Gość atomka83 Napisano Marzec 28, 2017 Maomi gratulacje!!! Wspaniała wiadomość. Dziewczyny dobrze kojarzycie, ja czekałam na pierwszy okres po porodzie i po odstawieniu tabletek anty. Blondyneczko u Ciebie ten plan wygląda konkretnie, powodzenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agnieszka5g 9 Napisano Marzec 29, 2017 Maomi wchodzę na forum i patrze taka mila wiadomość z rana. Moje gratulacje! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maomi 0 Napisano Marzec 29, 2017 dziękuję dziewczyny :) jeszcze to do mnie nie dociera :) mam nadzieję że ciąża się utrzyma :) jestem na zwolnieniu a pierwszą wizytę będę mieć 13 kwietnia :) teraz jak już pojawiły się pierwsze pozytywne wieści na forum to pewnie posypią się same pozytywne testy :) pozarażamy Was ;) która teraz testuje? kiedy macie wizyty u lekarzy? agnieszka działaj aktywnie ;-) mieszkacie już w swoim nowym domu? blondyneczko daj znać po wizycie u lekarza co powiedział :) DigitalGirl a Ty który masz dc? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agnieszka5g 9 Napisano Marzec 29, 2017 Jeszcze nie mieszkamy przeprowadzka planowana na początek czerwca. Mam dzis wizyte Maomi na 17 45 Maomi .Oczywiscie dzialamy dzialamy. Dam znac co postanowil lekarz wieczorem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość DigitalGirl Napisano Marzec 29, 2017 Maoimi u mnie 5tydz3d a dzień cyklu 39. Bardzo się cieszę, że Wam się udało :) będziesz powtarzała betę? Agnieszka, daj znać jak po wizycie. Całuje wszystkie !! :) PS. u mnie nadal brak objawów.. dziwne to to Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość maomi Napisano Marzec 29, 2017 Agnieszka będę czekać na dobre wieści od Ciebie :) DigitalGirl ja też nie mam prawie żadnych objwawów, poza zmęczeniem, sennościa i lekkim odczuciem jak na @ od czasu do czasu. No i podczas jazdy samochodem mocno mnie mdli, co normalnie się się nie działo :) bety nie będę powtarzać, co ma być to będzie. za dwa tygodnie wizyta jeśli nic złego się nie wydarzy :) nie chcę się stresować betą, poczekam spokojnie :) poprzednio objawy pojawiły się u mnie w 6 tygodniu i 3-4 dniu - mdliło mnie i miałam zgagę :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
blondyneczka87 0 Napisano Marzec 29, 2017 Atomka a no konkretny jest plan bo i lekarz jest konkretny więc mam nadzieję ze wkoncu będzie ten upragniony efekt... maomi ja mam wizytę dopiero za tydzien:-) Aga czekamy na info:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość aaaa Napisano Marzec 29, 2017 Witam dziewczyny czytam was cały czas ale się nie udzielam. Ale wiadomość maomi o ciąży tak mnie ucieszył że musiałam napisać :). Maomi gratulacje. Super wiadomość. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agnieszka5g 9 Napisano Marzec 29, 2017 Juz po wizycie. W następnym cyklu podchodziny do inseminacji ale podjęliśmy decyzję ze do ostatniej. Wyniki meza co do ilosci sa ok. ale ruch slaby. Te genetyczne sa ok. Inseminacja przepadnie prawdopodobnie na ostatni tydzien kwietnia. Obecnie jestem po owulacji 15 dc. Co prawda mozemy isc do androloga ale pytanie czy faktycznie framokologia poprawi znacznie ******ie chcemy chyba więcej czekac i jestesmy bardziej gotowi na in vitro. Mezowi jest przykro ze to zjego winy nie ma ciąży pocieszam go jak moge ... trudne to wszystko jest ale mam nadzieje ze moze 4 insmeinacji sie uda! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
