Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
maomi

Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? nowy wątek

Polecane posty

Dziewczynki jak tam u Was samopoczucie ?? Ja byłam dziś u mojego lekarza i zaczynam stymulację z końcem maja wiec jeszcze troszkę.. Próbuje wyluzowac w temacie ciąży ale same wiecie że to nie za łatwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie trwają płodne . Działamy a tak to trochę mam lepszy humor dostałam podwyżkę w pracy chociaż to dobre. Blodyneczka to za miesiąc które to będzie twoja inseminacja? Kamyczku jak się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga po poronieniu albo 3 albo 4 inseminacja. Nie liczę tego. Ale powiedziałam sobie że podejdziemy do inseminacji pod warunkiem że endometrium będzie wporzadku i będą co najmniej 2 pęcherzyki . W innym przypadku dajemy spokój .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. Nie wiem czy dobrze trafiłam z forum,ale mam pewien problem. W poniedziałek powinnam dostać @ i byłam na wizycie u gina,bo badaniu USG okazało się że endometrium jest śliczne a w nim czarna kropeczka i lekarka powiedziała że to jest to,robiłam wczoraj i dziś rano test oczywiście wyszedł negatywny. Od czasu do czasu mam bóle podbrzusza jak na @ i trochę zaczęły boleć piersi z boku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu zrób hcg z krwi. Pęcherzyk ciążowy widać przy hcg koło 1000 więc musiałabyś mieć bardzo wcześnie owulację że lekarka coś zobaczyła. Lepiej zrób test z krwi to będziesz miała pewność skoro testy apteczne Ci nie wychodza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMon
Dziewczyny ja tez tu dalej do Was zaglądam, i trzymam za Was mocno kciuki. Wiem jakie to ciezkie kiedy mijają kolejne miesiące.... i jeszcze do tego brak kasy na kolejne procedury. Jednak mimo wszystko mam nadzieje ze każdej z nas/Was się uda. Nam się udało jak odpuściliśmy, tzn ja.... miała być inseminacja, ale okazało się ze owulacja nastąpiła wcześniej (była w trakcie wizyty niemalże ) a do kliniki specjalistycznej byłam umowiona za 2 dni, wiec stwierdziłam ze trudno... za miesiąc podejdziemy. I pojechaliśmy w góry na tydzien, gdzie szalałam jak nastolatka... i jakie było moje zdziwienie ze się udało, i to wtedy gdy wogole się tego nie spodziewałam. Wiem, ze odpuszczenie nie zawsze da porządane rezultaty, u nas akurat się udało, ale nam tez nie znaleźli przyczyny niepowodzeń .... wiem ze nie zadziała to w przypadku zdiagnozowanych problemów, jak i w niektórych niezdiagnozowanych... Tak czy inaczej czekam z niecierpliwością na jakieś dobre informacje na tym forum! Serduchem jestem z Wami !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, to nie do końca tak że nikt ze starej ekipy nie zagląda, nikogo nie obchodzi co u tych którym się nie udało zajść w ciążę... ja zaglądam i czytam Was w miarę regularnie, na ile czas mi pozwala. Nie piszę bo wiem że ciężko się czyta o czyichś dzieciach kiedy o swoje tak długo ciężko się walczy i niestety bezskutecznie. Kiedyś dziewczyny wspominały że ciężko im czytać posty o ciążach tych którym się udało, o ich dzieciach itp. więc większość ucichła. czytam i sercem jestem z Wami, mam nadzieję że każda z Was doczeka się swojego upragnionego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamyczek85
Hej Czuje sie dobrze. Mam chwile zalamania ale myslalam ze bedzie gorzej a maz grzal mi juz miejsce w psychiatryku. Po tylu latach walki powiem wam ze czyje sie lżejsza o pare kilo. Bo wiem ze nie mam sie co łudzić. Koniec wyliczeń lekarzy leków i wydawania pieniędzy na rzeczt nieskuteczne. Chyba sie z tym pogodzilam. Przyhelam do wiadonosci ze juz nic nie zrobię i nic mi nie pomoże. Rozmyślam nad udraznianiem tym nowym sposobem ale to jeszcze nie teraz. Maz jak to uslyszal to mało zawalu nie dostal bo przeciez wszystkie moje pomysly sa rewelacyjne. Poczekamy zobaczymy. Bede zagladac bo po tylu latach nie latwo sie rozstac. Maomi ty urodzilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dzięki że jednak jesteście nawet w tle. Piszcie czasem co tam u was . Kamyczku miałam przez chwile taki czas odpoczynku jednak jak się dowiadywalam że kolejna ciąża w rodzinie i u znajomych znowu rosną nadzieje . Sama jestem ciekawa. Mam zamiar pojechać do Częstochowy w maju się pomodlić . Blodyneczka a który dzień cyklu masz? Trochę mnie dziwi że dalej nie znasz przyczyny dlaczego tak się dzieje ta ciąża i ciągle próby. Nie macie wskazań do badań genetycznych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga ja za 5-6 dni powinnam dostać @. A co do badań jakiś specjalistycznych to tyle te po poronieniu co były i tyle. Lekarz nie wspomina o niczym więc pewnie nie ma takiej potrzeby. A przyczyna jest u nas przeciez. Słabe nasienie mojego M i moje szalejace Endo . I lekarz tym razem powiedział że jak za miesiąc wrócimy do starań to również wrocimy do leków przy których zaszłam w ciążę i najlepiej na nie reagowalo moje Endo. Nie ma sensu kombinować na siłę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maomi
