Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jaki typ mężczyzny godzi się na taki związek?

Polecane posty

Gość gość

Dziewczyna jest ładna, inteligentna, ma dużo zainteresowań; on jest dość nieurodziwy, ale tez inteligentny, nawet bardziej. Dziewczyna jest aseksualna, mówiła mu o tym od początku, on mimo to jest zakochany i chce z nią być Dziewczyna na ogół jest miła i bardzo szczera, ale czasem bwiele rzeczy jej się nie podoba i mówi o tym wprost; jest typem indywidualistki, troszkę do przesady. Ona troszkę rządzi w tym związku Ale też ona często ma kryzysy emocjonalne, często się smuci Mimo wszystko on ma w niej pełne wsparcie jak coś się dzieje, ona się nim interesuje i o niego martwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musiałby ją kochać inaczej odejdzie bo po co się męczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale nie kazdy daje wsparcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba jaki typ dziewczyny ASEKSUALNEJ godzi się na związek z kimkolwiek? Tacy ludzie nie chcą związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aseksualni też potrzebują partnera, bliskiej osoby, doucz się w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy aseksualni kochają ciało partnera? i czy aseksualni kiedykolwiek są podnieceni czy absolutnie nigdy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak trudno znaleźć cos w internecie na ten temat ? temat nie jest o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jeszcze jedno pytanie jak komuś się chce odpowiedzieć czy aseksualni chcą się rozmnozyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak trudno,jeśli nie chcesz odpowiadać ja ci nie doradzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
01:05 - Nie rozśmieszaj mnie. Aseksualni nie potrzebują partnera tak jak osoby homo/bi/heteroseksualne. Równie dobrze możesz się tylko przyjaźnić. Na tym wygląda "związek", czyli tak jakbyś mieszkał z inna osobą w wynajętym mieszkaniu podczas studiów z którą ewentualnie się przyjaźnisz. A facet przystający na taki układ (jeśli w ogóle jakikolwiek jest, ale dobra) ma chyba nierówno pod sufitem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
01:09 - Nie (a przynajmniej nie znam takiego przypadku nawet ze słyszenia) bo to się przeważnie wiąże z życiem rodzinnym, które ich w tym aspekcie nie interesuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
01:11 No to co powiesz o białym małżeństwie? że to przyjaciele? zamiast się mądrzyć, wejdź na forum asexuality i zobacz, że masz nawet dział 'szukam partnera/partnerki'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko napisałam jak to wygląda emocjonalnie. Wejść sobie w "związek"możesz ale to nigdy nie będzie taka sama wizja związku jaką ma osoba heteroseksualna i a. Osoba heteroseksualna nigdy nie będzie usatysfakcjonowana w takiej relacji. Nie ma co więcej gadać nawet bo to logiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ubezwłasnowolniona przez nikogo nie jest, jeśli nie trafiają do niej żadne argumenty typu co będzie za jakiś czas, to... jej wolny wybór. Ale tak, wiadomo, ze kiedyś problem będzie narastał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
koleś ma nadzieje że ci przejdzie aseksualność,jeśli on jest normalny to albo kochanka albo i tak cie zostawi kiedyś,mogłaś to sama wydedukować pani mądralińska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie każdy związek musi trwać do grobowej deski. Pytanie jest o to JAKI TYP mężczyzny godzi się na związek z taką osobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z mojego punktu widzenia a mam bardzo sprawiedliwe punkty widzenia taka panna powinna szukac wyłącznie takiego jak ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko jeden typ kłamca albo marzyciel,obie porażki w tym układzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niie musi trwac do grobowej deski ale po co komu niepotrzebnie lata zabierać, przecież to egoizm czysty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może szukała, a ten akurat się bardzo zakochał i ona w nim też, ciężko jest jej go opuścić. Życie nie jest proste jak dwa plus dwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masochista lub kastrat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może dla niego to nie będa stracone lata skoro jest zakochany. on twierdzi że najgorszym wyjściem byłoby się rozstać, ona podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak, bo seks jest podstawową wartością... to co powiecie o białych małżeństwach? oni DOBROWOLNIE rezygnuj ą z seksu szokujące?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślał że da radę ją rozpalić. Ale szkoda czasu marnować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodzi o dobro tego kolesia,będzie zakochany i niespełniony,kogo tu obchodzą białę małżeństwa ,takie są dobre dla podobnych,zakochał się pozwoliłaś to teraz pocierpi kilka lat i do widzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy przenigdy nie pozwoliłabym żeby zakochał się we mnie normalny gdy ja mu nie dam wszystkiego,nie unieszczęśliwiałbym nikogo bo mam kaprys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiedział od podszewki co oznacza aseksualność w jej przypadku i że może jej się nie udać nigdy tego zmienić, choć próbowała i twierdził że przemyślał za i przeciw i liczy się z tym dlaczego każdy z was zakłada, że on ma duży popęd? gdyby taki miał, prawdopodobnie nie chciałby wchodzic w taki związek w białych małżeństwach ludzie potrafią mieć duży popęd i żyją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy wy z choinki się urwaliście? jak MACIE WPŁYWAĆ NA uczucia innych? ktoś się zakochuje i amen, zamknąć się w krypcie trzeba by chyba było i uciekać przed każdym kolegą to nie był jej kaprys. To ON zaczął znajomość i co więcej on od POCZĄTKU wiedział o tym, bo komunikowała mu to WPROST. Tak po prostu, już na drugim spotkaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale kuźwa wszyscy piszą o tym, że prędzej czy później taki związek się rozsypie i mają rację. Chce to niech wchodzi sobie w co chce, w takim razie po ch*j umieszczać taki wpis na forum skoro mu taki układ pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak ja jestem piękna i mądra sorry tu potrzebny mi ten argument i unikam facetów bo się zakochują " oczywiście zakochanie to jeszcze nie miłość ale na co mi problemy,miałam ich dosyć i teraz jestem ostrożna,tak unikam żeby nie wpływac na uczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×