Co sie dzieje z moim dzieckiem może ktoś jest w stanie mi pomoc

Z czymś innym spróbuj podać, ale nie z jogurtem. Przy antybiotyku nie wolno podawać produktów mleka, bo wapń osłabia działanie antybiotyku. Tym bardziej nie wolno podać razem.

Nawet nie wiedziałam,ze nie można z jogurtem,dziękuj***ardzo za cenna radę.Podam z czymś innym żeby nie wyczuła,ale tez żeby nie straciło swojego działania. Do osoby która twierdzi,ze czopki to naruszenie intymności,gratuluje inteligencji.

Generalnie tak wysoka temperatura zazwyczaj swiadczy o infekcji bakteryjnej. Ja nadal obstawiam angina paciorkowcowa, czesto minie kilka dni zanim pojawi sie biały nalot.

Podaj jej resztę tego antybiotyku który zwymiotowala. Musi być cała dawka podana a nie połowa. No i źle, że badań nie zrobiłaś nawet na własną rękę. To że lekarz mówi że niepotrzebne nie zbaczy że się nie myli. Dodam że mój synek nigdy nie ma temperatury przy oskrzelach.

Ale mała nie narzeka na bol gardła,może dopiero to sie rozwija.

Mała juz śpi,wiec nie będę jej juz budzić,jutro przypilnuje żeby wziela cała dawkę.Badania mogę zrobić w każdej chwili.

Obudź ja i podaj resztę nic sie nie stanie jak ja obudzisz na 5 minut a jak nie podasz leku to może coś sie stać

No możesz zrobić w każdej chwili jednak dziś ich nie zrobiłaś, mimo ze już byłaś i tak w przychodni. Trzeba było to zrobić za jednym razem. Nie chcę cię straszyć ale jeśli jeden lekarz mówi tak a drugi srak to poszłabym do trzeciego i badania bym zrobiła choćby nie wiem co. Poza tym nie wiesz czy to bakteryjne sprawa czy wirusowka a co za tym idzie- nie wiadomo czy lek odpowiednio dobrany.

Autorko wierzysz drugiemu, bo postawil JAKĄS diagnoze? Znasz go ufasz mu? Oby sie nie mylil.

U nas w przychodni nie pobiera sie krwi,musiałabym jechać do laboratorium,a po wizycie u drugiego lekarza wydawało mi sie,ze skoro jest diagnoza to badania nie sa konieczne

Byłam u tego drugiego lekarza pierwszy raz,ale poleciła mi go znajoma,podobno jest bardzo dobry.

No to co że musialabys jechać do laboratorium? To taki problem? Twoje lenistwo córka może przyplacic zdrowiem.

Nie,nie lenistwo tylko nie widziałam konieczności skoro dwóch lekarzy nic nie kazało.Poza tym dziecko było rozhisteryzowane,z gorączka i chciałam jak najszybciej ja położyć w domu do łóżka

Jesteś bardzo lekkomyslna. Bo lekarz nie kazał, bo córka histeryzowala. Do tego podajesz połowę dawki leku . Gratuluję. Obudź się dziewczyno

No to coś ci teraz powiem. Każda gorączka utrzymująca się powyżej 5 dni wymaga sprawdzenia laboratoryjnego. Mówiliśmy ci tu wczoraj o konieczności morfologii i crp. Zarzekalas się ze zrobisz nawet na własną rękę jeśli nie dostaniesz skierowania i co? To co ze mała marudzila. A jak jutro będzie trzeba zrobić badania to też nie pojedziesz bo będzie histeryzowac?

Pytasz o tade a nie sluchasz. Chociaz dobrze, ze posluchalas lekarza. Przypadkowy ale ponoc dobry. Ok. Jaki antyb? Napisz . dobrze zeby yo byl jakis z szerokim spektrum dzialania. Nie bylabym pewna tej diagnozy. Zdrowia zycze.

Wiesz autorko czasem trzeba sie upomniec o skierowanie na badania.Ja sie z moim dzieckiem tez nachodziam po lekarzach i na poczatku zaden nie wpadl na to,zeby zrobic badania.Zrobilam morfologie i crp na wlasna reke i wtedy pokazalam lekarzowi,pozniej przy innych przyoadkach sama mowilam,ze chce skierowanie.Oni to potrafia tylko syropki i antybiotyki przepisywac albo do szpitala wysylac.Tez uwazam,ze jestes troche lekkomyslna.Nie mowie,ze nie wierzyc lekarzom,bo ja tez im wierze,wierzac,ze maja wieksza wiedze ode mnie,ale czasem samemu troche wychodzic,polazic,wyprosic.