blondyneczka87 0 Napisano Marzec 29, 2017 Aga tak myślałam ze bedzie lekarz chciał Was jeszcze raz inseminowac. A powiedz mi jaki wkoncu wyszedł Ruch w wynikach? A ilość spoko czyli tu się poprawiło tak? A Ty będziesz miała stymulacje przed inseminacja? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agnieszka5g 9 Napisano Marzec 29, 2017 ruch slaby 12 procent a byl 30 procent co prawda inne labo teraz bylo więc ciezko porównać. Ale jeszcze nigdy taki słaby nie wyszedl. Ilościowo 16 mln/ml w calosci 54mln. Tak będę stymulowana lek nazywa sie Aromek moze znacie? od 3 do 7 dnia cyklu 2 tab dziennie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość maomi Napisano Marzec 29, 2017 gościu aaa dziękuję :) może do nas dołączysz? :) blondyneczko myślałam ze masz wizytę w tym tygodniu w środę, coś mi się pomieszało... agnieszka może teraz się uda i nie trzeba będzie kolejnej inseminacji :) razem wszystko zniesiecie, jeśli tylko będziecie się wspierać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość aaaa Napisano Marzec 29, 2017 Maomi dziękuje za zaproszenie :). Będę się czasem oddzywać. Jestem też na innym wątku. Czasami brak mi czasu(praca). Sił w długich staraniach, że czasami wolę poczytać ,niż sama o sobie pisać. Cieszę się waszymi powodzeniami, bolą wasze nie powodzenia i uświadamia mi że nie jestem sama w tych staraniach. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
blondyneczka87 0 Napisano Marzec 29, 2017 Aga wg mnie tragedi nie ma i jest naprawdę realna szansa że się teraz inseminacja uda:-) a o Twoim leku nie słyszałam, ale zapewne działa podobnie jak clo czy lametta:-) im więcej pęcherzyków będzie tym szansa wieksza:-) Bardzo fajnie że macie plan:-) Gościu to odzywaj się czesciej :-) razem raźniej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agnieszka5g 9 Napisano Marzec 29, 2017 Ale siedzac na poczekalni uświadomiłam sobie ile nas jest par ktore maja kłopoty z niepłodności. ze nie tylko my mamy taki problem. Jest to trudne wszystko ale musimy sie z mezem wspierać chociaz łatwo nie jest. Najgorsze jest to ze widze jak ta wizyta na niego wpłynęła jednak liczył ze in vitro nie bedzie konieczne . Ja mam nadzieje na inseminacje ale jednocześnie sie boje porażki i to bardzo. Tak jak wtedy nie mialam presji tak teraz mam. Boje sie jak diabli nie tylko ja ale maz dzis mi pow ze sie boi jak to bedzie. Też się boję ze in vitro jest nieuniknione ale czego sie nie robi zeby tulic swoje dziecko w ramionach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Amimi Napisano Marzec 29, 2017 Maomi,super wiadomosc! Gratuluje :-) Bedzie wszystko dobrze,zobaczysz. Xxx Aga,wyniki calkiem calkiem. Nam przy niewiele lepszych sie udalo,wiec jest szansa. Tym bardziej,ze moze do konca kwietnia jeszcze sie poprawia. Xxx Blondyneczko,fajnie ze sie zdecydowalas. Oby i Tobie sie udalo. Niedlugo wszystkie zmienicie watek na "szczesliwe ciezarowki" ;-) Xxx Digital trzymam okciuki oby tym razem bylo wszystko dobrze. Bierzesz jakies leki? Cos u Ciebie zostalo zdiagnozowane? Oczywiscie jezeli nie chcesz,to nie musisz odpowiadac. Zrozumiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość maomi Napisano Marzec 30, 2017 Amimi dziękuję :) co u Ciebie słychać? Agnieszka nie łam się, uda Wam się na pewni - nie przez inseminację, to przez in vitro - co za różnica jaką metodą? najważniejsze że się uda i to już niebawem Blondyneczko a co tam u Ciebie? czekasz nadal na @ który to dc? Evi, Reni co u Was? :) gościu aaa odzywaj się do nas :) w większej grupie zawsze raźniej :) czasem napisanie o sobie kilku słów pozwala odreagować ten stres związany z oczekiwaniem :) atomka wracasz do starań czy na razie jeszcze chcesz poczekać ? