami w zębach na chłopa, a ty się napatrzyłaś na patologię i teraz bredzisz od rzeczy.

Siedzisz szmato z kapciami w zębach i czekasz na cudzego męża. Błagasz go, żeby wpadł do ciebie chociaż na godzinkę. Wydaje ci się, ze żona na męża czeka? To maż zapierdziela do żony aż się kurzy za nim, bo jak nie to przyjdzie mu żony szukać. Pewnie twoja głupia stara tak czekała z kapciami w zębach na chłopa, a ty się napatrzyłaś na patologię i teraz bredzisz od rzeczy.

Autorko a ja jestem zdania ze masz prawo walczyc o malzenstwo. Facet nie kochal ale bierze slub a potem jeszcze decyduje sie na kolejne dziecko. Dojrzali ludzie mysla o konsekwencji swoich czynow. Biedny kocha teraz inne bezdzietne. Wstyd. Sa dzieci sa zobowiazania. Jaki szczodry alimenty bedzie placil. A codzienne wychowywanie dzieci spada na kobiete. Niech wstaje do chorych dzieci niech tez bawi sie z nimi gotuje pokazuje swiat uczy. Teraz niech sie gosciu ogarnie i pomoze wychowac swoje dzieci. Potem niech pomysli o sobie. To jest dojrzalosc i odpowiedzialnosc. Aaa autorko a na rozprawy sie wstawiaj i mow prawde. Ze nie chcesz tego rozwodu. Ze dzieci beda cierpialy. Lecz sama tez nie mozesz zyc w klotniach i wypominaniu. Teraz najwazniejsze sa dzieci.

ściero, bo ci żyłka w c***e pęknie od tego spamu

Powtarzasz się :d

Ale co to da ze ona nie chce rozwodu skoro on juz jej nie kocha? Przeciez prędzej czy później go dostanie. Albo on wyprowadzi się od niej. Co to zmieni? I tak razem juz nie beda

dokładnie

i po co wy się tak ponizacie? W imię czego? Żeby dostać znowu patelnia w łeb? Ja bym nie chciała żeby facet siedział ze mną na sile

dalej psychiczna k***o nadajesz sama ze sobą? patelnią w łeb to cię napierttttalała twoja nic warta matka prostytutka i dlatego teraz jesteś taka głupia :D

Jej się wydaje, że mąż z żoną nawalają się patelnią. :D Ktoś jej mocno spaczył pogląd na małżeństwo. Jedź/ idź przygłupi kaszalocie to tego żonatego co tak za nim latasz jak on będzie w domu z zona to zobaczysz na własne ślipia jak jest między nimi. Żeby ci pustaku jeszcze szczena nie opadła z wrażenia jaka ty głupia byłaś i jesteś.

nie głupia ścięto :D nie w każdym małżeństwie się napieprzaja :D To u ciebie tak jest :D i nie nawzajem tylko on ciebie :D male sprostowanko :D I nie pisze sama ze sobą psychiczna wariatko. Tak trudno pojąć ze nie tylko my jesteśmy na tym forum? Weź leki głupia kureffko

14:05 Jesteś chora psychicznie młoda ku/rwo z patologii. Zacznij się leczyć pustaku prymitywny zanim cię ktoś oskarży o oszczerstwo i sąd cię skieruje na przymusowe leczenie psychiatryczne. Nie ma o czym z tobą gadać, bo ty zamiast rozumu masz we łbie gowno wklepane patelnią prze matkę alkoholiczkę. :D

ty k***o młodociana nie pyskuj tylko dawaj ten adres to ci uszami wypłuczemy to gowno ze łba hahahaha

kiełbasa i znów niepotrzebnie wypuścili cię na przepustkę z wariatkowa. :D to gowno wywalone na łeb przez żonatego ostro ci zaszkodziło :D:D

Który to już dzień to głupie k***iszcze wykłóca się z ludźmi na kefe i każdemu pisze te same brednie: że czyjś mąż/ facet jest z nią albo n*******la zonę patelnią. idź k***o debilna stań przy drodze to zrobisz przysługę tirowcom

"daj adres daj adres daj adres" wyłudzanie danych jest karalne, śmietniku umysłowy.

Widzę, że Kiełbasa jest aktywna na forum :D:D

tutaj kiełbasy nie ma, ale jest popiertolone ścierwo, które je wszędzie widzi i prowokuje.

dziewczyno szanuj się i olej typa jakby mnie kobieta zdradzała i do tego powiedziała wprost odrzekłym jedno ...WYp...laj.Tak pisze ci to facet. godności,szacunku do samej siebie nie masz? znajdziesz sobie kofgoś innego bardziej wartościowego. Eh te młode małżeństwa - dobrze że się nie ohajtałem i nie miałem dziecka zaraz po 20tce bo w wieku 30 lat byłbym już rozwodnikiem. Pozdrawiam i życzę Ci wytrwałości.

Branie rozwodów gdy już się ma dzieci to chyba najgorsze co może być. Postaraj się porozmawiać najpierw z mężem, żeby użył trochę wyobraźni i się zastanowił czy w ogóle warto i czy jest sens brać ten rozwód. Przecież z tą inną może mu być w życiu gorzej/ciężej niż z Tobą. On myśli że ta miłość między nimi to będzie zawsze taka sama? Wiadomo że się sobą za jakiś czas znudzą i to szybciej niż każde z Was myśli. Co on może w ogóle skorzystać na tym Waszym rozwodzie? Czy on jakkolwiek na tym skorzysta? Czy będzie musiał płacić alimenty i podzielić majątek. A tamta jego kochanka: czy ona zastanawia się że odbiera ojca dzieciom? Czy ona ma świadomość że wzięła się za faceta, który ma już rodzinne zobowiązania? Coś mi się wydaje że ten ich romans/związek długo nie potrwa. Zauroczyli się sobą, ale ponura rzeczywistość okaże się pewnie dla nich okrutna. Może lepiej spróbujcie najpierw separacji. Daj mu czas żeby się znudził tą drugą może wróci bez rozwodzenia się. Takie moje przemyślenia na szybko.

zamknijcie ryje Grażyny z tymi radami

A co? Zabolało Cię bo też jesteś taką bezwstydną kochanką?? Prędzej czy później będziesz miała dość i jego i jego dzieci, które zabiera do Was do domu na weekendy. On Ciebie zostawi, ale dzieci zawsze będą dla niego ważne. Pomyśl trochę! Użyj tego mózgu! On po to jest żeby nim myśleć!

Jakby nie patrzeć takie trójkąty są przes rane. Mąż - zawieszony w próżni,bo chce mieć dobry wyuzdany seks (kochanka) ale też ciepło domowego ogniska i obiad regularnie na stole (żona) Żona - bo boi sie że zostanie sama,czuje gorycz że po tylu latach wyrzeczeń została po prostu oszukana i olana ze swymi uczuciami. Kochanka - bo naiwnie liczy że on zostawi zonę i będzie z nią.tymczasem mijają lata a on nadal od zony nie odszedł - bo dzieci,bo be bo me. Trafia ją szlag i depresja bo w kolejne święta znowu siedzi sama a on wspólnie z rodziną przystraja choinkę.Przechodzi przez piekło bo dostrzega że jest tylko jego workiem na spermę.

on powinien zajac sie dziecmi a nie babami.