Kamyczku urodziłam w grudniu 2017 :) tym razem synka :) trzymam za Was kciuki i wierzę że wszystkim Wam się 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka5g
U mnie nic nowego znowu 1dc. A co u was? Gdzie wypoczywacie? Ja śmigam na noc do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My spędziliśmy majówkę nad morzem, było bardzo przyjemnie. U mnie dziś 31 dc, zrobiłam rano test ciążowy i są dwie kreski, na razie za wcześnie, aby się cieszyć, ale trzymajcie kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maomi zdrówka i uśmiechu dla maleństwa i mamusi :-* Atomka gratuluję !!! Ależ Ci zazdroszczę... A ja jutro idę do szpitala na to hsc które ma być w poniedziałek. I trochę się boje i stresuje bo nienawidzę szpitali.... A tak poza tym to u mnie nic ciekawego... Praca -dom-praca-dom i tak w kółko :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondyneczko na razie to się bardziej boję niż cieszę. Powodzenia w szpitalu, chociaż rozumiem, że się denerwujesz, nikt nie lubi tego miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Blondyneczko,jezeli jestes przed badaniem,to sie nie boj. Badanie jest szybkie i wcale nie jest straszne. Nie boli prawie wcale. Mam nadzieje,ze tak tez u Ciebie bedzie. Wiec sie nie stresuj,bo szkoda nerwow. Atomka,tym razem bedzie dobrze,trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondyneczko jak tam w szpitalu? Jesteś już po zabiegu? Jak było? Masz już wyniki badania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem i żyje :-) dzisiaj miałam zabieg a jutro mnie wypiszą ze szpitala. A o tym co tam było widać to się okaże jutro rano bo już lekarzy nie ma . Pozatym powiedzieli mi że bede miała wszystko w karcie ale i tak lekarz jutro rano mi wszystko powie. Czuje się okej. Trochę brzuch boli bo pobrali wycinek do histopatologi. Cieszę się że mam to za sobą bo nie wiedzieli czy się dziś wyrobią z moim zabiegiem bo wpadły nieplanowane cesarki. A co tam u Was dziewczynki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja już jestem w domu :-) okazało się że miałam 3 malutkie polipy i zostaly wycięte i zabrane do badań. Mam się oszczędzać i wracam do starań :-) Aga jak tam u Ciebie? Atomka jak się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondyneczko to dobra wiadomość, że nic złego nie znaleźli i że możecie wracać do starań. Jaki teraz masz plan? Ja na razie czuję się normalnie. Jeszcze się nie umówiłam do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka5g
Blodyneczka to w końcu od czego takie endo Wahajace się jest u Ciebie? Dobrze że tylko małe polipy wyszly. Atomka a kiedy idziesz do gina? A ja po okresie czekam na płodne. Najgorzej że mój bierze antybiotyk na ząb. A wyniki mamy robić w lipcu. Że coś ehh. To może zaburzyc wynik. A zęby chore mogą osłabić nasienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga Endo wychodzi na to że było wtedy takie grube od leków bo mi wtedy dał inne i chyba stąd ta reakcja. A tak jest wszystko okej. A na nasienie męża może wpłynąć absolutnie wszystko . I zęby również do tego wszystkiego należą... Atomka plan taki sam jak zawsze i wracamy do stymulacji lekami przy których się udało zajść w ciążę . Nic więcej tu się nie wymyśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie znowu coś nie tak, zauważyłam dziś brązowe plamienie, wieczorem jadę do gina, strasznie późno mam wizytę bo dopiero na 21.20, ale już się domyślam co mi powie, poza tym brzuch mnie pobolewa jak na @. :-( ech załamać się tym można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Atomka a sprawdzałaś przyrost hcg? Może to tylko niedobór progesteronu... Trzymaj się i czekamy na wieści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondyneczko nie sprawdzałam hcg, myślałam,żeby iść, ale w końcu nie poszłam i teraz żałuję, miałabym przynajmniej jasną sytuację. Ale brzuch mnie boli jak na @, więc to pewnie biochemiczna. Ciekawe co mi lekarz dziś powie, czy skieruje na jakieś badania, czy znowu powie, że takie rzeczy się zdarzają, że natura, wie co robi itp. :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już jestem po wizycie, lekarz widział na usg pęcherzyk i ciałko żółte, nie stwierdził żadnych niepokojących objawów, przepisał mi luteinę dopochwowo, ale dziś nie wezmę, bo w aptece która ma dziś dyżur w moim mieście nie mają, jak boli brzuch mam brać nospę, no i trzeba czekać co się będzie działo. Następna wizyta za 2 tygodnie. Mam się nie stresować i być dobrej myśli, zdrowo odżywiać no i oczywiście zero współżycia. 4t6d według ostatniej miesiączki. No więc pozostaje czekać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamyczek85
Blondyneczko dobre wieści. pousuwali co trzeba i teraz tylko czekać na efekty. Atomka gratulacje. nie denerwuj się i odpoczywaj. ja nie mam co pisać, więc zaglądam co u was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamyczku a no cieszę się że mam to już za sobą i powiedzieli mi że polipy mogły powodować problemy z zajściem w ciążę ... Kamyczku a jak tam samopoczucia u Was? Zamknęliście temat ciąży czy będziecie jeszcze myśleć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×