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość blondyneczka87 Napisano Marzec 30, 2017 Aga a no to fakt. Jest mnóstwo par i poczekalnie w klinikach są wypełnione po brzegi... Amimi a no zdecydowaliśmy się bo na in vito nas nie stać więc będziemy się inseminowac az do skutku :-P Maomi u mnie jest 4dc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Amimi Napisano Marzec 30, 2017 Maomi,dziekuje,ze pytasz. U mnie bez wiekszym zmian. Czekam na okres i wracam do staran. Z jednej strony doczekac sie nie moge,a z drugiej tak strasznie sie boje. Zastanawiam sie tylko,czy naturalnie sie starac,czy isc na inseminacje. Chcialabym,zeby sie udalo juz,natychmiast. Ale nie robie sobie wielkiej nadziei. Ostatnie dwa lata staran odbily sie na psychice. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość DigitalGirl Napisano Marzec 30, 2017 Amimi, nic nie zdiagnozowali bo nie zdążyłam zrobić badań, po pierwsze nie myślałam, że dostaniemy zielone światło już po pierwszej @ po łyżeczkowaniu no i że uda się zajść od razu. Biorę duphaston 2x1, acard, kwas foliowy, witaminę D i leki na tarczycę. Słuchajcie.. chyba zaliczyłam pierwsze wymioty :D może idzie w dobrym kierunku.. dziś 5tydz4 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość extra mama z bonusami Napisano Marzec 30, 2017 Implementacja polega na zagnieżdżeniu zapłodnionej komórki jajowej w macicy. Ma to miejsce średnio po około 7 do 10 dni po owulacji. Dodatkowe bonusy i funkcjonalności zarodka: -nielimitowane godziny w łonie matki -extra pakiety dla mamy za każde 2 i kolejne dziecko Objawy implementacji Implementacja zazwyczaj zachodzi bezobjawowo. Zdarzają się jednak oznaki, które mogą, ale nie muszą wskazywać na zagnieżdżenie zarodka: delikatny ból lub skurcz macicy plamienie bądź skąpe krwawienie zmiany temperatury: wzrost lub jednodniowy spadek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Amimi Napisano Marzec 30, 2017 Blondyneczko,a czym teraz bedziesz stymulowana? Powiedzial Ci lekarz przy ilu jajeczkach max bedziecie podchodzic do zabiegu? Xxx Aga,mysle,ze nawet nie zdajemy sobie sprawy ile osob ma problem. Ja jak poronilam,to dopiero sie dowiedzialam,ile osob ma ten sam problem. Z tym,ze nikt nie mowi o tym. Xxx Digital ja zrobilam badania. Lekarz kazal nam sie wstrzymac do wynikiow,ale w trzecim cyklu juz mozemy sie starac. U mnie wyszly problemy z krzepliwoscia,wiec jak juz sie uda,to ciaza bedzie na heparynie. Xxx Ja jakos mam stracha przed staraniami. Bardzo chce,ale boje sie,ze znowu bede przez to samo przechodzic. Znowu liczenie,mierzenie temperatury,odliczanie. Mocno sie zastanawiam,czy jednak nie odpuscic,a jak bedzie mialo byc,to sie uda. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
blondyneczka87 0 Napisano Marzec 30, 2017 Amimi ja mam zastrzyki ovaleap . Podobno są do stymulacji przed in vito ale ja dostałam małą dawkę więc nie będzie tych pęcherzyków dużo ale powiedział ze mogę na ten lęk szybko zareagować dlatego muszę się zjawić 10dc i wtedy jest ostatni zastrzyk. Lekarz nie podejrzewa że będzie az tyle pęcherzyków żeby nie było inseminacji. Mam nadzieję ze chociaż dwa będą:-/ skoro to mała dawka ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Amimi Napisano Marzec 30, 2017 Blondyneczko,tez mialam zastrzyki i clo. I po dwoch stymulacjach nie bylo spektakularnych efektow. Dopiero za trzecim razem ruszylo i bylo ich duzo,ale pekl tylko jeden. Reszte historii pewnie znasz. Ale dobrze,ze lekarz do tego tak podchodzi. A maz cos bierze na poprawe nasienia? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