Dziecko płakało,bo wysiedzialysmy sie w dwóch przychodniach,badania i gorączka ja rozzłościly i nie chciała juz współpracować.Jesli gorączka nie będzie spadać to wtedy laboratorium,bez względu na histerie

Tak jasne. Coś mi się zdaje ze ty bardziej się boisz tych badań niż mała. Ja znikam z tematu bo co Ci doradzimy to olewasz. Nic tu po mnie. Rób jak uważasz

Augumentin

Co olewam?To,ze nie byłam na badaniach to nie znaczy,ze olewam.Badan sie nie boje,ale dziecko owszem,wiec jeśli mogę to ograniczam dziecku stres i bol.

Kilka tygodni sama opisywałam tutaj sytuację. Dziecko bardzo wysoka temperatura nawet ponad 39,5. Wiek prawie dwa lata, więc współpraca prawie żadna czy coś boli itd. Był do tego kaszel. Nie było już miejsc w przychodni. Poleciałam do prywatnego lekarza. Osłuchaj i stwierdził, że to pewnie zapalenie oskrzeli plus coś tam słychać w płucach. Poprosiłam o badanie krwi, żeby sprawdzić czy antybiotyk jest potrzebny. I co usłyszałam, że badania nie są potrzebne, że ten antybiotyk jest o szerokim działaniu i pomoże. Nie czuję się kompetentna w leczeniu, ale doskonale pamiętam jak wylądowałam w szpitalu i zanim podali mi antybiotyk zrobili badania. Na moje pytanie po co? Lekarz odpowiedział a skąd mam wiedzieć czy antybiotyk jest potrzebny i skąd mam wiedzieć jaki antybiotyk mam przypisać. Nie dostałam od tamtego lekarza skierowania tylko receptę na antybiotyk. Poszłam od razu zrobić badanie krwi i nie dałam antybiotyku. Chociaż co tu mówić strasznie się obawiałam. Na drugi dzień dostałam się do swojej przychodni. Lekarz osłuchał i stwierdził wszystko czyste, płuca, oskrzela uszy. I żaden antybiotyk nie był potrzebny. Wiadomo dziecko trochę gorączkowało ale naprawdę warto wymuszać badania a jeżeli lekarz nie chce przypisać robić we własnym zakresie. Nigdy nie pokusiłabym się o stawianie diagnozy lekarzem nie jestem, ale nie rozumiem nie chęci do badań wśród lekarzy. Dla takiego lekarza przypisanie antybiotyku to pikuś a dla mojego czy dziecka organizmu to już duże obciążenie. Dostałaś dwie sprzeczne diagnozy. Skąd wiesz, że ta druga była słuszna. Ja na twoim miejscu pojechałabym do dyżurującej przychodni zanim podjełabym decyzję o antybiotyku.

Postępuj tak dalej tylko żeby nie było potem płaczu. Jesli to bakteryjne to dlugo nieleczona bakteria sieje zakażenie w organizmie. Mam nadzieję że wiesz do czego prowadzi zakażenie krwi? Dzieciak się boi kłucie to zrozumiałe ale ty jesteś dorosła i powinnaś myśleć trzeźwo nie bacząc na strach dziecka w takiej sytuacji

Ostatnio kolezanki corka miala tak samo. Wysoka goraczka, zero bolu gardla czy kaszlu, osluchowo czysto. Wyszla angina po kilku dniach. Dawaj antybiotyk , po drugiej , trzeciej dawce goraczki powinny minac jesli jest bakteria.

Antybiotyk jest właśnie na bakterie. Po co badanie krwi, wyjasnijcie panie doktor. Co lekarzowi da wynik morfologii. Lecicie na badanie krwi przy każdej gorączce. Dajcie kobiecie spokój, zlecialy się kwoki i gdacza, i obrazone, że autorka nie bierze pod uwagę ich światłych rad.

A co jeśli to nie bakteria? Po to się właśnie robi badanie, tym bardziej ze gorączka tak długo się utrzymuje. Lekarz z gwiazd to wyczytał?

Autorko ja Cie rozumiem. Pytalas o rade i atakuja Cie te osoby ktorych nie posluchalas. Chcesz dobrze dla dziecka. Domyslam sie ze rzadko dziecko antyb bierze, bo nie masz doswiadczenia w ich dawaniu. To tez dobrze. Antybuotyk dosc ogolny, na wszystko co by to nie bylo. Spokojnie. Jakie dawkowanie? Pilnuj dawek musi byc pelna dawka. Przy goraczce nie daje sie nabialu. Duzo pic, nie wciskac jedzenia. I flore podawaj ale 2 godz po antyb lub przed nie razem. Obserwuj dziecko, jak sie cos pogorszy to wiesz gdzie sie udac. Spokoj i rozsadek jest potrzebny. Pytalginy nie podawaj. I tyle. Zyczliwa mama

I jak dzisiaj?

No pisz autorko

Autorko czemu sie nie odzywasz? Oby nie bylo girzej... Zyczliwa mama.