Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pytanie do facetów

Polecane posty

Gość gość

Dlaczego facet, który kocha i wie, że jest kochany, na oczach kochającej kobiety flirtuje z innymi, wydaje się, że bardziej je szanuj****ardziej się nimi interesuje i po prostu zwraca na nie więcej uwagi. Dlaczego to robi? Możecie mi wytłumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja myślę, że nie taki typ i jemu podobni, nie mają nic wspólnego z miłością...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rani się osoby którą się kocha, więc albo nie kocha, brak świadomości że rani swoim zachowaniem albo szuka lepszej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niech sobie szuka lepszej, ale po co to robi na jej oczach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie dlatego, że miłość polega właśnie na tym, że staramy się sprawić przykrość kochanej osobie, nie zwracamy uwagi na jej uczucia, nie lubimy spędzać czasu w jej towarzystwie i nawet przypadkowo poznane osoby są w naszych oczach bardziej atrakcyjne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego ze ma cię gdzieś .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:50 Mój drogi, to raczej walka z miłością a nie miłość. To tak jakby ktoś nie rozumiał różnicy pomiędzy stanem pokoju a stanem wojennym. I wielu nie rozumie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego, żeby ci za coś dowalić...chce, żeby cię bolało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś Czy może znane jest Ci pojęcie "ironia"...? Bardzo ciekawe słówko. Naprawdę polecam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest jeszcze jedna strona medalu: bywają kobiety oziębłe, i faceci idą po prostej linii myśleniowej: z tobą mi nie idzie, wezmę sobie drugą i tym znów dwie strony medalu: działaniem tym może zniechęcić albo wywołać zazdrość. I co się będzie działo, to zależy od kobiety. Jedna machnie ręką i powie: spadaj! a druga zaczyna walkę. I cóż...na tym polu dopiero widać kto kogo kocha..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:50 Hej kolego, bardzo polecam przyjrzeniu się życiu...zobacz jak się zachowują niektórzy ludzie w miłości - dokładnie tak jak opisałeś, bo boją się miłości, bo nie wierzą w miłość...tak to jest IRONIA LOSU!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem przekonany, że osoby, które nie radzą sobie ze sobą, mają moc kompleksów, nie potrafią też prawdziwie kochać. Ale możesz się ze mną nie zgodzić. Patologiczna miłość to nie miłość. To jej zwyrodnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo miłość nie istnieje. Bo nasz gatunek nie potrafi wytrzymać z jedną osobą, zostało mu to narzucone przez religie i porządek świata. Nasz gatunek nie został stworzony dla drugiej połówki, jedynie Ci z silną wolą mogą mówić o wierności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłość istnieje. Tylko nie wierzą w nią ci, którzy nie w wierzą w istnienie Boga. i jeszcze jedna myśl: to bardzo źle, że ci którzy robią nadzieję, potem boleśnie ranią, to bardzo źle przyznać się do uczucia a potem udawać i manifestować wobec innych ludzi: jest dla mnie nikim, nawet nie szanuję jej uczuć...to bardzo źle i słowo przepraszam niczego tu nie naprawi. To trzeba po prostu się rozstać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×