Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co kieruje rodzicem który kopie własne dziecko?

Polecane posty

Gość gość
Temat jest oczywiście zmyślony, ale jeśli hipotetycznie taka rodzina lub ktoś zaznajomiony w historią znalazł ty taki wpis w Google, poinformował kierownictwo szpitala i złożył pozew cywilny to pracownik odpowiedzialny za rozpowszechnianie tego typu informacji zostałby automatycznie pociągnięty do odpowiedzialności cywilnej (i dyscyplinarnej w miejscu zatrudnienia z racji naruszenia obowiązków służbowych).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a i jej chłop jest driverem a nie lekarzem więc co najwyżej tajemnica zawodowa a nie lekarska. I czym innym jest napisanie na fb ze Damian Kwiatek ma grzybica czy kile a czym innym napisaniem na forum ze gdzies ktoś kogoś pobił... także babe nie piszcz i nie wymyslaj bzdur. mniemam ze twój gach też tak wychowuje waszą gromadke toteż tak zawzięcie bronisz tego typka? A może to Ty jesteś matka tego dziecka co pozwolila aby ojciec zrobił sobie z niego worek treningowy i teraz tak się sadzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Media to co innego. Media zanim cokolwiek wytransmitują muszą mieć na to formalną ZGODĘ (od prokuratury, zakładu opieki zdrowotnej, rodziny pokrzywdzonego, w niektórych przypadkach również karnisty reprezentującego interesy sprawcy). Inaczej miałyby proces cyw. i płaciły odszkodowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze by trzeba było udowodnić ze to się tyczy danej sytuacji. I jedyne za co mogliby go scignac to uderzenie tego fajfusa. o ile by udowodnili ze do niego doszło, bo z opisu widać ze facet dobrze żyje z policją więc pewnie by było ze nikt nic takiego nie widział. już nie takie walki widziałam w pracy. nie na darmo temida jest ślepa... akurat w sądzie sprawiedliwości nie znajdziecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tajemnica zawodowa jeśli był kierowcą. Nie doczytałam kim był. Z resztą jeden grzyb, bo w tym akurat przypadku nie różni się od tej lekarskiej niczym. Był świadkiem tego samego co paramedycy. Dzielenie włosa na troje nie pomoże ci w przekonaniu tutaj kogokolwiek, że takie zdarzenie miało w ogóle miejsce. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha! :D "Z opisu widać, że facet dobrze żyje z policją" :D Tak, bo zawsze przyjeżdżają ci sami policjanci, którzy go znają... :D Śmieszna jesteś, serio. Wystarczy, że ma się świadków (przypominam, że za krzywoprzysięstwo i związane z tym przeciąganie się sprawy grozi powództwo cyw. typu: pozwany vs. wymiar sprawiedliwości, który przybiera w tym przypadku rolę powoda) i dok. z obdukcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ta co niby w sądzie pracuje to nie wie, że w takiej sytuacji poszkodowany automatycznie zgłosiłby zajście do prokuratury i był oskarżycielem posiłkowym w spr. karnej? Myślisz że ktokolwiek zdrowy psychicznie byłby w takiej syt. bierny, godził się na takie traktowanie i nie interweniował? :D Ba, nawet byłoby to jego atutem w równolegle toczącej się spr. w której figurowałby jako oskarżony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o ile obdukcja byla-ps. nie jestem autorką ;) ja jestem skłonna wierzyć ze coś takiego miało miejsce bo nie takie rzeczy widziałam. jeśli w danym mieście jest jeden szpital i jedna stacja karetek oraz jedna komenda policji-to uwierz ze dobrze się wszyscy znają i dobrze żyją bo gliniarz wie ze w sytuacji zagrożenia jego życia wiele zależy czy Zenek pojedzie 90/h czy 50/h po mieście żeby go ratować... U nas-miasto 40tys znam każdego policjanta z naszej powiatowki bo praktycznie dwa razy w tygodniu z nimi się widzę na sprawach... a co do procesów cywilnych... cóż za dużo alli mcbeal się naogladalas bo w naszym prawodawstwie, hmmm czasami ciężko coś udowodnić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co pisała autorka to facet będzie chciał się układac i iść w depekowanie. W takiej sytuacji zwłaszcza powołując się na ograniczenie świadomości nie może wytoczyć armaty przeciw kolesiowi bo bijąc dziecko nie wiedział co się dzieje a gdy dostał w pysk to pełna świadomość wróciła? I żadna tajemnica nie została złamana o ile nikt nie podał DANYCH IDENTYFIKUJĄCYCH a takich tu nie widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie co mnie ciekawi? Że 90% odpowiedzi w tym temacie to udowadnianie, ze ten hipotetyczny kierowca jest jeszcze gorszy, że jak ojciec dziecka będzie mądry to jeszcze dzięki takiemu czemuś się wywinie itd. Nie popieram bicia osób, ale jak Wy możecie tak pisać? Macie hipotetyczną sytuację - oprawca vs własciwie postronny człowiek, któremu puściły nerwy (tak jest to przedstawione). I jak jeden mąż stajecie po stronie oprawcy i litujecie się nad nim. x Polaczkowe myślenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt sie nie lituje, tylko wskazujemy, ze mąz autorki popelnil przestepstwo tak, gosciu, ktory skatowal dziecko tez jest przestepca, ale jego czyn nie usprawiedliwa postepowania męza autorki, jako kierowca karetki powinien wykazac sie opanowaniem panem sadysta, ktory skopal dziecko zajmie sie policja, a nie samowolnie wymierzajacy sprawiedliwosc frustrat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ślady na ciele dziecka pokrywały się z charakterystycznym obuwiem tatusia... widać było ze to ślady kopania" x Tak, tak, a twoj chlop w ulamku sekundy zrobil obdukcje i dopasowal slady kopniakow do butow ;) Naogladalas sie Kryminalnych zagadek Las Vegas i scieme tutaj sprzedajesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieudolna prowokacja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest jak z nagrywaniem przestępstwa - wszyscy skupiają się na tym, ze nie wolno nagrywać, a nie na samym przestępstwie jakie zostało nagrane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po cos to prawo jest, nie po to, zeby wkurzony facecik walil po ryju drugiego facecika, policja przeciez przyjechala nie podoba sie wam to walczcie o zmiane prawa, a poki co powstrzymajcie swoje zapedy do samodzielnego wymierzania kary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po coś jest to prawo?chyba nigdy nie padlas ofiara kogoś kto je złamał skoro tak naiwnie wierzysz ze ono po coś jest :O ja zostałam oszukana przy zakupie domu i ani prawo karne ani cywilne mi nie pomogło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fakt maz autorki źle zrobił ale nie oszukujmy sie-jaka ten gnojek dostanie karę? nawet jak pójdzie do paki to i tak pewnie po 3-4latach wyjdzie a w naszych więzieniach, cóż źle nie jest, ot takie bezpłatne sanatorium mają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co, polecialas z piesciami na oszusta? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakoś nawet osoby biorace udział w samosądzie czasami były uniewinniane. Prawo to nie jest zestaw reguł, którego bezmyślnie i za wszelką cenę w każdych okolicznościach się broni. Ale no teraz w ramach życia zgodnie z prawem - pousuwajcie nielegalne oprogramowanie z komputerów, usuńcie wszystkie ebooki, a za każdym razem jak przekroczycie prędkosć to się sami zgłaszajcie na policje. Za klapsy wobec Waszych dzieci też się zgłaszajcie na policje. A nie, zapomniałam - kraść i łamać przepisy ruchu drogowego można - wtedy prawo magicznie znika. Prawo pojawia się nagle, jak można komuś dojebać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, pewnie posiedzi chwile i wyjdzie, wiec to nalezy zmienic! cios w morde od 60 kg boksera to zadna kara, nic mu to do kary nie dodalo, a wrecz moze zaszkodzic temu samozwanczemu janosikowi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś wyżylas sie juz? odetchnij, wdech, wydech ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A Ty już napisałaś donos na samą siebie? Czy jesteś czyściutka jak łza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, nie polecialam z pięściami na oszustów choć może powinnam? bo oni mogli mnie oszukać i okraść przy pomocy agencji której zapłaciłam kilka tysięcy. a to dlatego ze politycy zmienili prawo i agencja nie odpowiada za to co pomaga sprzedać.. także oszczędności mojego życia poszły się J....C bo prawo nie było po mojej stronie a lajza która mi sprzedała dom prowadziła w nim 9 lat temu działalność za która nie uregulowala należności i państwo do mnie o to wyciagnelo łapy... także chyba samosad w takich chwilach jest najlepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×