Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co myslicie o takiej kobiecie tak z boku?

Polecane posty

Gość gość
tak, matka lub ojciec, poczytaj o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja byłam bita w dzieciństwie. W domu było biednie, chodzilam ciągle w tych samych ciuchach bo na nic nie było pieniędzy, na wycieczki szkolne nie jezdzilam, czulam się gorsza i zazdroscilam koleżankom z klasy z bogatych domów. Nie chce takiego koszmaru dawać swojemu dziecku dlatego nie mam dzieci bo mnie na nie nie stać. Nie chce żeby czulo sie gorsze i biedne bo nie ma ładnych ubrań itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o takiej kobiecie myślę, że jeśli jej takie życie odpowiada to dobrze. Nie każdy musi mieć dzieci, niektóre kobiety to nawet nie powinny, co idealnie widać tutaj po wpisach na kafe "inteligentnych" mamusiek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ość dziś bzdury, matka to ta ktora rodzi, ojciec to dawca genow wychowywac moze byle kto, ale nie dorabiajmy ideologii do podrzucania kukulczego jaja xx Powiedz to tym wszystkim ludziom, którzy adoptowali dzieci :) Powiedz im, ze nie sa rodzicami, ale " byle kim ", a kobieta co porzuciła dziecko w szpitalu jest jego mamusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niech robi co chce, niech tylko pozniej nie ryczy, ze nie ma bachora, tak samo mamuski niech nie wyja, ze bachor zyc nie daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Powiedz to tym wszystkim ludziom, którzy adoptowali dzieci Powiedz im, ze nie sa rodzicami, ale " byle kim ", a kobieta co porzuciła dziecko w szpitalu jest jego mamusia. " - sa rodzicami ADOPCYJNYMI, prawdziwa matka to ta biologiczna, tak samo ojciec to ten biologiczny, sorry, takie sa fakty, adopcyjni rodzice to tylko lub az opiekunowie, szlachetna rola, prawdziwymi rodzicami jednak nie sa, o czym poswiadczy test genetyczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Adopcja to najgorsze frajerstwo, hodowanie cudzych genow. Patologia narobi dzieciuchow a glupie baby z wsciekiem macicy adoptuja, fajny mi biznes, nie ma co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepsza adopcja niż in vitro które kosztuje kupe kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No fakt, in vitro to juz calkowita porazka, natura chce przyhamowac rozrod wadliwych ludzi a ci sie pchaja na sile, potworki produkuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mąz tej madrej niech lepiej porobi testy na ojcostwo, dla niej niewazne czy pradziadek chowal swoje czy cudze, moze tez pule genetyczna z listonoszem odswiezala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś "Powiedz to tym wszystkim ludziom, którzy adoptowali dzieci Powiedz im, ze nie sa rodzicami, ale " byle kim ", a kobieta co porzuciła dziecko w szpitalu jest jego mamusia. " - sa rodzicami ADOPCYJNYMI, prawdziwa matka to ta biologiczna, tak samo ojciec to ten biologiczny, sorry, takie sa fakty, adopcyjni rodzice to tylko lub az opiekunowie, szlachetna rola, prawdziwymi rodzicami jednak nie sa, o czym poswiadczy test genetyczny xx A co tworzy z kobiety matke ? Ciąza ? Po wpisach na kafe widac co innego.. Bycie matka to nie przekazanie genów, tylko trud włozony w wychowanie dziecka. Ciekawe ile dorosłych, adoptowanych dzieci, twierdzi, ze ta która je urodziła i porzuciła jest ich matka, a nie ta, która ich wychowała :) Kurcze, faktycznie ciekawa kwestia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I to jeszcze z podatków finansować, chore. Bezpłodność to nie jest ciężka choroba żeby to finansować z nfz. Skoro chcą mieć swojego dzeciora zamiast adoptować to niech sami płacą za invitro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ość dziś mąz tej madrej niech lepiej porobi testy na ojcostwo, dla niej niewazne czy pradziadek chowal swoje czy cudze, moze tez pule genetyczna z listonoszem odswiezala... xx Piszesz z doswiadczenia ? Jak wyszedł test ? xx To chyba byl problem jej pradziadka, nie sadzisz ? I była to kwestia hipotetyczna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ciekawe ile dorosłych, adoptowanych dzieci, twierdzi, ze ta która je urodziła i porzuciła jest ich matka, a nie ta, która ich wychowała" - twierdzic sobie moga co chca, uznawac za matke jedna czy druga, to nie jest zalezne od ich opinii, matka to ta ktora rodzi, moze byc wyrodna, ale jednak matka spolecznie mozemy uznawac ta adopcyjna za matke,ale faktycznie nie jest ona zadna matka, tylko umownie, i nie ma w tym nic zlego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszesz z doswiadczenia ? - nie Jak wyszedł test ? - nie bylo zadnych testow xx To chyba byl problem jej pradziadka, nie sadzisz ? I była to kwestia hipotetyczna - jasne,ale pokazalo to jej podejscie do kukulczych jajek i wrabiania w ojcostwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A cóz takiego okropnego jest w dzisiejszym swiecie, ze ma to dziecku wyrzadzic krzywde ? xxx Ja wiem, że ty jesteś wyjątkowa jak to tutaj nam przedstawiasz. Jednak rozwinę myśl o tym nie zastanawianiu się nad rozmnażaniem i że można wyrządzić komuś krzywdę powołując go na świat. Nie będę pisała o tym, że dziecko może urodzić się ciężko chore, żyć w czasie wojny, zostać zgwałcone, być molestowane czy być obiektem przemocy wśród rówieśników itp., bo to oczywista krzywda. Chodzi mi o coś innego. Piszesz, że dla Ciebie było oczywiste, że będziesz miała dzieci. Nawet się nad tym nie zastanawiałaś. Chcesz po sobie coś zostawić i zapewne spełnić się jako matka. Chodzi więc o zaspokojenie Twojej egoistycznej potrzeby przekazania swoich genów i doświadczenia rodzicielstwa. Twoje dziecko może żałować, ze to właśnie Ty jesteś jego matką, że ma takie a nie inne geny i że urodziło się tu i teraz. Może myśleć co dnia, że byłoby lepiej w ogóle się nie urodzić, albo urodzić się w innej rodzinie, mieć inne geny, inaczej wyglądać i mieć totalnie inną matkę. Rozumiesz o co mi chodzi? Ty jesteś zadowolona, że zostawiasz coś po sobie a Twoje dziecko może być skrajnie nieszczęśliwe, że je urodziłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bedzie zdychac w meczarniach, wyobraz sobie swoje dziecko -stare, zasrane, wyjace z bolu, podobno wiekszosc ludzi wzywa w takiej chwili mamusie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No wszystkie krowy, świnie, szczurzyce i hipopotamice to filozofki jak się patrzy. No rzeczywiście kopulacja i fizjologia to filozofia, że hej. A jakich niesamowitych umiejętności wymaga. Normalnie Noble powinni za to przyznawać. xx To dlaczego tylu ludzi ma obecnie problemy z płodnoscia ? Z jak to piszesz kopulacja ? smiech.gif Tyle wymyslono poradników na ten temat, tyle wyprodukowano specyfików by to polepszyc.. Po co skoro to wszystko takie latwe i proste ? Jakie niesamowitych umiejetnosci trzeba miec by w obecnych czasach zaspokoic kobiete jezyk.gif Nobla dla nieoczekiwanego odkrywcy niebieskiej pigułki ! smiech.gif xxx No może są ludzie co mają problemy, ale to nie żadna filozofia. Człowiek ma problem idzie do lekarza. Płac****eniądze, bierze leki, może poddaje się in vitro. I jakich umiejętności to wymaga od tegoż leczącego się człowieka? On korzysta ze zdobyczy innych osób (w tym może i bezdzietnych), którzy opracowali leki i metody pozwalające zapłodnić taką osobę.Tylko tyle. A większości przypadków wystarczy ta własnie kopulacja. Wiele osób np. zalicza wpadki. To też wymaga nie wiadomo jakiej filozofii według Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A cóz takiego okropnego jest w dzisiejszym swiecie, ze ma to dziecku wyrzadzic krzywde ? xxx Ja wiem, że ty jesteś wyjątkowa jak to tutaj nam przedstawiasz. Jednak rozwinę myśl o tym nie zastanawianiu się nad rozmnażaniem i że można wyrządzić komuś krzywdę powołując go na świat. Nie będę pisała o tym, że dziecko może urodzić się ciężko chore, żyć w czasie wojny, zostać zgwałcone, być molestowane czy być obiektem przemocy wśród rówieśników itp., bo to oczywista krzywda. Chodzi mi o coś innego. Piszesz, że dla Ciebie było oczywiste, że będziesz miała dzieci. Nawet się nad tym nie zastanawiałaś. Chcesz po sobie coś zostawić i zapewne spełnić się jako matka. Chodzi więc o zaspokojenie Twojej egoistycznej potrzeby przekazania swoich genów i doświadczenia rodzicielstwa. Twoje dziecko może żałować, ze to właśnie Ty jesteś jego matką, że ma takie a nie inne geny i że urodziło się tu i teraz. Może myśleć co dnia, że byłoby lepiej w ogóle się nie urodzić, albo urodzić się w innej rodzinie, mieć inne geny, inaczej wyglądać i mieć totalnie inną matkę. Rozumiesz o co mi chodzi? Ty jesteś zadowolona, że zostawiasz coś po sobie a Twoje dziecko może być skrajnie nieszczęśliwe, że je urodziłaś. xx Rozumiem twój punkt widzenia. Czy ty załujesz , ze sie urodziłas ? Czy twoja matka tez sie nad tym zastanawiala ? Czy ty tez o tym myslisz w stosunku do swoich dzieci ? Ja mam inne doswiadczenia. Nie mam zalu do swojej matki, ze mnie urodziła, choc rózowo nie było :) Jedno z moich dzieci jest juz dorosłe, nie zastanawia sie czy to zle czy dobrze , ze urodziło sie własnie w tej rodzinie i w tym czasie. Mówi, ze mogło gorzej trafic ;D Wiem, bo rozmawiałysmy o tym. Dwoje jest jeszcze małych, ale nie sadze by mieli problem z przynaleznoscia do tej własnie rodziny :) Wiesz mój maz ma takie same podejscie. On tez nie rozkminiał czy bedzie miec dzieci, czy nie. Dla niego rowniez było to oczywistoscia. Kiedy i ile to było brane pod uwage, ale sam fakt, nigdy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co mysle o takiej kobiecie? Wspominam stare dobre czasy, sprzed posiadania dzieci. Wiec staram sie wcale o tym nie myslec, bo mi zal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co ta stara glajda referaty na pol strony produkuje, ani to madre ani nawet smieszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"To dlaczego tylu ludzi ma obecnie problemy z płodnoscia ? Z jak to piszesz kopulacja ? " - sa wadliwi i tyle, nie zmienia to faktu, ze kopulacja to prosta czynnosc do opanowania przez srednio rozgarnietego psa czy knura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś mam tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Wiedziałam, że taka będzie Toja odpowiedź. Ciebie ani Twoich dzieci to oczywiście nie dotyczy. A ja żałuję, że to właśnie moja matka mnie urodziła w takiej a nie innej rzeczywistości. Wcale nie celebruję życia i gdyby mnie nie było byłoby mi lepiej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zycie samo w sobie nie ma wartosci ani sensu, mowi sie o kontynuacji gatunku itp,ale w jakim celu ten gatunek ma istniec, po co ma trwac, do czego to ma prowadzic? zycie na tej planecie kiedys sie skonczy, najpozniej ze smiercia slonca, wszystko zniknie wyparuje, wszelkie trudy, powielanie genow nie beda mialy najmniejszego znaczenia, nikt nie bedzie pamietal o jakims zalosnym gatunku z planety na zad/upiu naszej galaktyki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najbardziej wkurza wtykanie nosa w nieswoje sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś Wiedziałam, że taka będzie Toja odpowiedź. Ciebie ani Twoich dzieci to oczywiście nie dotyczy. A ja żałuję, że to właśnie moja matka mnie urodziła w takiej a nie innej rzeczywistości. Wcale nie celebruję życia i gdyby mnie nie było byłoby mi lepiej usmiech.gif xx Nie mozesz tego wiedziec, cy byłoby ci lepiej, bo nie mialabys jak porównac :) I co tu jeszcze robisz ? Mało to jest sposobów na samobojstwo ? Nie bedzie cie , bedzie ci lepiej ! :d A co ma mnie dotyczyc, przepraszam ? ja nie załuje, ze zyje , nie mam zalu do rodziców.. Moje dzieci tez. Co ma mnie wiec dotyczyc ? Nie podoba sie- skoncz z soba i tyle, a nie tkwisz w rzeczywistosci na ktora sie przeciez nie prosilas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś co ta stara glajda referaty na pol strony produkuje, ani to madre ani nawet smieszne To nie czytaj, proste :) Jak nie rozumiesz o czym dyskusja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Dowiem się w końcu co jest takiego cennego w Waszych genach, ze to jest jakaś wartość dodana dla świata? Bo same sprowadziłyście to do takiej dyskusji do analizowania wartości tego co pozostaje po człowieku. Więc jaka jest realna wartość tego co pozostanie po osobach posiadających dzieci?" Nie kochana nie "same sprowadziłyście". Nie "same sprowadziłyście". Sprowadziła to któraś kafateriuszka bezdzietna do takiej analizy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
namawianie,sugerowanie samobojstwa jest chyba nielegalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×