4 tygodnie bez wytrysku z siuraka. Mój eksperyment i jego efekty:

Ostatni wytrysk miałem gdzieś z 4 tygodnie temu z dziewczyną. Od tej pory abstynencja. Oto efekty. 1. Po pierwszych kilku dniach doskonałe samopoczucie, idealna równowaga w mózgu, narastało gdzieś przez tydzień. 2. Drugi tydzień to lekki stopniowy, nieznaczny spadek tego sielankowego samopoczucia, wzrost produktywności, zarówno w pracach umysłowych, jak i fizycznej. 3. Trzeci tydzień. Narastanie produktywności w zajęciach fizycznych, gwałtowny spadek produktywności w zajęciach umysłowych. Stopniowy zanik jakichkolwiek emocji, przeradzanie się w maszynę. Zaczęło się mnóstwo snów erotycznych i budzenie się z ciągle sterczącym, nabrzmiałym licznymi, grubaśnymi żyłami siurakiem. 4. Czwarty tydzień. Olbrzymi spadek produktywności umysłowej, silna niechęć do takich zajęć, potężny wzrost produktywności fizycznej do granic absurdu, mogę zap*dalać cały dzień, sprzątać chatę, trenować, nie mogę się porządnie zmęczyć. Siurak całą noc nabrzmiały jak Rybawiryna podana dożylnie. deprywacja snu z przymusu do późnych godzin, nabrzmiałe żyły na całym ciele od dopaminy, płytki sen i ciągłe budzenie się w nocy, niemożność ponownego zaśnięcia, coraz częściej sny o roochańsku.

5. Pierwsza noc piątego tygodnia, zamaza nocna, polucja, budze się ze spermą w kalesonach.

człowieku, tryśnij sobie bo za chwile cos ci sie stanie :O

11:36 Podszyw, polucji jeszcze nie było. Niestety :(

dostaniesz obrzęku mózgu od nadmiaru spermy

11:48 Wczoraj zacząłem już mieć psychozę dopaminową i miałem wrażenie, że ciągle jakieś zwłoki za mną stoją. :(

Po kolejnych tygodniach bedzie IMPOTENCJA ja nie walilem konia przez prawie POL ROKU efekt ? depresja, nerwica, fobia społeczna, ogolnie mysli okropne, nienawiść do ludzi, teraz juz wiem dlaczego biskup, prezes czy inni dewianci sa tacy zrypani umysłowo

A to ciekawostka...jednak można sie powstrzymać i nie bzykać co popadnie. To wybór a nie mus ( bo co innego samemu dla zdrowia a co innego z k***a dla sportu )

Medycyna chińska zaleca abstynencję seksualną właśnie z powodów, które zaobserwowałeś u siebie. Wzrost sił witalnych, chęci do życia, większa energia i koncentracja, zwielokrotnienie sprawności umysłowej. Częsty wytrysk pozbawia organizmu witalnej energi..

Kobiety są bardziej p******e z braku seksu.

Dokładnie u kobiet frustracja seksualna to cos niebezpiecznego

To już koniec...siurak...wybuchł. :(

trzeba się tego strzec! :(

Wniosek jest taki, warto faceta trzumac bez seksu to bedzie sprzątal chałupe

12:53 Nie będzie, w końcu tryśnie, jak nie z tobą to sam. Wolałbym, żeby mi się to przełożyło na pracę umysłową, bo mam sesję, a nie na pracę fizyczną. Wczoraj poszedłem biegać, bo musiałem się jakoś wyładować, a jak skończyłem biegać to pomyślałem tylko o tym jak posuwam swoją dziewczynę na biurku i trzymam za biust i za włosy, a wtedy siurak stanął w rekordowym czasie i lazłem ulicą, a przez dres było wszystko widać, taka strzała wystająca do przodu. Dziś rano się obudziłem to był już nabrzmiały do tego stopnia, że czułem drętwienie w niektórych częściach ciała, bo cała krew spłynęła w jedno miejsce. Podobno poziom testosteronu i nabuzowania u faceta osiąga kuliminację po dwóch tygodniach bez wytrysku, a u mnie są już 4 tygodnie i dalej czuję narastające nabuzowanie. Nie wiem ile jeszcze tak pociągnę. Nadaje się to tylko do prac fizycznych, do umysłowych nie.

Jak krew ci odpłynie z innych konczyn to ci je amputuja i zostanie tylko siurak

pierdoły Co to jest 4 tygodnie mało !!? Jakby to było 4 miesiące to gratulacje wyniku

Bzdury jakieś troll temat :D, ale tylko jako facet mogę to potwierdzić. Dużo się nie dzieje. Zwiększa się jedynie ochota, a ujście następuje w nocy czasami. Jedynie większa wraźliwość na bodźce wzrokowe, to fakt. Nie rob z nas zwierząt gościu. Bzdurą jest zanik myślenia lub paraliż, funkcji umysłowych. Tu cie poooniosła wyobraźnia.

13:18 To zależy od jednostki i innych zmiennych. Jeden da radę wiele miesięcy spokojnie, a dla drugiego tydzień to jak wieczność. Zależy od testosteronu, dopaminy, receptorów. Gdybyś zaczął kurację sterydami anabolicznymi, albo lew dopą (ja nie zażywam, ale podaję przykład) to byś nie mógł wytrzymać.

13:20 Nie mam paraliżu funkcji umysłowych tylko kompletny brak ochoty na tego typu zajęcia i preferowanie aktywności fizycznej, co narasta wraz z upływem czasu. To nie troll temat, wszystko co piszę to prawda. Ja takie rekordy biję od dawna. Najdłużej co udało mi się wytrzymać to chyba z rok czasu, miałem wtedy 17 lat. Z ostatnich rekordów to najdłuższy trwał 3 miesiące, ustanowiony rok temu.

:D człowieku, nie masz innych problemów, aleś ty płytki :D

13.20 to ten kafeteryjny głupek pisze

Sperma mi już uszami wypływa.