blondyneczka87 0 Napisano Marzec 30, 2017 Amimi mój M bierze cały czas fertilman Plus- lekarz powiedział ze jeśli witaminy to tylko takie lub profertil bo maja podobny sklad:-) A ja ogólnie dobrze reaguje na stymulacje. Po jednej tabletce clo miałam.zawsze dwa i obydwa pekaly. W poprzednim.cyklu bralam lamette i też były dwa i dwa pekly. Zobaczymy jak to będzie po tych zastrzykch. Jestem bardzo ciekawa bo jakoś zastrzyki mnie nie przekonują . Naturalnie też mam owu ale z jednym pecherzykiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Amimi Napisano Marzec 30, 2017 Blondyneczko,czekam w takim razie na wiesci od Ciebie :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
blondyneczka87 0 Napisano Marzec 30, 2017 Amimi jasne że dam.znać ale nie liczę na spektakularny efekt bo jakoś zastrzyki do mnie nie przemawiają :-) A Ty skoro masz stracha to może spróbuj narazie naturalnie, chociaż ja to bym przy takim doświadczeniu chociaż monitoring zrobiła jak wygląda sytuacja. A z clo i zastrzykami zawsze zdążysz ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Amimi Napisano Marzec 30, 2017 Blondyneczko,zadzialaja :-) To sa na prawde mocne leki. Ja chyba mialam fostimon. Tylko trzeba dobra dawke dobrac. Jezeli bedzie za mala,to w najgorszym wypadku albo dostaniesz wieksza,albo zwiekszy w kolejnym cyklu. A co do mnie,to sama nie wiem. Chcialam sie starac naturalnie przez kikla cykli,ale mam troche nieciekawa sytuacje z praca. Jakby sie udalo,to super,a jak nie,to bede musiala szukac innej,a to mi nie na reke. Tylko jak sobie przypomnie poprzednie starania,to mi sie juz odechciewa. Moze wlasnie w tym jest problem,ze za bardzo chcemu. Wiem,ze to takie glupie gadanie,bo sa tez inne przyczyny,ale moze w tym tez cos jest. Licze,ze wiosna przyniesie nam wszystkim dwie piekne kreseczki i zdrowe bobaski. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Evi1705 Napisano Marzec 30, 2017 Maomi wchodzę co jakiś czas na forum.i czytam a tutaj taki szok i wielka radość strasznie się ciesze ze się udało los ci sprzyja . Mam nadzieje ze będą się teraz sypać same pozytywne testy . U mnie narazie nic się nie dzieje praca spotkania itp chociaż nie powiem moje życie towarzyskie rozkwitło spotykamy się z dziewczynami i gadamy jak stare kury domowe o domu dzieciach itp siostra która jest w ciazy ma stwierdzoną cukrzycę nawet po zjedzonym jabłka cukier skacze do 140 .... czas leci tak szybko zaraz Wielkanoc potem komunie wyjazd nad morze ... moja córka polubiła w końcu wózek wiec jest mi lżej możemy wszędzie teraz jechać he he Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
blondyneczka87 0 Napisano Marzec 30, 2017 Amimi no zobaczymy jak to wyjdzie... wszystko się okaże w środę i pewnie jak nie będzie zadowalajacego efektu to poprostu zwiększy dawkę. Zastanawia mnie to czy ten lęk poprawia jakość komórek jajowych. Wiesz może coś na ten temat? A co do psychiki to mój lekarz mówi że niestety ale ona robi swoje- oczywiście to nie jest tak ze jeśli się myśli ciągle o zajsciu w ciaze to napewno się nie zajdzie ale może troszkę utrudnić więc w tym cyklu mam zamiar myśleć o świętach a nie o ciąży :-) chociaż wiem że się tak całkiem nie da;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach